kobiety sorry ze jestem jedna z was

Dziewucha po toksycznym kilkuletnim związku ( mam tu zamiar załagodzić swą głupotę) , od kilku miesięcy sama poznaje faceta tj zna go wcześniej ale oficjalnie , w pewnym momencie daje się zaprosić na kolacje , jest swobodnie milo i ..... wino . Seks wspaniały , u nioego , póżniej kilka nocy u niej , dziś następna potencjalna a on............. nie odzywa się , piszę sms - on milczy . Myślę sobie głupia dupo , jak mogłaś się pierwsza odezwać , ale przecież to nie ma znaczenia , poprostu dostał co chciał i sobie poszedł. a zawsze doradzałam kolerzanką by tak nie robiły.

co ja sobie myslałam że będzie mnie na rękach nosił bo dałam mu d....py na pierwszej rANDCE

no... to gratuluję :D

ku**a jego mac , zdeptalam swoje zasady i sama siebie

dziękuję , dodam zeby było śmieszniej że jestem tj. byłam naprawdę pożądną dziewczyną, jakiś paradoks kurrwa

i nas też zdeptałaś

odwaliłam się jak stróż w boże ciało a ten pewnie z następną taką idiotką sie zabawia

Wyluzuj, więcej tego na pewno nie zrobisz. A faceta totalnie olewaj, mało to ich na świecie?

Jeszcze lepiej : od kilku miesięcy siedzę na tej kafeterii i umoralniam takie głupie piz***dy jaką z siebie zrobiłam !

wiesz to nie niest kac moralny , bo było zajebiscie , jak nigdy wcześniej , ale to ja chciałam powiedzieć ,,DOSC"

dobrze mi tak

koleżankom Ż, OM koleżanka- kolega-> ż, bo wymienia się na g w liczbie mnogiej nie ma na końcu ogonków!

dzięki Olam , pewnie że go oleje

dzwoni własnie - chory

"kolerzanką" :o

brak mi słów. Co jest złego w seksie? Czujesz sie wykorzystana bo miałaś bóg wie jakie oczekiwania i pewnie na pierwszej randce zastanawiałaś sie jakim bedzie ojcem :o Seks to seks, on sie cieszy ze wspólnie spedzonych chwil i ja na Twoim miejscu zrobiłabym to samo. Mi czasem jest wstyd że jestem kobietą, te "babskie" ocenianie, zaglądanie innym w łózko, liczenie randek żeby tylko nie dac za wcześnie.. :o