moja żona i kochanka - obie są w ciąży...

Mam 25 lat. Moja żona 23. Jesteśmy małżeństwem od roku. Na początku wszystko było ok,przed ślubem znaliśmy się od dzieciństwa. Rutyna zrobiła jednak swoje.Oddaliliśmy się od siebie,mieliśmy coraz więcej cichych dni. Ola stała się oschła,nie chciała gadać.Pytałem,prosiłem,nic. I wtedy pojawiła się ONA. Była oderwaniem się od rzeczywistości. Zaczęliśmy ze sobą sypiać.Po jakimś czasie Ola znów była tą samą dziewczyną sprzed lat. Zaczęło się układać. Wyznałem jej prawdę o moim romansie z Igą. Wybaczyła. Z trudem,ale wybaczyła. Okazało się,że jest w ciąży. Wszystko było ok do momentu,aż odezwała się Iga z wiadomością o ciąży. Teraz obie są w odmiennym stanie - Ola piąty miesiąc, Iga trzeci. Cieszyć się czy załamać?

No to bedziesz mial 2 dzieci w tym samym wieku. A zona sie cieszy, ze bedziesz mial dziecko z kochanka??? Chyba raczej nie bardzo. Nie zazdroszcze...

kochanka się cieszy - żona nie... i się nie dziwię

Zona sie nie cieszy ze swojej ciazy czy z ciazy kochanki?? A z czego kochanka sie cieszy to nie wiem, z samotnego macierzynstwa czy z tego, ze juz zawsze bedzie z Toba zwiazana?

faceci sa beznadziejni!!! :D jak mogles dopuscic do takiej sytuacji???? powinienes 100razy bzardziej uwazac robiac to z kochanka, jestes bezmyslny

CZEMU KOCHANKA SIĘ CIESZY?? chciała Cię złapać na dziecko? Ale ty też głupi jak but jesteś

Poza tym nie myslales, ze tak to sie moze skonczyc??? NIe zabepieczales sie z kochanka czy celowo chciala Cie na dziecko zlapac?

marne prowo

i przez niego i jego kochankę mój syn urodził się martwy bo moja trauma zrobiła swoje...:( Jeśli to prowokacja to w kiepskim stylu, tragedie nie są powodem do głupich żartów.

kombinuj, kombinuj teraz. Wszystko przepisz na rodziców, aby po rozwodzie niczego exżonka nie zabrała. Zmień prace, albo dogadaj się z pracodawcą, żeby płacił Ci minimum a reszta wiadomo 'pod stołem'.

rutyna po roku??:o

Hahahahaha mysl głową a nie kutasem...skoro wziąłeś ślub to nie ma tak ze zonka sie znudzi to sie szuka innej. Ty pajacu!!! wyobrazasz sobie jaką krzywdę zrobiłeś żonie???i Bardzo szkoda mi tych dzieci które się narodzą...

jasne,że się zabezpieczałem!!! ale jak widać nie daje to stuprocentowej gwarancji! dziękuję za krytykę. jeśli chcecie się dowartościować,to dawajcie jeszcze!

No to teraz musisz tyrać na dwie rodziny:P. Spotykałeś się z kochanką, po tym, jak żona wybaczyła Ci zdradę?

chytrylis jak czytam twój post to jestem za aborcją

'' i przez niego i jego kochankę mój syn urodził się martwy bo moja trauma zrobiła swoje... Jeśli to prowokacja to w kiepskim stylu , tragedie nie są powodem do głupich żartów.'' tragedie? przepraszam bardzo,ale u mnie nikt nie umarł-przeciwnie-ma przybyć dwójka dzieci

'' No to teraz musisz tyrać na dwie rodziny . Spotykałeś się z kochanką, po tym, jak żona wybaczyła Ci zdradę?'' Nie.

ale skąd ja mam mieć pewność ze dzieciak żony jest mój? Iga to wiadomo - spała tylko ze mną. Ale Ola mogła miec kogos na boku. I co mam wychowywac cudze??

no to widac problemu nie masz skoro dla ciebie toi nie jest tragedia wiec gartulujemy swietnie ci sie poukladalo proponuje zeby kochanka zamieszkala z wami i bedzie sielanka jak cholera :D

kasia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! do czego Ty namawiasz teraz ! ma zabić swoje dzieci ?! Potwór z Ciebie i egoistka

chodzi mi przedewszystkim o zdrade zony...biedna kobieta. jak kobieta zdradza to jest szmatławcem najgorszym, dziwką itp... a ty zdradziles i co? współczucia oczekujesz? moze po główce pogłaskać?

Nie to nie jest tragedia w porównaniu z tym,co się dzieje na świecie! Na aborcję jest już za późno to raz. A dwa,że nigdy bym na to nie pozwolił.

do sdjkdlksgflhlk : nie oczekuję współczucia ! kpw?

chytrylis kasia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! do czego Ty namawiasz teraz ! ma zabić swoje dzieci ?! Potwór z Ciebie i egoistka no tak, jakie to dla was typowe.....nie zrozumiałeś......ale to może nawet dobrze.

brawa dla tego pana masz sie czym chwalić..... gratuluje :)

ale skąd ja mam mieć pewność ze dzieciak żony jest mój? Iga to wiadomo - spała tylko ze mną. Ale Ola mogła miec kogos na boku. I co mam wychowywac cudze?? Hihihi! Potraktuj to jako pokutę:):):):)

jak autor wpadł z kochanką i żoną to widać nie należy do zbyt rozgarniętych osób. Oby dzieci nie odziedziczyły tego po ojcu.

mysle żeby se trzecia na boku mieć,z ta tzrecią będę uwazał,te dwie niech szlak trafi :)))

wiesz co kasia,zobaczymy co ciebie czeka w życiu ;) łatwo oceniać innych póki się samemu nie dostanie kopa od życia. i co? lepiej ci?

Kopa od życia? A co to był za kop? Kop, to dopiero będzie:)