Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niekochana21

zdradzil mnie z moja matka

Polecane posty

Gość niekochana21

Drogie dziewczyny, mam nadzieje,ze ktoras pomoze mi uporac sie z moim narastajacym problem. otoz od jakiegos czasu zauwazylam ze moj facet nie ma dla mnie czasu, nie odpowiada na tel . a jesli juz sie odezwe to tlumaczy sie ze byl czyms zajety, rozmawial z kumplem przez tel albo cos zalatwial i od tego ma tel.a ja nie mam powodow do tego by mu nie ufac ;/ postanowil juz po kilku miesiacach zabrac mu tel.ale nie dalam rady. doszly mnie sluchy ze moja matka ktora jest nauczycielka jakos inaczej traktuje mojego faceta na zajeciach. wiem ze pisala do niego esy bo twierdzila ze cos przynosi na lekcje,jakies kartki jej wycina ktore ma dla mlodszych rocznikow na sprawdziany. no cos olalam to i w zyciu bym nie pomyslala ze moga miec jakis romans gdy pewnego dnia z siostra postanowilysmy sprawdzic jej tel.aaa bym zapomniala kiedys chcialam do niej podejsc a ona udawala ze poszla po cos na ogrod.gdy podeszlam blizej a ona rozmawiala przez tel szybko sie rozlaczyla i stwierdzila ze ja przestraszylam. miarka sie przebrala i sprawdzilysmy z siostra z kim ma kontakt wchodza w archiwum jej rozmow.jak sie okazalo rozmowy byly wylacznie do mojego faceta! pisala z nim kilkaset smsow dziennie! byslalam ze umre jak to zobaczylam! poszlam odrazu do niej ale nie przyznala sie odrazu ze sie w nim zakochala! jest atrakcyjna kobieta po 40-stce ale nie sadzilam ze moze mi zrobic cos takeigo! ngdy nie mialam z nia dobrych relacji ale zeby az tak mnie upokorzyc?! od tamtego czasu minal rok. zapewnia mnie ze zakochala sie w nim ale do niczego miedzy nimi nie doszlo. moj facet pisal do mnie i do niej ze ja rowniez kocha.twierdzi ze doladowywala mu tylko konto i to byla milosc romantyczna, bez fizycznego spelnienia.komu mam ufac?jej heh czy swojej intuicji ze moze jednak cos zaszlo miedzy nimi???? po miesiacu postanowilam im wybaczyc ale zapomniec nadal nie moge :( ciagle wybucham ze zloscia jak mogl mi to zrobic.przepraszal z palczem ze za daleko to wszystko sie potoczylo,ze nadal mnie kocha .matka stwierdzila ze kocha mnie na swoj sposob-doslownie tak uslyszalam! co ja mam dalej robic? ciagle o tym mysle.nie wiem czy jest sens dalej taki zwiazek ciagnac.nie moge mu zaufac choc wiem teraz ze smsy pisze tylko ze mna a jesli do kogos to odrazu mi o tym mowi...mialam ochote sie zabic! ale mam dopiero 21 lat! wiem,ze bez nich tez sobie poradze....jak mialby wygladac moj slub z jej udzialem ?:( na szczescie mieszkam sama i na co dzien jej nie widuje.ale co dzien o tym mysle i jestem bezradna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
oj, przepraszam przypadkowo skopiowałam książke telefoniczną :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
MOZESZ SIE ZA MNIE NIE PODSZYWAC? POTRZEBUJE POMOC A KTOS SOBIE ZARTY STROI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
boze dlaczego to ludziom wydaje sie takie dziwne :( naprawde mnie to spotkalo! myslalam,ze bede mogla z kims o tym na powaznie porozmawiac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rterte
Gościa bym dawno w dupę kopnęła, a do matki się nie odezwała do końca życia... a Ty jeszcze chcesz brać z nim ślub???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
moja siostra powtarza mi w kolko to samo .... ale skoro mam udawac przed ojcem ze nic nie dzieje sie w mojej rodzinie i mam wybaczyc matce i z nia normalnie rozmawiac to czemu nie wybaczyc jemu skoro mam wrazenie ze sie stara ? :( nie wiem jestem glupia juz w tym wszystkim. zyc mi sie odechciewa .tyle lez juz wylalam :( prosze mnie zrozumiec. bylam juz z nim3 lata i traktowalam go powaznie.myslalamm,ze on mnie rowniez :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a twoj chlopak chodzi do
