co sądzicie? myślenie macicą....

Witam. Już baaaardzo dawno temu spotkałam się z takim określeniem-najpierw mnie strasznie wkurzało,bulwersowało,myślałam ,że to odzew na stwierdzenie-faceci myślą przyrodzeniem, a nie głową... W miarę upływu lat,gdy kobiety w moim otoczeniu i w otoczeniu znajomych,miały ponad 20 lat i zaczynało się myślenie o ślubie i dzieciach..doznałam szoku... Są kobiety które dostają jakiejś obsesji na temat tego czemu się jej jeszcze nie oświadczył,kiedy wreszcie ślub i dzieci.Nie wspomnę już o tym co się często po urodzeniu dziecka dzieje-jakiś amok totalny i mąż odchodzi na boczny tor... Nigdy nie myslałam ,że uznam to powiedzenie za trafne-a jednak coś w nim jest... Co o tym myślicie? Wiadomo nie chcę wrzucać wszystkich pań do jednego ''worka'',ale w jakże wielu przypadkach to prawda- czy to wina hormonów,zegara biologicznego,uwarunkowań społecznych,tradycji,stereotypów?

hmmm może tytuł zniechęca...

to wina mody na śluby (posiadanie faceta) czego skutkiem jest coraz więcej rozwodów

A może po prostu zwykła potrzeba spełnienia ? :)

bo w wieksozsci kobiety nie mają zainteresowań ani hobby. nie mają co robic, wiec moze dziecko? a pźóniej zyją zyciem swoich dzieci i dla dzieci. a dziecko dorośnie, idzie z domu i jest tragedia... bo co począć ze soba? i sie trzeba uzerac z toksyczną mamuską... wiele kobiet nie powinna miec w ogóle dzieci bo sie do tego nie nadają psychicznie

Z tego, co czytam i o ile się nie mylę, to narazie odp sami panowie-to ciekawe, bo bardzo interesuje mnie spojrzenie z Waszej strony :). Moda,spełnienie,brak zainteresowań-jakby się zastanowić to faktycznie to tez ma wpływ. A jeśli to niezbyt osobiste pytanie-to czy byliście kiedyś w takiej syt gdy czuliście się ''przymuszani'' przez kobietę do zaręczyn i ślubu,dziecka?Ciekawi mnie jak panowie sobie z tym radzą. Czekam też na opinię pań

Może trochę w tym racji jest... To znaczy brak jakiś zainteresowań, hobby, pasji czy nawet czasu tylko dla siebie i tego co JA lubię. Jak człowiek dobrze sam się ze soba czuje, ma oprócz partnera coś jeszcze - to te rzeczy jak ślub i dzieci przychodzą naturalnie, jako kolej rzeczy, a nie jako presja, nacisk, wielomięsięczne oczekiwania na zaręczyny, itp.

tylko trzeba mieć też na uwadze że niektóre kobiety właśnie próbują złapać faceta na dziecko - i to jest najgorsze co może zrobić kobieta

Potrzeba posiadania potomstwa jest wpisana w nasze geny, jako czynnik warunkujący przetrwanie gatunku. Mężczyzn także to dotyczy. Pamiętacie o trzech rzeczach, ktre musi w życiu zrobić mężczyzna ? :p

:) pamiętamy,ale czy to oznacza,że kierują nami geny i tak jakby to,że kobieta stworzona jest do rodzenia dzieci?no wiadomo uprościłam to starsznie,ale po co rozum i wolna wola? Nie lepiej jak oboje kochających się ludzi tego chce, a nie kobieta dostaje przysłowiowego''szału'' bo jej zegar tyka?

"czy byliście kiedyś w takiej syt gdy czuliście się ''przymuszani'' przez kobietę do zaręczyn i ślubu,dziecka" Nikt mnie do niczego nie zmuszał. Sam się w to wpakowałem.

