Boję się, ze mi sie wody sączą...

Jestem dzień po terminie porodu. Jestem też przeziebiona, kaszlę, przy co jakiś czas mam mokro w majtkach, do tej pory myślałam, ze popuszczam po prostu po kaszlu, ale teraz zaczynam się stresować, ze to może sączące się wody płodowe. Czop odszedł mi 2 dni temu (takie brązowe plamienie), ale żadnych skórczy, nic :O

W aptece można kupić wkładki - testy na sączenie się wód. Nie są tanie, ale dadzą ci odpowiedź na Twoje pytanie. Nie pamiętam nazwy, ale farmaceuta na pewno ci doradzi. Nosisz je jak wkładki higieniczne,a one zmieniają barwę pod wpływem sączenia się wód( wszystko opisane na opakowaniu). Jeśli popuszczasz tylko mocz to wkładka zabarwi się na inny kolor albo pozostanie biała.

a może by się tak z lekarzem skonsultować ?

mi też wody się sączyły i także myślałam że popuszczam ale w końcu pojechałam do szpitala i okazało się że to wody. Do samych partych skurczy tak się sączyły i dopiero jak synek się urodził to teszta wód "chlusnęła"

jak jestes po terminie to zglos sie do lekarza jak najszybciej a tym bardziej jesli masz jakies obawy mi samej czop odszedl rano a skurczy dostalam za 24 godziny

pojechałam po ok 16 godzinach od momentu jak zaczeły się sączyć

entylygent - a kiedy zaczęły Ci sie sączyc? Chyba jednak to nie wody, bo własnie wydmuchałam nos i znowu zrobiło mi się mokro w majtach :o ale jak będzie chociaz mały skurczyk (sorry za wcześniejszy błąd) to jadę do szpitala.

ten test to bobo safe http://www.i-apteka.pl/product-pol-2935-TEST-Bobo-Safe-do-wykr-plynu-owodniowego-3szt.html

mi sie tez tak wlasnie saczyly wieczorem a rano nagle odeszly wody, czop tez odszedl 2-3 dni wczensiej. jedz do szpitala, nie czekaj.

Gnerisss entylygent - a kiedy zaczęły Ci sie sączyc? Chyba jednak to nie wody, bo własnie wydmuchałam nos i znowu zrobiło mi się mokro w majtach ale jak będzie chociaz mały skurczyk (sorry za wcześniejszy błąd) to jadę do szpitala. sączyć zaczęły mi się wieczorem ale w nocy dopiero zorientowałam się że mogą być to wody bo byłam miesiąc przed terminem i czop nie odszedł w ogóle. rano dzwoniłam do szpitala i pojechałam dopiero w południe. skurczy nie miałam ale dostałam kroplówkę i pierwszy skurcz był dopiero o 15 a o 18-ej już tuliłam synka:)