O co mu moze chodzic?

ale honoratka jeszcze chłopca nie miała nigdy dlatego jej się wszytsko wydaje takie piękne i romantyczne.... nosz kuurwa krew mnie zalewa....sory dziewczyny ze tak pisze ale słów brakuje jak czyta sie tą honorate....widać że nie zdaje sobie sprawy z tego co robi i żywi się złudną nadzieją z której nic dobrego nie wyniknie

A jeśli chcesz zobaczyć czy on coś do Ciebie czuje to wiesz co zrób? Masz jakiś kontakt do tamtej drugiej ? Napiszz jej , że jej facet z TObą pisze pół roku i pokarz co pisze. I są dwa możliwe rozwiązania: Albo ona będzie taka głupia, że mu wybaczy a wtedy gwarantuje Ci, że on z TObą zerwie kontakt, i znajdzie inną do świrowania Albo ona go zostawi, a wtedy on i tak będzie za nią latał, a Tobie miał za złe, że jej wygadałaś bo przecież " on nie chciał jej zranić, i chciał to po swojemu załatwić" i i tak z Tobą nie będzie.. Jeżeli miał by z Tobą być, to już by był! Zrozum to, i nie pisze tu , żeby Cię obrażać, tylko żeby Ci uświadomić jakie życie jest okrutne. a raczej faceci!

Niestety. Faceci to świnie. Tobie bajerka, dziewczynie bajerka. No i macie samca alfa!

Zostaw go w spokoju. Potem będzie z Tobą, a będzie tak samo za plecami kręcił z innymi opowiadając im jaka to Ty jesteś dla niego zła i niedobra. Szkoda nerwów na takiego typa. Znajdź kogoś kto ma związek ostatecznie za sobą i jest gotowy się zaangażować w pełni w relacje z Tobą. Bo z tymi co nie zakończyli związków, to takie przeboje potem, że głowa mała. Bądź mądra, nie naiwna.

JAgoda.. Nieźle jedziesz na nią heh.. Ja Cię rozumiem. :D Też bym wjebała takiej , bo jak pomyśle, że jakaś szmata by tak pisała do mojego, to bym im dwóm wpierdoliła..( za przeproszeniem). :) Honorata Ty też byś tak zrobiła, albo byś przynajmniej tak myślała. Narazie nikogo nie masz, więc nie wiesz co to znaczy, jak kochający facet Cię oszukuje..

Co za dziewczyna ---------- te pisdy myślą właśnie tak jak Honorata że są od pocieszania czyis mężów bo im się nie układa :D I taka dziwka będzie mi mówić czy mi sie układa czy nie. Ja o tym wiem i to ja z mężem mam rozwiązywać problem. Jak nam się nie układa i nie widzimy szans na to by razem być to mówimy sobie "do widzenia" i każde idzie w swoją stronę. Wtedy nie zabroniłabym mu układać sobie życia, ale niech skończy ze mną a nie żeby miał jakąś sucz na boku z której zwierza sie z naszych prblemów. Oni "tylko" piszą, tak się zaczyna a może skończyć się na duupie. Po co do tego dopuszczać. Pocieszycielka się znalazła biednego żuczka. Nosz kuurwa pisda obesrana wziąć pierddolnąć w łeb to mało :D Jakbym się dowiedziała, ze mój facet jedzie na dwa fronty to by spieeerdalał w podskokach jeszcze w tym samym dniu :D Nieh go bierze dziwka biedaka nieszczęśliwego skoro mu było tak ze mną źle.

widze ze jagoda boi sie wolnych kobiet, pewnie jej odblia jakas laska faceta,zal

I tu sie mylicie bo miałam juz paru chłopaków tylko jeszcze mi sie taka sytuacja nie zdarzyła ale ok temat zamkniety bo nie załozyłam go poto zeby po mnie jechac bo równie dobrze ja moge po was nie podoba sie cos to wypad z tego tematu ..........

Jagodę też rozumiem ;) Nóż w kieszeni się otwiera.

No własnie jagoda chyba miała jakies przejscia albo trudne dziecinstwo bo jak takie zachowanie inaczej nazwac zero kultury :/ To ze ty jestes w małzenstwie to nie znaczy ze on jest teraz jeszcze mozna sobie zycia zmienic bo potem to juz rozumiem ze klamka zapadła.....

Zreszta kazdy ma prawo chyba sam sobie zycie ułozyc jak chce i nikogo sie siła nie zatrzyma przy sobie.....

żadna pisda nie odbiła mi faceta to po pierwsze :D honoratka jakoś nie sądzę żebyś była na tyle niemiła, żeby wykurzyć mnie z tematu :D Widać ze grzeczna dziewczynka z Ciebie, naiwna...itp. Ci sie stało z poprzednimmi twoimi związkami??? Taka ciepła i nudna klucha z Ciebie chyba jest. dziekuje za uwage. Napisałam co miłam napisać. Wrócę jak jeszcze się temat rozwinie :D

Jagodeczko sama jestes ciepła i nudna klucha moze sie przynaj chociaz ile masz lat bo napewno wiecej odemnie wiec ja mam jeszcze czas zeby sobie ułozyc zycie jakbym chciała to bym cie równo zjechała ale mi sie niechce znizac do twojego poziomu

Wy tu niektórzy pocieszacie Honorate.. za chwile tamta druga się dowie, założy nowy temat i się wyżali, że ją facet oszukuje. Mówi piękne słówka, a do innej pisze na boku.. to co? Będzie pewnie tądrugą pocieszać, a na Honorate wyzywać.Zależy kto jak przedstawia swoją historię. JA sięzawsze wczuwam w dziewczynę, bo nie chciałabym żeby mnie takie coś spotkało. Żeby mnie facet oszukiwał. Także się opamiętaj dziewczyno, bo sama będziesz cierpieć. ZObaczysz.

Zauważyłam, że ludzie się silą na kulturę. A ludzie są różni. Jedni mówią dosadnie i wulgarnie. A inni sobie pipci rypci. Nie o to chodzi jak Ci to Honorato napisała. Ważne co miała do przekazania. Moim zdaniem ostro, ale przynajmniej szczerze i to do bólu :P

jak tam autorko odważylaś sie zakończyć swoje kurestwo??? Jeleń swojej dziewczyny umiał zakończyć związek?? Wątpię czy byś potrafiła "zjechać mnie równo" jesteś zwykła mamałyga i takie flaki z olejem widać po tym co piszesz, jak piszesz i jakie masz problemy. Zakończyć znajomosci nie umiesz tylko wpieprasz sie z buciorami pomiedzy dwoje ludzi. Szmatlawcom mówimy WON! :D