Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezsilna sasiadka

Mam problem z sasiadka i jej dzieckiem!

Polecane posty

Gość poparga
Ja tez mam dzieci ale na litosc boska, w sytuacji opisanej przez autorke wezwalabym policje!!!! Kazdy ma prawo do spokoju we wlasnym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nas malo obchodzi z czym ta sasiadka ma problem. To jej problem, a ona dodatkowo ma w dupie sasiadow ." Ona ma was w dupie, wy macie ją w dupie. Czyli wszystko w porządku. Czego tu blamczycie? Trafiliście na podobną do siebie i tyle. Jakbym miała takich sąsiadów to też bym synkowi gwizdek kupiła. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to droga autorko nie powinnaś mieć teraz skrupułów zwłaszcza, że kobieta jest chamska i nie przejawia żadnej dobrej woli można też przypuszczać, że nie zajmuje się swoim dzieckiem więc wykazujesz również troskę o to dziecko wzywając straż miejską albo inne odpowiednie służby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna sasiadka
nie wiem sama, ale chyba na policji bedzie musialo sie skonczyc. Sasiadka zachowala sie jak chamka mimo, ze staralam sie z nia normalnie i spokojnie porozmawiac. W takim razie moge spokojnie dzwonic nawet z podejrzeniem, ze to jakos patologia, bo nie raz nawet slyszalam jak "kurwami" przy dziecku rzucala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna sasiadka
rozwodka umiesz ty czytac? Ja tej kobiety chamsko nie potraktowalam, normalnie z nia chcialam porozmawiac. Wiec nie pisz, ze jestem jakas wredna sasiadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poparga
Zobaczysz, ze jak policja przyjedzie to sie dziecko szybko uspokoi :D Sa po prostu takie matki, ktorym sie wydaje, ze dziecko moze robic wszystko bo "to tylko dziecko" :O A figa z makiem, nie moze. Za dziecko odpowiadaja rodzice a jak sa nieudolni to wkroczy opieka spoleczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna sasiadka
jak to patologia jakas to tak bede dumna, a jak sa normalna rodzina to nikt im dziecka nie zabierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko ja cie rozumiem
rozwodko-a ja mysle,ze ty jestes pokroju tej wrednej matki. Jak ja sie ciesze,ze nie mam sasiadki takiej jak ty! ja tez mam sasiadke pietro wyzej.ma dwoje dzieci,jedno malutkie.To malutkie placze po nocach,podejzewam ze ma kolki.Ja sie budze,ale zal mi po rpostu i tej matki i tego dziecka.nie wariuje.Bo wiem,ze kolki sa przejsciowe i ona na to nic nie moze poradzic. natomiast starsze jej dziecko zachowuje sie dokladnie tak jak moje-jest po prostu grzeczne. Slysze jak skacze,jak rzuca zabawkami,ale wszystko jest z umiarem. i robie identycznie z moim dzieckiem-wszystko z umiarem. autorko,no to chamka jakich malo:(no nic,musisz inaczej dzialac.tylko uwazaj,zeby ci na zlosc nie robila,bo moze byc jeszcze gorzej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posluchaj rozwodko. Nas malo
Posluchaj tepa, skretyniala rozwodko. Ona ma pokoj dziecinny pod nasza sypialnia, a sypialnie pod pokojem naszego dziecka. My wyciszylismy pokoj dziecka, a jej dziecko sie drze nam w nocy, a ona uspokaja je piszczac mu glosno zabawka albo dajac trabke. Prosilismy o cisze, nic nie dalo. Wiec kiedy wyjechalismy na tydzien, odstapilismy mieszkanie kuzynce pod warunkiem ze spi w pokoju dziecka, a w naszej sypialni kladzie wzmacniacz (a niezly jest, maz kiedys gral w zespole) i przez wieksza czesc doby puszcza to co tam nagralismy. Jest to artystyczna skladanka ciezkiego rocka, trablki dziecka sasiadow oraz ryku naszego nagranego z przyblizenia wraz z moimi kolysankami (a ja bardzo falszuje - wtedy falszowalam jeszcze bardziej :D) Sasiadow z gory uprzedzilismy. I wiesz co, zadziwiajace :) jak to pomoglo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna sasiadka
taka rozwodko jestes niby tolerancyjna ale na moje pytanie co bys zrobila jakby ci sasiad dzien dzien muzyke na caly regulator wlaczal to juz nie odpowiedzialas. A jestem pewna ze tez by ci to przeszkadzalo oraz twojemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posluchaj rozwodko. Nas malo
Dodam, ze gdyby to bylo przejsciowe, a sasiadka przeprosila i powiedziala ze postara sie dziecka upilnowac, nie byloby problemu. Ale to chyba byla rozwodkaa, bo wyleciala na mnie od razu z geba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko ja cie rozumiem
rozwodko-no chyba rozumiem dlaczego jestes rozwodka:) Zden normalny facet z laska o tak chorych pogladach BY NIE WYTRZYMAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam alergie na niewychowane
juz nie wymyslaj durna rozwodko!a nawet jak trafi to moze nauczy sie wreszcie bachorek wspolzycia spolecznego bo widac ze wszystko mu wolno,i tego jeszcze sie nie nauczyl!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co wam chodzi
rozwódkaaa - ja to Ciebie nawet prawie rozumiem, ale zastanów się przez chwilę - dlaczego ta kobieta (autorka) nie może mieć w swoim własnym mieszkaniu chwili ciszy i spokoju? Jakby tam mieszkał rozwydrzony nastolatek puszczający non-stop heavy metal, to nikogo by nie oburzało dzwonienie na policję. A od takiego rozwydrzonego trzylatka niedaleko do rozwydrzonego nastolatka. Skoro ta sytuacja się powtarza, a próba rozmowy z matką, która przecież jest odpowiedzialna za dziecko, nie przynosi rezultatów, to dlaczego autorka nie może szukać pomocy gdzie indziej? A skąd wiesz, że temu dziecku teraz nie dzieje się krzywda, emocjonalna, bo matka się na nie wydziera i nie umie się nim zająć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poparga
