jak szybko ciąża po ciąży?

czy są tu panie które zaszły w nieplanowane ciążę zaraz po porodzie? jak szybko się to stało? jakie zabezpieczenie zawiodło ? i jak się zorientowałyście że znów jesteście w ciąży??

ja zaszlam jak syn miał 13 miesięcy teraz syn ma 3 lata a corka rok,bardzo szybko wiedzialam ze bende znow mamą juz przed miesiączką mąz leciał po test poprostu to czulam,u lekarze jeszcze nic niebylo widac bo bylo bardzo wczesnie dopiero po 2 tyg od wizyty pojawil sie pęchęzyk

13 miesięcy to nie tak strasznie szybko :) gratuluję parki:) syn ma 6 mies a ja już się martwię...

mójznajomy na 2 dzieci z jednego roku:D syn ze stycznia, a corka z grudnia;)

Ja bym nie chciała mieć tak szybko dziecko po dziecku. Sama jestem w planowanej ciąży a kolejna może za 10 lat.

no ja też nie chcę ale cóż będzie to będzie...., u nas zawiodła prezerwatywa i teraz nie wiem czy sobie sama wkręcam tą ciąże, w sumie nie dostałam jeszcze @ , karmię piersią i dlatego mam to rozregulowane, i w sumie nic nie jest pewne

śpicie dziewczyny?

Znany mi przypadek: jedn dziecko ze stycznia, drugie z grudnia. Niestety, nie wypada mi pytac o szczegoly. :)

ja jestem w takiej sytuacji zawiodla prezerwatywa niestety u mnie w tym momencie sprawa sie komplikuje

no to możemy podać sobie ręce....

u mnie też nie kolorowo, to by wręcz była tragedia...przykro to pisac ale nie będzie mnie stać na drugie dziecko, nie mam warunków, strasznie sie boję, w dodatku kupiłam dzisiaj test zrobiłam go i okazał sie wadliwy!!!!!! nie było żadnego wyniku

u mnie pracuje tylko maz

koleżanka rodzi 2 dziecko we wrześniu, a strasze będzie miało w listopadzie 2 lata. ale każdy planuje swoje życie jak chce :) ja 2 chciałabym po 4-5 latach.

mamamelejniuni moze kup drugi bedziesz spokojniejsza napewno bedzie ok jak ja sie dowiedziałam że jestem znow w ciązy zalamalam sie mieszkamy z mezem z rodzicami jak bylam w 6 miesiacu maz stracil prace no sytuacja nieciekawa ,teraz sie zmienilo na lepsze mąz znalazl dobra prace i dajemy rade ale bylo cięzko

u mnie też mąż ale zarabia niewiele, mamy jeden pokój u teściów, już we troje tu ciasno chociaż synek maleńki

ja nie wiem, dlaczego wy sie zabezpieczacie tylko tymi okropnymi prezerwatywami, tyle się czyta o ich wadliwości,

Ja bym chciala dzieci rok po roku, ale jestem po cc i musze najpierw zapytac lekarza. Poza tym, coz gadac, finanse sa srednie.;/

na szczęście fałszywy alarm .................... :)

to ciekawe... ja tez dzisiaj zrobilam test i okazal sie wadliwy (zadnego wyniku), a mam dziecko 6 m-cy i czuje sie dziwnie... niedobrze mi, a rano nawet wymiotowalam, no ale tylko raz kochalismy sie bez zabezpieczenia, kilka dni temu, tuz po miesiaczce i chyba za wczesnie na wynik i poza tym to chyba niemozliwe?

ja bede mamą po raz drugio za 3 tyg,syn wczoraj skończył roczek,co za wiodło,hahahahah pewność że niemożemy naturalnie,syn jest po inseminacji po 7 latach walki o dziecko a teraz wpadka,ale cieszymy się

akrylik ja też miałam mdłości , wyobrażałam sobie, że tyję itp i wszystko jak ręką odjął kiedy dowiedziałam się że w ciąży nie jestem... więc to były objawy wywołane psychicznie , a ty chcesz być w ciąży?

dziewczyny a nie lepiej zainwestować w dobrą antykoncepcję??? ja zaszłam w drugą ciążę 10 miesięcy po porodzie (chciałam mieć dwójeczkę w podobnym wieku) ale mimo że jestem zadowolona z tego jak świetnie się razem wychowują to nie wiem czy drugi raz postąpiłabym tak samo, te 2 porody i ciąże w tak krótkim czasie bardzo się odbiły na moim zdrowiu. na 3 dziecko już raczej się nie zdecyduję więc założyłam wkładkę wewnatrzmaciczną którą mam już 2 lata i jestem z niej bardzo zadowolona

no u nas tez arsztacik juz na strych pójdzie...hahahahhana wkładkę też jestem zdecydowana

my o pierwsze dziecko staraliśmy się 4 lata, udało mi się zajść w ciąże i wszystko się posypało, zakład w którym pracowałam upadł, mąż stracił pracę w firmie gdzie miał dobrą pensje , budowa domu stanęła , co prawda teraz pracuje ale za mniejsze pieniądze i nie mąż czego łożyć na dom, chcemy drugie dziecko ale jak znów staniemy na nogi

ja mam problem w mężu, nie zgadza się na żadną formę antykoncepcji która ingeruje w moje ciało, więc w grę wchodzi tylko prezerwatywa

ale strach nam dobrze zrobił.... :) trzeba będzie jednak jeszcze raz przedyskutować ten temat

hahahha u nas odwrotnie godzę się tylko na wkładkę,gumka mi szelesci,tabletek niemogę bo miałam cholestazę ciężarnych i zostaje tylko wkładka

wg mnie prezerwatywa to najgorsza metoda antykoncepcji jaka została wymyślona. a przecież są także plastry, które są podobno bardzo skuteczne i wcale nie "ingerują" w ciało kobiety. ale ta wkładka jest naprawde rewelacyjna, dałam za nią 300 zł i przez 5 lat mogę spać spokojnie, a tak to co miesiąc przed okresem strach czy czasem nie zaszlam w ciążę

polecasz??

ja mam akurat zwykła miedzianą i nie ma żadnych skutków ubocznych (tzn na początku przez 3 okresy miałam dłuższe i bardziej obfite ale już jest w porządku) a cena wydaje mi sie ok czasami jest tak że to lekarz dopasowywuje kobiecie wkładkę. są też za ok 800-1000 zł wkładki "mirena", podobno są świetne bo zamiast okresu jest tylko delikatne plamienie, tak przynajmniej słyszałam i czytałam