Pytanie do panów - czy zawsze przepuszczacie dziewczynę w drzwiach ?

Wyobraźcie sobie taką sytuację - w szkole, na uczelni, czy w pracy pojawia się nowa dziewczyna i jeden facet zawsze przepuszcza ją w drzwiach.Nawet jeżeli on idzie pierwszy z kolegą, a ona za nim, to poczeka aż ona dojdzie i ją przepuszcza w drzwiach. Moje pytanie brzmi - jest po prostu kulturalnym i dobrze wychowanym facetem, czy chce zapunktować u tej dziewczyny ? Zastawia mnie panowie Wasz tok myślenia w tej kwestii - co decyduje o tym, czy przepuścicie dziewczynę w drzwiach i czy każdą ? Mam tu na myśli przedział ludzi w granicach od 20 do 27 lat. Z góry dziękuję za odpowiedzi i za rozwianie moich wątpliwości :)

ja przepuszczam kazdą czy to stara czy mloda , brzydka czy ladna ... po prostu mysle ze tak trzeba :D ale w skandynawii nikt nikogo nie przepuszcza

chyba głupia jesteś

nigdzie faceci nie przepuszczaja dziewczyn, Polska to jedno z naprawde niewielu miejsc gdzie jeszcze to sie robi dlatego od razu widac jak laski narzekaja na Polakow, ze sa chamami - bo nie widzialy, ze na zachodzie, poludniu kobiety chodza ZA facetami jak ich suki :D

pozwalaja sie tak traktowac, bo to cudzoziemiec i "u nich taka kultura" ale to polak jest chamem ;)

widze ,ze ktos ma wiecej doswiadczen :D Szwedzi niby takie cioty , a na boku obrabiaja dupy kobietom ,ze szok :D

juz nie cioty z siebie robic nie bede

chodą jak suki bo same tego facetów nauczyły, w końcu faceta rodzi i wychowuje KOBIETA :P

W takim razie rozumiem, że jak przepuszczacie dziewczynę w drzwiach, to tylko dlatego, że tak zostaliście wychowani i tak wam zostało wpojone bez względu na wiek i urodę dziewczyny ? A nie dlatego, że chcecie wywrzeć dobre wrażenie na jakiejś konkretnej dziewczynie ?

Dziewczyny, starszych ludzi, ciężarne, z dzieckiem i gdy wchodzę przepuszczam wychodzących

W dobie równouprawnienia nie powinno się przepuszczać kobiet w drzwiach - to je obraża.

ja nie przepuszczam nikogo :D z jakiej okazji mam puszczać cieżarną ? Te krowy myslą jeszcze ,ze im miejsce ustąpie :O tylko dla naprawde starych ludzi ,schorowanych po ktorych widac ze nie maja sily itp a reszta niech mnie w dupe pocaluje

U mnie każdy chłopak w szkole przepuszcza dziewczyny w drzwiach. Tylko chamy nie przepuszczają, takie jest moje zdanie.

Jeśli idę pierwszy PRZYTRZYMUJĘ drzwy aby osobie za mna nie zatrzasneły sie przed nosem, nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna. Otwieranie drzwi przed babą? Niekoniecznie...

powinno byc rownouprawnienie :)

mój były mnie nigdy nie przepuszczał..zawsze mu uwage a to zwracałam..ale tak zartobliwie"uwaga drzwi trzeba przepuscic kobiete" az pewnego dnia tak sie wpieprzył w drzwi bo myslałam ze chce mi przepusic ze sie w nich przytrzasna;l i jeszcze miał pretensje ze co ja robie:O i zrobiał sie z tego wielka awantura:O a jak mu powiedziała ze to po prostu jest miły kulturalny gest i mezczyzni tak robia to powiedział ze moge sobie wymienic jak mi nie pasuej bo on taki nie jest przepszcza jak mu sie podoba:O i ze jesli oczekauje ze on bedzie dzentelenem to ja tez musze zachowywac sie jak dama: nie palic nie pić piwa:O :D:D:D:D:D:D:D juz razem nie ejstesmy