gimnazjum?:D ile on ma lat, ze twoja mama ma go uczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
jest 2lata ode mnie mlodszy. ona uczy w szkole sredniej ja jestem juz na studiach. nie wiem co w tym takiego smiesznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
w sumie to dzieki niej go tak naprawde poznalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
dziekuje za pomoc! ludzie potrafia sobie tylko zarty stroic naprawde z powaznych rzeczy. popier...y jest ten swiat do reszty !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rterte
Chcesz spędzić życie z kimś kto Ci odwalił taką akcję?? Jak nie miał oporów, żeby Cię zdradzić (nie wiesz w sumie na pewno czy między nimi nic nie było...) z własną matką to myślisz, że później będzie miał przed jakimiś innymi laskami?? nie sądzę... a 3 lata to nie jest znowu tak dużo... tyle jest fajnych facetów na świecie... dlaczego się uparłaś właśnie na niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
naprawde jest mi z tym cholernie ciezko zyc. ale myslalam,ze skoro mu na mnie zalezy i tak sie stara to mu wybacze i postaram sie z matka ulozyc relacje. matke znienawidzilam, moglaby nie istniec dla mnie ale pisze to tez przez lzy wiec pewnie w glebi serca ją i tak kocha bo mam swiadomosc tego ze mnie urodzila. a jego no wlasnie to tez te poje..ne uczucia! nie potrafie z tym zyc . nie wiem czy znajde jeszcze kogos tak pracowitego jak on i czy mi sie zycie lepiej ulozy przy boku kogos innego :( on jest przedsiebiorczy, zawsze sobie radzi, jest przystojny. przysiega mi ze nigdy wiecej mi nie zrobi krzywdy ze strasznie zaluje,. czasem placzemy razem jak o tym rozmawiamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fans of lewi
:O jak już piszesz prowokacje to zrób chociaż jakoś składnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a twoj chlopak chodzi do
twoj ostatni post wymiata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
moja matka strasznie schudla. plakala jak mi mowila ze sie w nim zakochala. przeprosila mnie...mysle ze tez cierpi i zaluje tego co zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rterte
Uważam, że jeżeliby mu naprawdę na Tobie zależało to nie zrobiłby czegoś takiego... nawet jak mu wybaczysz i tak myślę, że ta chora sytuacja będzie nad Tobą cały czas ''wisiała''. Ja bym zerwała z nim kontakt mimo tego jakby mnie błagał, przepraszał czy płakał... tak naprawdę już mu nigdy nie zaufasz do końca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
wlasnie tak mam ze teraz nie dosc ze jemu nie potrafie zaufac to jeszcze ludziom ze swojego otoczenia. odizolowalam sie kompletnie od kolezanek,nigdzie nie wychodze.po prostu stracilam ochote na cokolwiek.a myslisz ze zrobilby mi to samo widzac jak to teraz przezylam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
chcialam isc do jakiegos psychologa ale mysle,ze nikt nie jest w stanie mi pomoc. sadzac nawet po reakcji ludzi na to,co napisala.pomysli ze jestem jakas wariatka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rterte
Z tym psychologiem to jest bardzo dobry pomysł, on jest po to żeby Ci pomóc i na pewno Cię nie wyśmieje.. I myślę, że powinnaś wyjść do ludzi, spotkać się ze znajomymi, żeby się chociaż na chwilę oderwać od tego wszystkiego..A wracając do chłopaka to skoro wcześniej Cie tak bardzo kochał to jakim cudem zakochał się jednocześnie w Twojej matce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
on twierdzi ze jej nigdy nie kochal. ze tylko sie bawil . ze nie wiedzial ze to tak daleko zajdzie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