:) na własne życzenie-no to chyba najlepsza opcja ;)

tak ale jako facet nie musze miec zony by miec dziecko , moge miec dziecko z tą , tamtą itd. to ja decyduje z kim , zona to jakis wytwór chorego umysło , maż tak samo ! stwarza to tylko pasozytnicze zapewdy wsród kobiet ! nie mozna czlowieka ograniczyc do roli wlasnosci , jaką jest maż jaką jest zona ! czlowiek ma byc wolny i sobie z tą wolnoscią sam radzic

klon - nie masz racji nic sam nie zrobiłes i nawet jak w idze swiadom tego nie jestes

"czlowiek ma byc wolny i sobie z tą wolnoscią sam radzic" Ależ możesz sobie być wolny jak ptak, byleś tylko płacił alimenty. :p

"jak w idze swiadom tego nie jestes " Gdybyś uważnie przyczytał moją stopkę, zauważyłbyś, że przeczysz samemu sobie. :p

kobietazkarabinemwdłoni ->widzisz bo niektóre nastolatki naoglądają się filmów i często mylą miłość do 2 osoby z seksem a potem przez to cierpią "niechciane" dzieci. wszędzie widać presje na nastolatki. dziewictwo w wieku 18 lat uważa się za dziwactwo a 14-16 latka już powinna mieć faceta...

Levviatan Zgadzam się, teraz to zupełnie inne czasy :). I fakt,życie to nie bajka czy serial pełen absurdów i rozbudzania wyobrażni rzeczami nie mającymi zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością.

A potem każda czeka na swojego księcia na białym koniu,biała suknia i gromadka dzieci.A on musi chcieć bo tak trzeba...

a potem cierpią dzieci i rodziny się rozpadają bo nastolatkowie pchają się we związki nie mając o nich żadnego pojęcia (a tym bardziej nie mają pojęcia o seksie bo nieraz na kafe widziałem dziewczyny od których ja więcej wiem o ich ciele niż one same a za seks ie biorą mimo9 braku podstawowej wiedzy:/ )

placił alimenty , to juz jest inny temat ! wiec nie wiem po co to wtraciłeś

"tak ale jako facet nie musze miec zony by miec dziecko , moge miec dziecko z tą , tamtą itd. to ja decyduje z kim , zona to jakis wytwór chorego umysło , maż tak samo ! stwarza to tylko pasozytnicze zapewdy wsród kobiet ! nie mozna czlowieka ograniczyc do roli wlasnosci , jaką jest maż jaką jest zona ! czlowiek ma byc wolny i sobie z tą wolnoscią sam radzic" Dziecko samo się nie wychowa, z tego co się orientuję:) Potrzebuje OBOJGA rodziców.a nie wolnego jak ptak ojca. Jak jeszcze matka byłaby wolna jak ptak, to Twoje dzieci z tą i z tamtą do domu dziecka być posłał??? ;) Czasami trzeba się zastanowić nad tym co się mówi...

tyle , ze ja sie zastanowiłem i radze to samo Tobie , a nie napisalas cos i wydaje ci sie ze takas madra a wszyscy głupki !

xcv xvdf reprezentujesz bardzo skrajne poglądy , zupełnie odmienne od moich. zatem dla Ciebie chyba zdecydowana większość kobiet to ''mm''.

a co znaczy owo mm ? nie kobiety sa fantastyczne , cudowne , dlatego nie mogę miec zony , bo to jedna kobieta , a co z tymi wszystkimi innymi cudownymi i pieknymi ? mają mi kolo nosa pzrejsc w imię czego ? jednej jakiejs ? ktora sie i tak zmienia na gorsze w wiekszosci wypadków ?

"nie wiem po co to wtraciłeś " Żebyś gruntownie przmyślał znaczenie słowa "wolność" ;)

wolnosc dla mnie jest moim i tylko moim modelem wolnosci a nie takim jak widzi go ktokolwiek inny i chce mi narzucić

skrót od ''myślące macicą'' :)-no bo wiesz zaręczyny->ślub->dziecko(tylko za wszelką cenę,jakiś amok itp). Ja absolutnie nie krytykuję Twoich poglądów bo chyba tak to odebrałeś.

xcv xvdf ---> A na tej bezludnej wyspie, na której mieszkasz, to fajnie jest ? :p

oj zaczynasz sie czepiac ! dobrze wiesz jak jest w tym kraju , a i nie tylko tak naprawde nikt wolny nie jest , ale mozna tworzyc swój wizerunek wolnosci ktory jest dla nas dobry mimo ze od wzorcowego odbiega ....