Dziecko straciło oddech w nocy!!!!co to było?

Moja 9 miesięczna córeczka jest troszke przeziębiona, ma katarek i pokaszluje, w nocy nadszedł jakiś atak kaszlu, nie umiała złapać tchu i co ja przeżyłam!!!!! klepalam ją potrząsałam a ona nie oddychała!!! myślałam że to koniec!!!!bożeee co za okropne uczucie!!!dopiero mąż jej dmuchnął w buzie i zaczela oddychać! nie moge sie pozbiertać,czy to przez kaszel? Miał ktoś popdobny przypadek?zastanawiam sie też czy moze syropek Immunotrofina ma tu jakiś znaczenie? on ma dużo jodu może to jest przyczyną...

Coś takiego się przytrafiło Twojemu dziecku i nie byłaś jeszcze u lekarza?

idz do lekarza , niewiadomo co to jest moze byc od kaszlu a moga byc inne przyczyny, moja sasiadka ma coreczke cierpi na bezdechy ale to zapewne nie to, lepiej udaj sie do lekarza on ci wszystko wyjasni a najlepsze zeby dziecko zostalo przebadane neurologicznie

Moja pani dr jest dopiero w srode. teraz jest wszystko ok. mojej myszce wyrzyna sie kolejny ząbek,jest katarek, czytalam że to sie często zdarza u dzieci zwlaszcza w porach nocnych jak śpi spływa to po gardle a to wyglądalo jak zaksztuszenie dlatego myslalam ze coś ma w buzi ale nie miala.

Pójdę ale dopiero sroda. wiem co to bezzdech, mój syn miał je przy trzecim migdale póki nie zostało usunięte.To było zaksztuszenie napewno, zbadać trzeba ale czekam do środy.

to idz prywatnie!!!!!!!! na co czekasz?????? moze to skurcz oskrzeli,moze zapalenie krtani:O dziecko moze ci sie udusic a ty siedzisz na kafeterii???????

jakie zakrztuszenie jak piszesz o kaszlu ktory poprzedził ten bezdech???? odstaw ten syrop bo moze dziecko reaguje alergicznie i dostało skurczu oskrzeli na tym tle!!!!!wiesz, ze moze sie udusic??? chryste panie,po takim incydencie to byłabym u lekarza z samego rana:O

No cóż... Skoro wolisz przeczekać kolejną noc i sprawdzić czy tak się stanie czy też nie... Okropność. Jak nie możesz prywatnie to jedź do szpitala.. Chyba że chcesz żeby dziecku się stało coś gorszego niż zakrztuszenie..

Może być przez syrop... Kurde a może przez Bactrim??? dostaje go, w piątek dopiero co bylam z nią u lekarza, dobra..... dzwonie do przychodni moze jest inny pediatra.

Też z rana byłabym u lekarza z dzieckiem, może nawet w nocy do szpitala bym pojechała..

tak jasne. Teraz gdybaj nad tym co to jest.. Do lekarza jedź albo do szpitala, nie wiesz czy to reakcja alergiczna, odstawianie leków na własną rękę też nie jest dobre kobieto ile Ty masz lat.. 16?

miala to samo.Siostra poszla z nia do lekarza i sie okazalo,ze ma w serduszku.nic groznego,ale trzeba obserwowac.Samo sie zrosnie. Siostrzenica ma pol roku. Takze wybierz sie do lekarza,nie panikuj.Obserwuj dziecko.gdyby to sie jeszcze raz przytrafilo to wezwij pogotowie

sluchaj jesli sie zakrztusila to lec do lekarza czym predzej i nie czekaj moj synek w wieku 6 miesiecy zakrztusil sie wlasna slina, pojechalam od razu do lekarza, niby osluchowo nic , wieczorem placz i lament pojechalam jeszcze raz i 2wustronne zapalenie pluc , nie bagatelizuj tego , dziecko jest zbyt male i czym predzej do lekarza a nawet na pogotowie

ze ma mala dziure w serduszku-mialo byc

a poza tym dzieckiem sie nie potrzasa w takiej sytuacji!!!! chłodne powietrze,albo do okna albo drzwi od zamrazarki chociazby otworzyc i pozwolic dziecku oddychac!!!

