Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Raz 2 i 3

Mozliwosc wyjazdu do USA. Niestety na stale :(

Polecane posty

Gość Raz 2 i 3

Wiem, ze jestescie fajne Ludki i czasami potraficie komus doradzic :) Napisze w skrocie. Poznalam chlopaka rok temu, od tego czasu mamy ze soba ciagly kontakt. On bardzo mnie namawia na przyjazd i stale osiedlenie sie w usa. WPolsce nie mam obecnie nic, mam 30 lat i najbardziej szkoda mi mamy :(. Nie wiem co mam zrobic :(czy isc za glosem serca i wyjechac, czy zostac i opiekowac sie mama :( Co mi doradzicie kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczonaaaaaaaaaaaaa
Jedź a później ściągnij mamę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjbhj
taaa, idz za glosem serca i zasuwaj na szmacie w serwisie sprzatajacym🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeeeeee
lepiej siedz w PL na bezrobociu i opiekuj sie mama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak chcesz zostac na stale?
masz zielona karte? czy slub z toba wezmie? bo jak nie to na wizie turystycznej mozesz tyllko sprzatac i dzieci bawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregtgtwgr
wyjedz w polsce nie ma zycia! niskie zarobki i wgl, bd mogla nawet bardzeij wspomoc mame przysylajac jej cos, lub pozniej sciagnac, tam jest duzo latwiej znalesc prace i wgl, poztaym obama powiedziala ze do konca kadencji sciagnie wizy a jego kadencja konczy sie w 2012 roku bodajze;d ja sama koncze liceum za rok, i wyjezdzam wlasnie do usa. na stale.. nie wyobrzam sobie tu zycia, dlatego korzystaj!!! jak masz tak okazje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki hkhlgujg
Oczywiscie, ze jedz :) tylko od razu bierz slub. Rozumiem, ze Twoj luby to obywatel :) Bez papierow w Stanach jest strasznieeee ciezkoooooooooooo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chodzi tobie
zostan w polsce i zajmij sie mama...a do polski to jego sciagnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregtgtwgr
nie prawda nie jest tak ciezko mam znajoma ktora tam jest juz 7 lat, ma dobra prace, zarabia spor, ciagle cos zwiedza, jezdzi bawi sie, jednak ja nie wiem cyz na bycie nielegalnie bym sie zgodizla bo to jednak ogranicza i ciagle strach ze moga zlapac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz 2 i 3
Moj Luby jest obywatelem amerykanskim i slub jak najbardziej wchodzi w gre :) Patrzac na moj wiek, czas zalozyc rodzinke ;) jednak bardziej martwie sie mama :( nie sciagne jej do usa bo jest starsza osoba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak chcesz zostac na stale?
czy wy ludzie w ogole sie orientujecie w temacie? Obama sobie MOZE GADAC co chce. Wlasnie byly wybory do kongresu i demokraci sa teraz MNIEJSZOSCIA, czyli nawet jak ustawa trafi do kongresu to padnie bo republikanie nie popra. Republikanie nie chca zniesienia wiz ani amnestii. Generalnie Amerykanie rowniez. I NAWET jesli zostaniemy dopuszczeni do ruchu bezwizowego, to : 1. wciaz moga cie nie wpuscic imigracyjni na lotnisku w usa 2. pobyt do max 3 czy 6 miesiecy a pozniej wypad ja nie wiem co wy sobie myslicie, ze usa granice otworza i rynek pracy? AMERYKANIE laduja na ulicy i traca wszystko, pracy nie moga znalezc ... nie ludzilabym sie na zniesienie wiz ;) jak juz serio chcecie to: 1. wiza studencka- ale pozniej wypad 2. wiza pracownicza- ale pozniej wypad 3. chyba ze jakas firma zatrudni i zasponsoruje na GC 4. slub 5. inaczej dajcie sobie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz 2 i 3