No wlasnie, rozwodko, wedlug ciebie wolnoc Tomku w swoim domku :D To zakladajac, ze ty masz niemowle a ja nastolatka w domu to moj nastolatek ma prawo wlaczyc na caly regulator wieze, nawet kiedy twoje dziecko spi :D Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwodncze farmazony
Wiesz, wlasnie przez takie zadufane w sobie pipy jak rozwodka coraz wiecej osob ma alergie na matki z dzieckiem. ja mam dwojke malych dzieci w wieku 2,5 i 4. Nie pozwalam wydzierac sie ani w domu ani w miejscach pubicznych. Nie pozwlam stawac butami na siedzeniu w autobusie, biegac po sklepie, kawiarni itd. Od tego sa wyznaczone miejsca do ktorych dzieciaki regularnie zabieram zby sie wyszalaly. twoja sasiadka to po prostu prostaczka-a z prostakami trzeba zalatwiac rzeczy prosto. Policja i tyle. I smiesza mnie komentarze o "chorym dziecku", "bezsilnej matce". Szybciutko mozna zweryfikowac czy chodzi o chorobe czy o zwykle chamstwo. rozwodko, jestes sfrustrowanym babsztylem ktore ma napakowana pieluche zamiast glowy. Nie widzisz nic poza czubkiem wlasnego nosa i swojego bachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bardzo dobrze jak bachor trafi na pogotowie opiekuncze. jak sie nim zajac nie potrafia to niech bekarta zabieraja i kropka. na miejscu autorki zadzwonilabym i na policje i do opieki spolecznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, kończę bo się powtarzacie, pewnie macie brody poparzone od ulewania jadu. Muszę już zająć się makijażem i wałki ściągnąć przed randką. Jak myślicie, że wam od tej cudowności aureola wyrośnie to się mylicie. Piszecie o tym spokoju jak stetryczałe grube baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha rozwodka chodzi na randki w poszukiwaniu meza:D:D:D zyczymy ci wiec znalezienia tego naiwniaczka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna sasiadka
cos czuje, ze rozwodka to typ baby, ktora chcialaby aby kazdy przymykal oko na wrzaski jej dziecka, rzucanie w ludzi pieluchami ale jakby juz ktos puscil glosno muzyke to by pierwsza z geba wyskoczyla, bo ona ma dziecko i nie wolno! A jej dziecku wolno- wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A rozlej na klatce oleju kuchennego, jak sie szczyl spierdoli ze schodów to może z pół roku polezy w szpitalu i będziesz miec sspokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poparga
A na proste pytanie nie odpowiadasz rozwodko :D:D:D:D Bo oczywiscie szlag by cie trafial gdyby to ktos tobie przeszkadzal. W odwrotna strone juz nie wadzi, co? Oj, glupiutka ty, glupiutka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
autorko jak najbardziej sprawę można zgłosić, ponieważ nie tylko w godzinach ciszy nocnej mieszkancy blokow moga rzadac spokoju. uciazliwe szczekanie psa, dlugotrwale remonty, placz dziecka sa podstawa do wezwania policji, gdyz jest to ZAKŁÓCANIE MIRU DOMOWEGO. policja powinna sie tym zainteresowac takze ze wzgl. na prawdopodobienstwo zaniedbywania dziecka (normalne dzieci, ktorymi rodzice nalezycie sie zajmuja nie placza 20h/dobre).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwódka ty jesteś jakaś pojebana Matka sobie z dzieciakiem nie radzi i dziecko ewidentnie przegina a ty każesz jej iść jej pomóc hahaha idiotka :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nagrał jak dzieciak sie drze i płacze a nastepnie poczekal aż dzieciak sie np. przewróci i posiniaczy. Potem bym zgłosił na policje, że chyba cos złego sie w domu dzieje bo dziecko ciagle płacze i jest poobijane a matka ciagle wrzeszczy. Zalozyli by im niebieską kartę i od tej pory by sama pilnowała żeby dziecko cicho było. Niestety na kurestwo trzeba odpowiadac kurestwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna sasiadka
nie powiem glupio mi troche dzwonic na policje, ale chyba wyjscia nie mam. Ewentualnie do wlasciciela mieszkania moge jeszcze zadzwonic, ale nie wiem czy to ma sens. Wczesniej mieszkali tam studenci wiec wlasciciel udostepnil numer by w razie jakichs imprez wiekszych, policji informowac go. Ale ci studenci mimo, ze nie byli cichymi sasiadami to nic w porownaniu z tym dzieckiem. I do nich absolutnie pretensji nie mialam nawet jak sobie muzyke glosniej czasem puscili czy zrobili impreze. raz na jakis czas ok, rozumiem. Jakby dziecko tez tam czasem czym powalilo w podloge, poplakalo czy potupalo to tez rozumiem. Ale caly czas? To nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaaa osbie jednaaa
to nie jest normalne dzwoń na policję bez skrupułów. Może jeszcze komuś to dziecka przeszkadza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam alergie na niewychowane
w ogole nie rozumiem co to w ogole jest za cackanie sie z ta baba i jej dzieciakiem!ktos mi za sciana halasuje wzywam straz miejska ewentualnie policje i mam cisze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×