Czego NIE polecacie kupić w biedronce.?

ja nie polecam, parówek :o

no, parówki ohydne nafaszerowane świńskimi ogonami, pazurami drobiowymi, wymionami cielecymi, a wszystko dokladnie zmielone na drobne kawaleczki. NIE DOBRE BO BIEDRONKOWE

up

no zdecydowanie parówek

kupujecie w biedronce ? :P

zółte sery, te krojone sa jakies blade, niby wszystko ok. ale jakby ktoś z nich wyssał cały smak. te najtansze bułki, są gumowe jakby, chleby tez często dziwne. parówki tez mi nie podchodza, też bez smaku czekolada Allegro- ohydna

NIe polecam oleju, sztuczne barwniki i zageszczace a oleju tyle co kot naplakal, polskie oleje slonecznikowe i rzepakowe sa znacznie lepsze, naturalne i 100% oleju w oleju. Polskie oleje produkowane sa z najlepszych polskich zlocistych slonecznikow z polskiej zlocistej łąki w przeciwienstwie do portugalskiego biedronkowego dziadostwa

a te z tesco lidla czy innego marketu są ok? nie bo wszędzie są z momem czyli tymi pazurami skórami itp.

nie polecam nektarow do picia a coca cola zwykla jest niby tansza ale wg mnie ma mniej gazu :D

. . ale ja nie rozumiem tego, że ktoś kupuje czekoladę za 99 groszy, albo parówki za 3 zł, i ma pretensję, że one są niedobre !!! to chyba oczywiste ... . .

Muzeumianka - przeciez Biedronka ma właśnie polskie oleje??? O jakim oleju piszesz?

Muzeumianka - pierwsze słyszę o słonecznikach na łące.. :O

jakie wy tępe jesteście, jeśli kupujesz parówki to czytaj etykietę, dobre i mięsne to te, które mają przynajmniej 80%mięsa w składzie, jeśli jest mniej i mięso oddzielane mechanicznie to syf i jecie chemię+odpady, można dostać parówki z 100% mięsa i kosztują wtedy ok. 50zł/kg

Muzeumianka - jakoś nie mogę sobie wyobrazić, jak wg Ciebie wygląda zbiór słonecznika... Wieśniaczki chodzą po złocistej łące i je zbierają do fartucha, a następnie nogami wyciskają olej? :D A skąd te słoneczniki na tych łąkach? :O

miesa, wedlin, serow :o

tanie=syfiaste i tyle na ten temat

chleba Filmy 2011: http://chomikuj.pl/?page=350686

Kefiru Tola i naleśników. a tak poza tym to uwielbiam biedronkę ;)

odradzam zakup pasztetu - znalazłam w nim żywą glizde i odradzam zakupu chleba - znalazła sie w nim 5 cm drzazga

upupupupupupup

Wszystkich zaintersowanych polskimi dobrymi produktami zapraszam do tematu "dobre produkty z biedronki" czy jakos tak.

kaszka ta ekspresowa z biedrony jest hujowa smakuje jak piasek

w biedronce wiekszosc rzeczy jest kombinowana sok malinowy jest tak naprawde z burakow + chemia, jablka te zielone sa genetyczne teraz widzialem tez czerwone nie psuja sie nawet przez miesiac, gruszki o dziwnych ksztaltach, wedliny swieca jak by je ktos w ropie moczyl, paluszki sa ochydne PUB po otwarciu na drugi dzien sa niezdatne do jedzenia, chipsy TOP omijam z daleka syf, pomarancze po 3 dniach wygladaja jak sahara brak soku sama trawa, wszystkie produkty wyprodukowane dla biedronki to sciema konserwy szynki itp.

soki i nektary-mam po nich mega zgagę :o podpaski-made in china wiadome parówki pieczywo(smaczne są tylko te pakowane drożdżówki) sucha karma dla kotów,wali tak że nos wykręca,a koty do miski nie chciały podejść :o reszty albo nie próbowałam albo nie używam albo wolę mimo wszystko "markowe"

a ja lubie psią sperme, idealna do ciasta :)

Nie polecam boczku paski/parzony/ produkowanego przez Animex oddział K1 w Kutnie,W opakowaniu boczek wygląda przepięknie,po wyjęciu zero zapachu,zero aromatu,i jakaś spływająca woda po nim udająca wędzenie-to jest ohydne ! czegoś tak paskudnego nie jadłam nigdy w życiu ! Po wzięciu kęsa natychmiast wyplułam,nawet pies tego się nie tknął, Szkoda kasy,bo nie dałabym tego nawet do bigosu !