A to, zeby On przyjechal do PL to juz jest calkowicie nierealne :( ma swietna prace i dobrze zarabia a w tym moim chorym panstwie oprocz nauczyciela angielskiego nie bedzie mial wielkiego wyboru pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregtgtwgr
raz 2 i 3, naparwde bardziej mozesz jej pomoc bedac tam, i przysylajac lekarstwa, czy nawet pieniadze niz tu na miejscu;) chyba ze masz niewiadomo jak dobrze platna prace, naprawde skorzystaj z takeij okazji;) w polsce robi sie coraz gorzej, coraz nizsze zarobki i coraz wyzsze ceny, do tego spoleczenstwo mamy takie jakie mamy, bylam w usa 2 miesiace (wakacje) wiec troche zobaczylam, ludzie sa zupelnie inni! szybko sie zaklimatyzujesz. a naprawde mame mozesz nawet bardziej wspomoc bedac tam. zreszta ona napewno by chciala zebys sobie ulozyla zycie;)! i pragnie twojego szczescia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz 2 i 3
masz racje a jak chcesz zostac na stale? :) nie ma mowy o zniesieniu wiz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregtgtwgr
ja nie wiem co wy sobie myslicie, ze usa granice otworza i rynek pracy? AMERYKANIE laduja na ulicy i traca wszystko, pracy nie moga znalezc ... nie ludzilabym sie na zniesienie wiz nie wiem skad masz te informacje, ale mam tam dosyc bliska rodzine, i wszytsko jest dobrze, cos takiego bylo z 4-5 lat temu, ludzi nie bylo stac na splaty kredytow, tracili domy, a prace jest tam bardzo latwo znalesc np w n jersey n jorku chicago.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregtgtwgr
no na dzien dzisiejszy zgodze sie ze nie ma szans na zniesienie wiz, ale ludzie w koncu musza to zrobic! to jest nie do pomyslenia, ze nawet slowacja ma zniesione wizy! ja napoczatku chce tam jechac poprzez wize turystyczna ktora juz mam, zeby sie ogarnac i zmienic na wize studencka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz 2 i 3
gregtgtwgr ----wiem co masz na mysli, piszac, ze ludzie sa inni :) Ludzie tam sa tacy lepsi, bardziej usmiechnieci, bardziej pomocni. Bylam i widzialam ta roznice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooopj
jak to na stałe? Przecież zawsze możesz w razie potrzeby wrócić, mamie możesz przysyłać pieniądze itp., odwiedzać też możesz. Pytanie tylko czy dobrze znasz czowieka, do którego jedziesz, czy to przypadkiem nie jest taki "związek" internetowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z marzeniami
Autorko ja na twoim miejscu, to bym nawet min sie nie zastanawiała ;) Masz świetną mozliwość wyjazdu do lepszego życia :) Znasz obywatela (napewno Ci pomoże), będziesz miała dach nad głową (z pewnością zamieszkacie razem), kontakt z native speakerem (polepszenie i osłuchanie się z językiem) A do tego miłość i jeszcze raz miłość :) Zazdroszcze Ci kochana :) I jeszcze jedno- dobra rada :OMIJAJ POLAKÓW WIELKIM ŁUKIEM !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak chcesz zostac na stale?
grgrgr- informacje mam stad ze tu mieszkam od lat ;) nowy jork chicago to nie cale USA, to dla twojej informacji new jersey to stan a nie miasto krach nastapil wlasnie ok 4 lata temu I TRWA DO TEJ PORY. Amerykanie sie burza i narzekaja i im sie zyje DUZO GORZEJ. To ze twojej rodzince sie powodzi nie zmienia sytuacji w calym kraju, tak? wiesz ja mieszkam na strzezonym osiedlu z wielkim polem golfowym i tu mieszkaja tylko bogaci ludzie bo innych by nie bylo stac, i NAWET ICH DOTKNAL KRYZYS. Ogladam caly czas wiadomosci i duzo na ten temat czytam i wyobraz sobie ze sytuacje ekonomiczna USA znam bardziej niz ty BO TY MASZ BLISKA RODZINKE tu no prosze cie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak chcesz zostac na stale?