z siostra ustalilam ze nikomu o tym nigdy nie powiemy.myslisz ze to dobry pomysl? zal mi jest ojca ale mysle ze zostawilby moja matke za cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rterte
No to ponawiam wcześniejsze pytanie, jeżeliby Cię naprawdę kochał to by się tak zachował??? Jakby mi tak powiedział że się bawił tylko to od razu bym mu powiedziała, że teraz niech się bawi sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rterte
Z ojcem to jest chyba najgorszy problem... też bym miała dylemat na pewno.. nie znam sytuacji między twoimi rodzicami, czasami lepiej faktycznie zachować milczenie dla dobra kogoś, z drugiej strony ja na jego miejscu chciałabym znać prawdę choćby tą najgorszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
a gdyby zrobil Ci to Twoj facet, ktorego bardzo kochasz nie uwierzylabys juz mu nigdy ze tego nie zrobi ? i tak cierpie potwornie .jedna dziewczyna kazala mi dac mu szanse ze moze jednak zrozumial swoj blad a matka to matka ze niby tez pobladzila i zebym sprobowala o tym zapomniec;/ ale tego sie naprawde nie da...budze sie w nocy nawet jak spie obok niego,czy jak sie kochamy to i tak mysle , "Boze moze on tez to robil z moja matka! " :( masz racje ze nie powinnam byc z takim czlowiekiem, zyc swoim zyciem. przeniesc sie na studia zaoczne,znalezc prace i byc niezalezna cieszyc sie zyciem.wiem ze moge zawsze lizcyc na ojca to mi daje sile.najgorsze ze ojciec bardzo lubi tez mojego faceta. chyba by go zabil jak by sie dowiedzial o wszystkim ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
nawet nie masz pojecia jak ja bardzo sie ciesze ze ktos zechcial ze mna o tym pogadac. dziekuje Ci bardzo ! a wracajac do mojego ojca.on bardzo kocha moja matke,wiem ze nigdy by jej nie zdradzil.na pozor kochajaca sie rodzina,bo mamy wszystko.poszlam na studia i tez odrazu kupili mi mieszkanie. bylam szczesliwa.naprawde ale do czasu kiedy wszystko sie wydalo mam wrazenie ze to mnie zabija :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
jakas kobieta tez mi odpisala ze jej "kolegi kochanka poderwała mu syna, więc takie rzeczy się zdarzają. Tatko koło 50, synek koło 20. a kochanka koło 40. obracała obu na raz ;d " - wiec chyba i ja nie zartuje z tym co mnie spotkalo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rterte
Z tego co czytam to Ty sama sobie z tym nie poradzisz... Dobrze, że masz oparcie w siostrze i w ojcu ( to Ty musisz podjąć decyzję czy powiedzieć czy nie), ale pamiętaj, że Ty nie jesteś tutaj niczemu winna to Twoja matka z chłopakiem rozwalili Twoją rodzinę... A co do chłopaka to naprawdę nie widzę innego wyjścia tylko odcięcie się od niego bo się nigdy nie uwolnisz od tej chorej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
wszystko niby jest dobrze a klocimy sie zawsze o to samo : jak mi sie przypomni co mi zrobil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
sama widzisz jaka byla reakcja ludzi. wiec nie mam co polegac na innych. odnosze wrazenie ze najlepszym lekarstem na to bedzie po prostu czas. a jezeli odizoluje sie od chlopaka to rowniez od matki,ale ona mieszka z ojcem wiec nie dam rady odiwedzac jego a unikac jej ;/ nigdy wczesniej tylke nie wyplakalam co ostatnie miesiace, przysiegam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana21
nie chce zeby moj ojciec cierpial tak samo jak ja. bo on juz napewno nie ulozy sobie zycia.ja jestem mloda . nie mam dzieci, nie wyszlam za niego za maz. wyobraz sobie jak wszystko by sie zmienilo gdybym ja to teraz z siostra naglosnila w swojej rodzinie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×