Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olivia35

ciaza po 35 z miesniakami

Polecane posty

Gość olivia35

mam pytanko czy miesniaki sa zagrozeniem dla plodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia35
jestem w 12 tyg.ciazy czuje sie dobrze ale czasami boli mnie w podbrzuszu,dodam ze mam spore miesniaki napiszcie dziewczyny co wiecie na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam 32 lata jak zaszłam w ciążę i też miałam mięśniaka. W czasie ciąży rósł sobie powolutku gad jeden - mięśniak nie synek :P Moja ciąża zakończyła się cc z wielu powodów, ale mięśniak nie był jednym z nich. Zaraz po wyjęciu małego ze mnie, usunięto tego mięśniaka. Badanie histo.-patol. nie wykazało nic niepokojącego. Do tej pory wszystko jest OK - prawie 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia35
to fajnie ze sie wszystko dobrze skonczylo mam nadzieje ze i u mnie bedzie ok,za tydz ma usg to zobaczymy sie wszystko uklada:).mowili mi ze bede miala cc,mam juz dwoje dzieci 16 lat syn i 10 corka super ze bedzie malenstwo maz sie bbb.cieszy to on mnie namowil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to gratuluję odmłodzenia! No i męża :) Mój synek jest jedynakiem no i chyba tak zostanie... A z mięśniakami na pewno wyjdzie wszystko dobrze. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwka87
Cześć ja też mam mieśniaka 60 mm wypuklajacy się do światła macicy . Słyszałam że są różne rodzaje tych mięśniaków jedne które nie zagrażają inne zagrażajace płodowi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwew
Nie znam się ale moja mama miała tak w drugiej ciąży (41 lat) i moja siostra urodziła się szybko i bezproblemowo, ciut przed terminem, z 10 pkt w skali Apgar. Po ciąży mięśniak się zmniejszył i mama nigdy nic z nim nie robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emin
Szkoda ze topik wygasl.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim zaszłam w ciążę ginekolog stwierdził u mnie mięśniaki i powiedział że nie ma szans na ciążę, a nawet jak uda mi się zajść to ciąży nie donoszę.Zaszłam w ciążę w wieku 38 lat w 5 cyklu, bez specjalnych starań typu celowanie w owulację itp, po prostu przestaliśmy się zabezpieczać. Ciążę donosiłam, do końca 8 miesiąca pracowałam, urodziłam (mając już 39) naturalnie w 3,5 godziny . Ciążę znosiłam bardzo dobrze, trochę macica się stawiała ale fenoterol załatwił sprawę. Dziecko zdrowe, dziś ma 5 lat. Mięśniaki ciąża wypchnęła na zewnątrz macicy (były wyczuwalne przez brzuch jak mnie położna badała w czasie porodu) mimo że są śródścienne, po ciąży okazało się że są mniejsze niż przed. Uszy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emin
mn 88 dzieki bardzo za nadzieje. U mnie tez bylo podobnie,juz pare lat temu mialam wyrok,ze o dzieciach to moge zapomniec,i najprawdopodobnie macica do usuniecia!!! A ze nie mialam zadnych dolegliwosci,nie czesto odwiedzalam gin,bo mnie wykanczali psychicznie.... Stracilam nadzieje juz dawno.... i co? CUD!!! Tylko te miesniaki,,, Wczoraj odebralam hcg 26.081 ,w poniedzialek nastepne badania. Zobaczymy jak dalej bedzie. Wstretne miesniaki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komu wisi temu wisi
no kiedyś byłam u gina i powiedział że 80% białych kobiet ma albo będzie miało mięśniaki, bo to rasowa przypadłość... w czasie ciąży mięśniaki rosną pod wpływem hormonów ale jak nie ma się pecha to dziecko układa się tak że nie uciskają go ani pępowiny. Moja koleżanka musiała mieć wcześniej rozwiązaną ciąże bo mięśniak był już bardzo duży u ujścia i już przeszkadzał dziecku. ale mimo tego że był wcześniakiem to teraz jest zdrowym 5 latkiem. Ja też miałam mięśniaki ale o nich nie wiedziałam, dopiero po cc (a miałam ze względu na ułożenie) się dowiedziałam ze były ale je usunęli). Pewnie wiele kobiet rodząc sn nawet o nnich nie wie... bo ten co mnie operował mówił że często nie dają dolegliwości, albo są one nieswoiste i także często niewidoczne na USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emin