tak autorka, wyjedz i daj sie uzaleznic od jakiegos obcego faceta. Jak juz serio chcesz jechac niech cie sciagnie na wize narzeczenska, wiza K1. Strzelasz sobie w stopy jakby to amerkanie powiedzieli. Nie musisz mnie sluchac zrobisz jak zechcesz, al emieszkam tu na tyle dlugo by wiedziec lub moc przewidziec rozne sytuacje... jak masz pytania to pytaj :) ah i amerkanie sa owszem mili itd i to jest na pewno lepsze niz wredni i nieuprzejmi polacy, ale musisz bardzo uwazac bo wiele z nich jest strasznie falszywych. Po paru latach mozna sie nauczyc rozrozniac tych falszywcow jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregtgtwgr
no dobrze nei burz sie tak, nie napisalam nigdzie ze new jersey to MIASTO!!!!! taka glupia nie jestem, wymienilam tylko new jersey chicago i new jork bo tam najczesciej wyjezdzaja polacy. ty masz swoje zdanei ja swoje ja pisze to co ja wiem ty to co ty i tyle, nie musisz sie tak burzyc odrazu. ja tylko doradzam autorce wyjazd, bo taka szansa moze sie nie powtorzyc a w polsce nie ma zadnej przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak chcesz zostac na stale?
ah i jeszcze jedno- ze sie tak rozpisuje :P jak przyjedziesz na tustyczna i zmienisz status ( NIE WIZE bo wize mozna otrzymac tylko w ambasadzie, a w USA ambasad amerykanskich nie ma, chyba logiczne :P ) to na statusie jak wyjedziesz np odwiedzic mame to juz nie wrocisz :) status nie uprawnia do ponownego wjazdu do USA. Bys musiala udac sie do ambasady po wize co jest ryzykowne bo moge odmowic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjj
skad wiesz ze dostaniesz wize?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregtgtwgr
tak autorka, wyjedz i daj sie uzaleznic od jakiegos obcego faceta. Moj Luby jest obywatelem amerykanskim i slub jak najbardziej wchodzi w gre Patrzac na moj wiek, czas zalozyc rodzinke, watpie zeby tak piasala o obcym facecie. + Jak ma jakies oszczednosci to nie musi byc od niego zalezna na sam poczatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak chcesz zostac na stale?
burze sie bo ty myslisz ze tu jest miodem i mlekiem kraj plynacy a tak nie jest juz niestety. Jak mozesz doradzac jak nie masz pojecia? ja tego ne rozumiem. I co ty wiesz? bo masz rodzinke tu czy znajoma? no ale masz 17 lat a ja 30 wiec spoko, rozumiem :) aha oraz, amerykanie wciaz sie bawia i chodza po knajpach bo ich na to stac i teraz i kiedys, nie jest to jednak na taka skale jak kiedys. W polsce zeby isc na piwo to trzeba kuzwa odkladac przez miesiac. Tu nie. Poki co, bo Obama robi wszystko zeby ten kraj zruinowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz 2 i 3
oooooopj --- nie jest to zwiazek internetowy bo w moim wieku to juz raczej takie zabawy "ryzyk fizyk" nie wchodza w rachube :) Poznalismy sie podczas mojego pobytu w usa w ubiegle wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak chcesz zostac na stale?
no jak masz oszczednosci to spoko, na jakis czas na pewno starcza :) ciekawe tylko jak znajdzie prace bez social security czy zrobi prawko czy wynajmie mieszkanie SAMA jak oszczednosci sie skoncza a on ja w dupe kopnie i nie bedzie miala zadnych praw do niczego ani nic bo nie sa po slubie nawet. Dopiero po 2 latach od slubu uzyskuje sie warunkowa zielona karte. chociaz znam laske ktora byla hajtnieta tylko przez rok i miala dobrego prawnika i dostala zielona karte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak chcesz zostac na stale?
raz 2 i 3- ja bym sie upierala przez wizie K1. macie jakies zdjecia razem i tzw dowody zwiazku ze tak powiem? Prosze Cie przemysl to i jak nie wierzysz mi w to co napisalam to pczytaj sama w necie.. nie badz kolejna naiwna powodzenia zycze :) a reszcie ktora mysli ze zycie i "przeprowadzka" do usa jest takie latwe - proponuje doedukowanie sie i poogladnie FoxNews. dziekuje za uwage :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooopj
a to dobrze, że się poznaliście w realu :) :) A wracając do tematu, masz przecież możliwość powrotu jak się nie uda, nie musisz od razu za niego wychodzić, bo nie znacie się długo. Jeżeli znasz język to na pewno się tam jakoś odnajdziesz. A mama jest zdrowa czy choruje? Masz tu rodzeństwo, które w razie czego pomoże mamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×