Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrrredna

a Ty na siłę widzisz we mnie Anioła :/

Polecane posty

Gość piekielna maszyna
Trzeba dodac, ze faceci nie maja lekko z kobietami, które trzeba odgadywac, bo one wychodza zbyt czesto z załozenia, ze facet ma wiedziec czego i jak kobieta chce a jak nie , to wypad.Nie jest to sposób i metoda na budowanie a trudno liczyc na intuicje i wyczucie goscia (co raczej jest domeną kobiet) w temacie danej dziewczyny, bo kazda jest troche inna,ale wiele tez o podobnych zachowaniach i typach.Cudów wg mnie nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stay zauważ też że pierwsze randki spotkania, to "badanie gruntu". przecież żaden facet nie wyskoczy Ci miedzy kęsem jedzenia, a łykiem wody, piwa że lubi dominować. to można zauważyć, przynajmniej facet może zauważyć innego silnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
Ja potrzebuje ciagle nowych wyzwan,nie lubie stac w miejscu a malo kto potrafi dorownac mi kroku,owszem potrzebuje tez przystani,oparcia ale nie moge tego dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stay
ewka Ja to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
stay, jesli chodzi o randki to faktycznie czasem mozna poznac od razu z kim mamy do czynienia ale czasem warto dac kolejna szanse Ja juz na samo slowo randa dostaje palpitacji, bo mam ich juz powyzej uszu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa_zero
nie jestem pewna czy wypowiem sie dokladnie na temat ale.... cale zycie (no dobra 20letnie) marzylam o facecie ideale. costam w liceum probowalam bardziej na sile niz na serio po to tylko zeby np nie isc samej na 100dniowke (tak to smieszne ale do cholery mialam 18 lat wtedy chyba nie trzeba byc powaznym) pozniej mialam przerwe jakies 2 lata stwierdzilam dupa! nie szukam dobrze mi samej mam swiety spokoj. i trafil sie - ideal (wiadomo dla kazdej ideal to co innego) - nie bogaty ale z perspektywami, z mozliwoscia mieszkania w norwegii, to z takich przyziemnych rzeczy a charakter.... to juz wogole cud. romantyczny ale bez przesady nie zyjacy z glowa w chmurach, troche lobuzerski (a ja takich lubie) ale zawsze przezorny, wielbiacy mnie poprostu niewyobrazalnie, inne kobiety poprostu dla niego nie istnialy. nawet sie dobrze dogadywalismy zadnych wiekszych klotni choc i te sie czasem zdarzaly - wiadomo jak to w zyciu. a pozniej bach - koniec ni z gruszki ni z pietruszki przez trzy dni nic nie jadlam nie bylam w stanie tak mnie to rozwalilo. wyprowadzilam sie z domu zaczelam prace w innym miejscu, w innym miescie. w pracy trafil sie chlopak. nie - wcale nie wydawal mi sie idealem. ot taki zwykly. owszem podobal mi sie ale bez szalu. zaczal mnie podwozic do pracy i tak jakos poszlo. bez fajerwerkow - bez "motyli w brzuchu" tak normalnie jak nigdy wczesniej z zadnym facetem. zakochalam sie. nie probowalam niczego udawac. bo wiadomo ze jak nam na kims zalezy to sie staramy i wogole - a ja chcialam od razu grac w otwarte karty jestem jaka jestem - zlosnica, wybuchowa itd. jestesmy ze soba juz 2 lata. w kazdym razie zmierzam do tego ze czasem wydaje sie nam ze jakis facet jest idealem ale to jeszcze nie znaczy ze czeka nas z nim szczesliwe zycie. to ze my sobie myslimy ze tylko z facetem np romantykiem nam sie uda to wcale nie znaczy ze tak wlasnie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
Mi sie juz nawet nie chce poznawac nowych mezczyzn bo zawsze konczy sie tak samo,ale robie to aby nie byc sama lub dla zabicia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
A nie chce tez byc z jakims tyranem,to bledne kolo,az sie kreci od tego w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stay
dlatego ja zrobie sobie teraz przerwę, serio... Żadnych facetów! Może znajde sobie jakieś zajęcie, fitness albo aerobic. Do tego zaraz drugi semestr, studia... Spotkania z koleżankami, wyjście na imprezy tak, ale od facetow chyba odpoczne... Moze własnie to jest mi potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekielna maszyna
Ew@@ te ciałe wyzwania to chyba nie jest jakies uzaleznienie od adrenaliny?:) Niektórzy tak maja..Zycie w kapciach jest nudne dla wielu osób ale ciagła gonitwa dosłowna,uczuciowa czy mentalna tez jest meczaca i niekoniecznie dobra.Czasem to kwestia temperamentu osób a czasem pogoń za mirażem i złudzeniem, ale kiedyś powinien nadejsc czas na refleksje, co jest wazne tak naprawde.Moze w tym temacie to hardcore i skrajność o czym teraz napisze,ale faktem jest, ze np. dziecko stanowi wielkie wyzwanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekielna maszyna
stay...Przerwa moze zrobic dobrze,ale chyba zawiesisz tylko temat,który jest tak wredny, ze wierci w głowie póki sie nie wyjaśni.Najlepiej chyba wrzucić na luz ale nie olewać sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
O nie o dzieciach to na razie nie mysle, a moze bym sie uspokoila troche,kto wie.Na razie brak materialu genetycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stay
Sprawy nie olewam, ale facetow na razie tak... Sama nie wiem jak do tego podejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
Moi drodzy,swietnie mi sie z wami pisze ale musze was pozegnac,mam nadzieje ze jeszcze kogos tu zastane wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
Stay,ja tez mam metlik w glowie,sama nie wiem co robic dalej ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekielna maszyna
no materiał genetyczny to teraz lichy u facetów a i kobiety słabowite:) Taka "uroda" naszych czasów.Nie ma sie co przejmowac i naprężać.Ważne, zeby się rozglądać wkoło bez ciśnienia i obojętności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
piekielna maszyna,podobno liczba plemnikow w nasieniu spada wraz z narodzinami kolejnych pokolen chlopcow,udowodnione naukowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
jesli macie ochote pozniej poklikac to zostawie na siebie namiar,dobre rady mile widziane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekielna maszyna
bez realnej rozmowy i grzebania w przeszłości mozna tylko gdybać skąd,co i jak sie wzieło i co dalej z tym zrobic.Wg mnie jest to jednak jakieś zagubienie i chęć zmian czy znalezienia prostszej drogi do celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekielna maszyna
mozna spróbowac...namiar to podstawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekielna maszyna
liczba plemników spada z wielu wzgledów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
ewcia.ww@interia.eu dziewczyny jak macie jakis problem to tez piszcie smialo,wyslucham i doradze w miare mozliwosci i doswiadczen ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
trzydziestolatek daj znac o sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewk@@
Ok,ja sie zmywam do nastepnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×