Mysle,ze wszystko zalezy od tego gdzie sa umiejscowione,moje chyba sa z tych najwstretniejszych , bo sa w srodku,a jeden z nich zaraz kolo dzidziusia:(((( Strasznie sie boje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emin
Szkoda,ze autorka juz sie nie oddzywa- Bo albo by mi dodala nadzieje,albo by mi ja odebrala...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacja111
Nie martw się emin, lekarze to sami nie wiedzą czym są te magiczne mięśniaki. Zaszłaś w ciążę i urodzisz dziecko, zobaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emin, może u tego samego lekarza byłyśmy?? Mój też macicę chciał mi usuwać, a miałam wtedy 36 lat. Pamiętam jak wypadłam z płaczem z gabinetu gdzie robił mi USG. Tylko ja go nie posłuchałam, poszłam jeszcze do 2 innych ginekologów, każdy mówił co innego. Poszłam do tamtego jak mój synek miał z półtora roku. Zbadał, stwierdził że się mięśniaki zmniejszyły, na co ja - tak, ten największy mięśniak pod opieką tatusia biega właśnie po korytarzu - i zaczęłam się śmiać, na co on obrażonym tonem że miałam szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emin
Ja mialam 37 lat,i ten sam wyrok. Malo brakowalo a poddalabym sie operacji bo tal mnie straszyli,ale nie moglam zostac w Polsce , musialam wracac do Wloch,bo mieszkam we Wloszech i tak oto uratowalam macice. Gdy poszlam tutaj do gin,to uslyszalam,ze w tym wieku macicy sie nie usuwa,tylko miesniaki!!!!! Brak slow.... W poniedzialek znow ide na beta hcg,i wierze ze rosnie!!!!!!! Dzieki dziewczyny za wpisy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty powyżej, może byś przeczytała temat ze zrozumieniem? Coś ci przeszkadza? Emin, na pewno rośnie, trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emin, masz już wynik? Daj znać, bo nie wiem czy już mogę puścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo:) Zrobilam bete dzis rano i mam wyniki 77.001 ja nie kumam tych wynikow,ale jest dobrze bo tak powiedzial pan przy odbiorze wynikow. Tydzien temu mialam 26.081 Dzis rano kilka godzin czulam normalnie burze w brzuchu,troche sie wyrtraszylam,ja nie wiem jak to nazwac,jakby powietrze,jakby kolka,tak jakby mi sie wszytsko tam w srodku przestawialo,nie bolalo nic,ale jak siedzialam to musialam wstac,tak cisnelo,potem przestalo i teraz jest ok!! powiedz Mn 88 nialas takie rewolucje???to moze te miesniaki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4-5 tydzien 1.500 - 23.000 5-6 tydzien 3.400 -135.000 6-8 tydzien 10.500 -209.000 9-11 tydzien 42.800 -218.000 takie mam normy z boku wyniku.A moj wynik 77.006 Co myslisz ??? Ktory tydzien???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mn 88 ,chyba mozesz puscic!CHYBA OCEN SAMA BO JA NIE WIEM:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i pięknie, beta przyrasta. Ja sobie nie przypominam takich odczuć. Generalnie ja na początku nie miałam żadnych objawów poza masakrycznym bólem piersi, nie mogłam zdjąć stanika. Dopiero koło 2 miesiąca troszkę mdłości, ale tylko po południu i wieczorem (jakie poranne???). Ale wiem że bóle brzucha są normalne, więzadła się rozciągają, macica się powiększa. Życzę Ci bezproblemowej ciąży, lekkiego porodu i pięknego, zdrowego dzidziusia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Mn 88!!!!!!!!!!!!!!! ja tez sobie tego zycze!!!!!!!!!!!!!!!!! W srode ide do gin...zobaczymy co powie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SLYSZALAM DZIS BICIE SERDUSZKA!!!!!!!!!!! Gin powiedzial,ze bardzo ladnie rosnie , a ja tylko to chcialam uslyszec. Na 15 lutego mam termin porodu, nie wypytywalam o nic,bo po co mam sie stresowac!!!Co ma byc to bedzie,tutejsi lekarze sa bardzo ostrzedni w slowach,przynajmniej nie roztaczaja czarnych wizji.... Poprosilam o L4 i od jutra mam wolne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emin, gratuluję, cieszę się razem z Tobą i po cichutku zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×