4 tyg temu mialam tak z moim 2,5 latkiem. Widzialam ze cos go bierze wiec polozylam go z nami w łóżku. Non stop budził sie i kaszlał w pewnym momencie przestal oddychac. kaszlał i nie mógl zaczerpnąc powiertrza. Tez dmuchaliśmy klepalismy udało sie, wezwałam pogotowie i okazało sie ze ma zapalenie tchawicy i ze sie dusi bo ma tak opuchniete w srodku. dali mu zastrzyk i antybiotyk. Immunotrofina raczej wiele z tym wspólnego nie ma, chyba ze mala ma alergie. Moje dzieci biora ja od dluzszego czasu i nic im po niej nie ejst. Inna sprawa ze efektów tez nie widzę.

tak szczerze to tez mnie to dziwi,ze szukasz rad u doktor Kafeteria! jestes troche nieodpowiedzialna.Ja bym dziecko na pogotowie na plecach niosla ciemna noca gdyby nam sie to przetrafilo

na 16 jestem umowiona oby to nic nie było!!!! mala śpi dlatego weszlam popytac... teraz to jestem naprawde przerazona.

Najważniejsze że zrobiłaś krok w kierunku umówienia wizyty. Teraz bądź przy małej.

a po co czekac jedz na pogotowie z malutkimi dziecmi stan moze sie pogorszyc z minuty na minute , ja bym jechala i sprawdzila nie czekalabym....

a kiedy ostatnio była szczepiona i czym?

podstawowe pytanie o ktorej godz podalas dziekcu ten syrop?? i o ktorej polozylas dziecko spac? tez mialam takie zdarzenie tylko gorzej bylo bo gdyby nie pogotowie moja coreczka ahhh wole nie mowic co by sie stalo :(

Przecież to za 2 godziny, a ona jest normalna, w nocy już nawet sie chciala bawiać. Syrop podałam wczoraj ok 15-ej. Podaje 3 ml. Sczepiona była ostatnio na żółtaczke i było to miesiąc temu.

Wyobrażacie sobie jakie to straszne!!! oby to tylko było powodem zaksztuszenia sie śliny, bo ząbkuje na maksa, ślina to jak z kranu leci.

Potrafię sobie to wyobrazić stąd moje wcześniejsze oburzenie tym, że nie poszłaś od razu do lekarza. Oby było wszystko w porządku z nią.. Daj znać po wizycie co i jak!

ja tylko radze , ty jestes matka i to twoje dziecko ale czekasz juz dlugo od tego jak to sie stalo wiec to nie tylko 2 godz, moj synek po zakrztuszeniu tez sie chcial bawic, najgorsze bylo pozniej, tyle ze ja bylam zaraz po zdarzeniu na pogotowiu, pozniej wieczorem zostal przyjety do szpitala na 1,5 tygodnia

http://osppniewy.republika.pl/Ratownictwo/ratownictwo_zakrztuszenia.html poczytaj...:O bo jak napisalas ze potrzasalas i klepalas dziecko to misie slabo zrobilo:O a poza tym nie masz pewnosci czy to faktycznie zakrztuszenie, a nie bezdech w wyniku spastycznego skurczu oskrzeli...taki skurcz moze sie zdarzyc u dziecka przy infekcji drog oddechowych

jak się dziecko zakrztusi - a myśle że się zakrztusiło śliną - to trzeba je obrócić tak żeby głowa była niżej niż nogi - i klepać między łopatkami otwartą ręką - przegubem dłoni - nam też się zdarzyło że mały nieradził sobie ze ślinieniem się ale obracasz - klepiesz i wylatuje.. poczytaj w google o 1 pomocy dla dzieci - tam znajdziesz obrazki - a jeśli dziecko się zaniesie np. z płaczu to trzeba mu dmuchnąc do buzi

Są już jakieś wieści?

witam! Miałam napisać wczoraj ale jakoś nie chciało mi się :) A więc.... dziecko zostało zbadane, pojedyńcze furczenia, obfity katar... a z tym oddechem, pani dr podejrzewa że zakrzusila sie własną sliną.Ale żeby to sie nie zadrzyło więcej i nie miala napadów kaszlu przepisala antybiotyk :( nie jestem zwolenniczką antybiotyków,ta pani dr jeszcze nam nigdy nie przepisala,ale stwierdzila ze napady kszlu sa grozne wiec antybiotyk i jeszzce krople efedynowe i krople na kaszel .Dzis w nocy też dostala napad ale nie było tak zle, jest zmierzla do tego ząbki, ile to trzeba przejść zanim sie wychowie :( pozdrawiam!!!