Miał rację...

bynajmniej nie ejstem zulicą złopiącą piwo i bluxniącą w cały swiat tylko normalna kobieta:) na uczelnie czy w pracy męzczyźni czesto przepuszczaja mnie w drzwiach;) uważam ze to zupełnie naturalne sama tez jak widze ze ktoś idzie za mna to przytrzymam drzwi ze by ktoś w nos nie dostał;) czy jaks babcie przepuszcze;)

zreszta oboje palilismy;)

A jeżeli facet idzie pierwszy, a dziewczyna za nim i on przed drzwiami się zatrzymuje i ją przepuszcza, to jest kulturalny, czy dziewczyna wpadła mu w oko ? Zaznaczam, że nie każdą dziewczyne przepuszcza. Przy niektórych idzie pierwszy, a dziewczynie za nią tylko przytrzymuje drzwi, jak już sam pierwszy przejdzie.

na uczelni czesto miałam tak ze facet szedł daleko przede mna..z 20 metrów i przytrzymywał drzwi i czekał az przejde wtedy zawsze kuluralnie dziękowałam;)

Ja zawsze tak robie. Może ten chłopak jest równie szarrrmancki

u mnie w pracy każdy pan przepuszcza kobiety, tylko jeden tego nie robi, a sorki przepuszcza tylko jedną której się chce podlizać

mnie przepuszczali w szkole, na studiach w pracy To kultura i bardzo miłe. Bo kobieta czuje się miło i kobieco.A wiek różny od małolata do powyżej 60. Jeśli teraz tego młodzi chłopcy nie robią..to ludzie wiele tracą. A jak facet kulturalny i ona wpadnie mu w oko to tym bardziej przepuszcza w drzwiach itp I z tego co zauważyłam robi to dłużej i szarmancko..np otwiera drzwi takim gestem trzyma długo. A jak to odruch kultury to tego nie ma;)

Czyli jak jest tylko kulturalny, to po prostu otwiera jej drzwi i ją przepuszcza, a jak wpadła mu w oko, to oprócz tego, że ją przepuści, to jeszcze pokaże jej gest ręka, że ją przepuszcza ? Dobrze rozumiem ? To prawda, jak facet przepuszcza kobietę w drzwiach, to momentalnie robi mi się milej na duszy :)

Myślę, że szukanie jakiegokolwiek podtekstu w tym, że facet przepuszcza Cię w drzwiach to totalna pomyłka. Robi tak co najmniej 80% facetów, ja przynajmniej rzadko spotykam się z takimi, co pchają się pierwsi. Zwykłe dobre wychowanie.

z jakiej racji

szukanie podtekstu jest mylące. Mnie jeszcze żaden się nie wepchał. Jak wpadłaś mu w oko to robi to szarmancko nie umiem opisać... jeden wskazał ręką a nawet rzekł proszę z lekkim uśmiechem;) ale to był prezes firmy przyjechał do mojego promotora;) młody facet. Robi to z gracją.. Stanie wyprostowany oczy radosne i czeka az pierwsza przejdziesz. Nie umiem opisac:) To widac. Że to ciebie przepuszcza. Inni robią to mechanicznie. Nawet raz w autobusie byłam na 1 roku..jechałam do domu i było 1 miejsce wolne. I chłopak podszedł do mnie i pyta sie siadasz? A ja nie, i on usiadł. Bardzo miłe:) Bo ja juz wysiadałam.

chce zaliczyć

mozna wejsc razem. Zwłaszcza jak oboje około 40, sprawy biznesowe to obserwowałam czesto. Ale młody facet ona 40 przepuszczał. Ona młodsza, on starszy przepuszczał. mozna przepuscic kobiete..ale wepchac sie przed nią..to juz nieładnie. Tez tak syna wychowam;)