Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona ona 23

co mam zrobic?uczucia pomozcie plis!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość zagubiona ona 23

jestem ze swoim facetem prawie 4 lata, wszystko było ok ale od jakiegos roku sypie sie okropnie mysle ze nie damy rady tego posklejac,jestesmy zareczeni ale w obecnej sytuacji nie ma co myslec o slubie gdzie nie mozemy sie dogadac w zwykłych sprawach, codzien sa klotnie. mam czasem dosc tego zwiazku nie wytrzymuje psychicznie i chcialabym to skonczyc ale sie boje, tego ze bede musiała zaczynac od nowa poznac kogos, znow z nim byc, czekac na zareczyny itp. a ja majac 23 lata czuje sie kurcze staro tak jakbym miała juz z 40 ponad :( doradzcie mi cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
dziewczyno z nieba mi spadasz mam to samo dokladnie jakbym to ja pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga zagubiona ona 23
nic Ci nie poradze niestety kochana mam to samo doslownie identyczna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga zagubiona ona 23
mało nas, mało nas... to co dziewczyny robimy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llliikiksjhs6
jak na mój gust byłaś zbyt młoda, no nie wiem jak to napisać, nie wiedziałaś jak dbać o związek co robić żeby było ok i teraz po takim pierwszym zauroczeniu/bezrysowym zachwycie zaczyna się sypać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
ja do tego zakochałam sie chyba w koledze z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ona 23
Obciągamy z połykiem komu sie da :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ona 23
nie mam pojecia co mam robić :( szarpie sie sama z sobą, szkoda mi tych wspolnych lat, ale nie chce tez sama walczyc o ten zwiazek, bez jego pomocy, on nie widzi problemu , uwaza ze to ze sie klocimy jest normalne bo wszyscy sie kloca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga zagubiona ona 23
po 4 latach nie ma mowy o zauroczeniu, ale milosc byc moze tez juz nie jest tak mocna jak kiedys,albo wcale jej nie ma. Ja sie nie zakochalam ale jakis moaly romansik by sie przydal bo nuda wieje jak cholera, a klotnie są w stanie wykonczyc mnie do reszty wiec zlewam na to juz w sumie, jest bo jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ona 23
zakupy go denerwują, wymawia mi kazda kupiona rzecz ze po co mi to ze marnuje kase chociaz to moje pieniadze, nie widzi problemu w swoim niedbalstwie, nie mozna mu zwrocic uwagi czy zazartowac bo sie obraza, a kiedys taki nie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
ja tez mam ochote na maly romansik bo to nie normalne chyba jest zeby az ta wiala nuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
moze jemu tez wieje nuda i olewa juz wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llliikiksjhs6
nie zrozumiałaś mnie :) miłość a zauroczenie to w pewnym sensie 2 różne sprawy, bo zauroczenie moze być i miłość jednocześnie, tylko zauroczenie 'powoduje' że młodzi ludzie nie dbaja o związek, są młodzi i zakochani, nic im nie stanie na przeszkodzie, będzie slub i dzieci i w ogóle, nie dbają o związek bo są sobą właśnie zauroczeni, nie widzą wad partnera a czas płynie, rok, 2 lata itd a potem po 4 czy 9latach gdy przychodzi co do czego np do zaręczyn to dopiero widzą wady i się wszystko sypie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
troche mi lepiej ze nie jestem sama bo juz myslałam ze ze mna jest cos nie tak po tylu latach zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llliikiksjhs6
pewnie ze to zawsze zal, 4 lata razem, ale wiesz, jak się kocha to z miłości robi się różne szalone rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
w sumie ja od jakiegoś czasu jestem zaręczona i mam coraz bardziej wątpliwości i coraz czesciej mnie wkkurrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
i do tego ten kol. z pracyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga zagubiona ona 23
wiecie co moim zdaniem wlasnie tak jest na poczatku jest zauroczenie i zawsze jest wszystko super, a pozniej mija zauroczenie i albo zostaje milosc albo nie, u mnie moze zostala,ale juz sobie poszla i teraz szukam czego innego, on ma duzo zalet, ale chyba tyle samo wad, a jak dla mnie to tych wad ma coraz wiecej chyba chyba czas powiedziec sobie sejo nara i zaczac ukladac zycie od nowa, moze lepiej moze gorzej, ale na newno nie tak samo, nie ma w tym tkwic jesli juz jestesmy pewni ze nic z tego nie bedzie. A ja raczej jestem pewna, choc po 4 latac zwiazku jestem mu winna wyjasnienia dlaczego taka decyzje podjelam i bede chciala zalatwic to po ludzku to niestety na pewno nie obejdzie sie scen. skad jestescie dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
wlasnie po takim okresie naleza sie mu wyjasnienia a jak nie zrozumie. boje sie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llliikiksjhs6
wiesz, nie mozesz mówić ze chodzi o wady bo rozpad związku to wina ludzi!!!(nie ważne czy jego czy twoja czy obojga), jak się nie dba to potem związek się rozpada, niektórzy wyobraź sobie maja jedną lib dwie ale POWAŻNE wady i co??? mam takiego kogoś od razu rzucić???? trzeba szuakć kompromisów, nakłąniać partnera do pracy nad sobą itd a nie rozstawac się od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
jak ja mu mowie to to mnie wkur. a on oki chwile jest ok a zaraz zas to samo a zreszta wieje nuda u nas w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmarzenia
mam dokładnie to samo... 4 lata związku, zaręczyny i wszystko się wali... mam dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
matka jego mnie wkur. i tp on tez nie wiem czy to jest to??? przez zareczyny wszystko sie po psuło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
ja tez mam dosc nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga zagubiona ona 23
moje drogie u mnie nawet zareczyn nie bylo, bo to jest niedorosle dziecko mam takie wrazenie. A jesli chodzi o wypowiedzi moich poperzednikow, prosze nie myslcie ze u mnie bylo kolorowo przez 4 lata a jak nagle zaczelo sie psuc to ja rezygnuje, byly wzloty i upadki i nie raz razem probowalismy naprawic zwiazek, tylko ze teraz to juz jakby zadnemu z nas sie nie chcialo,nie raz sypiamy osobno i zadnemu to juz nie przeszkadza, nie szykujemy zadnych wspolnych walentynek jak cos roku, zapomninamy o swoich imieninach...dno kompletne ze tak to nazwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
koleżanko to chyba powinnaś sie zastanowić nad zakończeniem tego związku bo to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
jest tu ktos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga zagubiona ona 23
jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam faceta od 4 lat
;-}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×