REZYGNACJA STUDIA PLACENIE

Witam. Jestem na III semestrze, oblałam egzaminy, chcę zrezygnować ze studiów czy w takim przypadku ponosze jakieś płatności?

Jak ja rezygnowałam to musiałam zapłacić czesne do tego miesiaca w ktorym rezygnowalam (np rezygnowalam w marcu to za marzec tez musialam zaplacic pomimo tego ze nie bylo mnie na zadnych cwiczeniach i wykladach). oprócz tego nic nie płaciła, ale sprawdz lepiej w umowie, albo zadzwon do dziekanatu i sie spytaj

jestem w tej samej sytuacji co Ty. i właśnie moja uczelnia poinformowała mnie że muszę zapłacić 20% od całego semestru czyli jakieś 480 zł!!! porażka. też nie zaliczyłam egzaminów, już nie mam sił dalej się uczyć i dlatego rezygnuję :(

a wlasnie bo ja mam zaplacone jako jeden semestr czyli 1850 zl do marca a wiec nie powinnam placic? a jakies pismo mam im zaniesc w zwiazku z rezygnacja? No ja juz mam dym w domu, poinformowalam narazie mame, zle to zniosla. No ale coz nie zamierzam sie dluzej meczyc.

ja też miała zapłacone za semestr zimowy z góry jakieś 2200 zł.no a teraz każą mi zapłacić jeszcze te 480 zł za odstąpienie od umowy czy coś takiego. ja napisałam do dziekanatu podanie z prośbą o skreślenie z listy studentów. Powinnaś w jakiś oficjalny sposób zrezygnować z daleszej nauki.

No dobra to napisze i jutro zawioze. Mam nadzieje, ze nie bede za nic placila tak jak Ty. A to gnoje, nie powinni od Cb brac kasy =/

no masakra ;/ tyle kasy płaciłam do tej pory to jeszcze na do widzenia kase ode mnie ciągną ;/ zapłacę im i będę miała spokój. powodzenia życzę :)