Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nikola57

czy należy mi sie połowa mieszkania po rozwodzie?

Polecane posty

kocham zwierzaki lepsze znam dziewczyny;) jedna marzyła o remoncie domu jej rodziców. Oczywiście kasa moja miała na to pójść. Druga to z miejsca wywiad co mam. Wygląda trzeba było chyba dać wyciąg z konta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nokola ciekawe remont był za twoją kasę. Przecież nie pracujesz? to skąd kasa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co Twój maż otrzymał w drodze darowizny jest kego majątkiem osobistym. Dzielić mozecie sie tylko tym czego dorobiliście się po slubie. Co do tych alimentów na ciebie...sad tak łatwo nie orzeknie wam rozwodu, jezeli maz nie bedzie go chciał i wykarze wole np. leczenia...w końcu alkoholizm to choroba a sąd pztrzy na to aby utrzymac trwałosc małżeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zwierzaki
nikola kobieto wierzyc mi sie nie chce co ty tu piszesz!!!!co z tego ze masz dziecko?????Idziesz do roboty+alimanty na dziecko i zyjesz dalej!!! co ma do tego JEGO mieszkanie??????? dobrze ze prawo chroni przed takimi cwaniarami:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zwierzaki
kapselko niestety pełno takich cwanych kobiet w obecnych czasach:-( mieszkania drogie wiec trzeba jakos kombinować no nie?:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile wydałaś na remont i spłate długów? I z czego je spłacałaś? To ważne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zwierzaki
nie nie NIKOLa szkoda słow na takie kobiety jak TY:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zwierzaki
jesli dałaś kase na remont to owszem mozesz się domagac zwrotu tych pieniędzy ale nie mieszkania ktore jest JEGO rozuemiesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham zwierzaki masz rację. Najgorsze że same figę mają a zachowują się jak księżniczki. Do tego chamskie są. Widać przewaga takich teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwrot za remont pod warunkiem że ma faktury i rachunki na to. Jeżeli nie ma to nie dostanie zwrotu kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobieta
kurcze nie rozumiem, sama jestem mezatka i moi rodzice udostepnili nam cale pietro, wiec gdyby moj maz chcial sie rozwiesc tez dostalby tylko kopa w dupe. Bo niby czemu moi rodzice mieliby w takiej sytuacji zapewniac mu wygody w zyciu-on tez ma swoich rodzicow! Ty autorko tez masz swoich rodzicow.Twojemu mezowi rodzice odpisali mieszkanie wiec jak tak bardzo chcesz mieszkanie niech sie twoi postaraja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zwierzaki
chyba sie kobieta naczytała w teletygodniu ze colin farel dał alicji bachledzie corus dom po rozstaniu:D kurze jak sobie pomyślę ze po slubie z moim facetem a pozniej ewenttualnym rozwodzie mailabym mu oddac MOJE mieszkanie to bym go chyba udusiła gołymi ręakmi.....:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piooop
Moja mama była w sytułacji takiej jak Ty..dziecko, pies.. pewniego dnia wstała, zapakowała ciuchy..mnie wzieła za ręke, psa na smycz i się wyprowadziłyśmy.. najbardziej cenie ją za to że zaczeła życ od zera, od ojca nic nie wzieła.. a w tym momecie mamy własne spore mieszkanie, dom i wiedzie nam się dobrze... ale ona wzieła się za siebie a nie liczyła że jej się należy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zwierzaki
jeszcze rozumialabym gdyby ona miała 50 lat, troje dzieci i meza ktory zabraniał jej pracowac całe zycie...to owszem mozna by to było zrozumiec....ale po 4 latach????????????????????????????nie no matko trzymajcie mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje mamy. Widać kobieta z godnością. Zawsze można przed ślubem podpisać intercyzę i sprawa jasno co do kogo należy;) ale niech zgadnę nie podpisały by to kobiety z znacznej częsci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zwierzaki
kapselko interyza????wiekszosc kobiet gdy o tym slyszy odrazu zarzuca facetowi ze on ich nie kocha:D prawda jest taka ze kobiety bardzo kalkuluja i tu mamy tego idelany przykład...kalkuluja ile moga zarobic po roztaniu:) ja jestem kobietą i nie mialabym nic przeciwko podpisania intercyzy gdyby moj facet chcial...a wiecie czemu????bo mam zapenione własne mieszkanie i nie bałabym sie podpisać intercyzy.... Intercyze boja sie podpisac tylko te kobiety ktore sa z niczym taka jest prawda...i wmawiaja wtedy facetowi ze intercyza znaczy ze on ich nie kocha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawnie nic Ci sie nie nalezy. Skoro mieszkanie jest na Twojego meza plus to ze w razie W Jego rodzice maja tam mieszkac ( tzw dozywotka). Nie rozumiem czemu chcesz czegos co Ci sie nie nalezy plus to ze tylko maz pracowal a Ty nie tak tak wiem ( opieka nad dzieckiem to tez praca ) To ze maz pije to nie jest tak ze to tylko Jego wina. EWina zawsze jest obustronna Na dzien dzisiejszy do mieszkania czy splacenia masz jedno wielki NIC Mozesz jedynie ubiegac sie o rozwod z winy meza alimenty i liczyc na jego dobra wole aby wam zapewnil jakies lokum jesli nie masz domu rodziny itp Bo jesli masz to marne szanse aby kupil Ci mieszkanie :D A swoja drogo czasami sie wstydze ze jestem kobieta jak czytam o takich akcjach :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfnkliodgnsdfbnkdnlsdfsdfosdf
kocham zwierzaki- "gdyby byl szczesliwy z toba to by nie pił..." poczytaj sobie o uzależnieniu, a nie pierdolisz farmazony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrinkaaaaa
Moja droga nic się Tobie nie należy. Byłam w takiej samej sytuacji,to jest mieszkanie Twojego męża,możesz mieszkać w nim do końca zycia,bo nikt Cie nie wyrzuci,bo nie ma takiego prawa.Zadnego mieszkania nie musi Ci kupować.Przerabiałam identyczny temat kilka lat temu. Też mąz dostał mieszkanie w trakcie małżeństwa w darowiznie ,tyle że po babci.Wyprowadziłam sie z dwójką dzieci na wynajem po rozwodzie, nie mogłam na pijacką morde patrzeć. Musisz się usamodzielnić,albo spędzisz z nim reszte życia,zasądz alimenty,znajdż prace, dasz rade.... Nie sądze żeby Ci mieszkanie podarował,bo chyba w to sama nie wierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do intercyzy moj maz ma w ciagu kilku lat dostac mieszkanie jestesmy po slubie 3 lata ) niewazne dlaczego i jak nie chce tlumaczyc od razu powiedzialam zeby zrobic intercyze zeby bylo tylko na Niego i ze ja nic nie chce. oczy Jego rodziny i miny bezcenne :D Mieszkamy poki co w moim mieszkaniu ( moim w 4/6) tez na zasadzie darowizny bylo mieszkanie a prawo dozywotki ma w nim moja babcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze moze ja wyrzucic skoro mieszkanie jest TYLKO I WYLACZNIE JEGO. To ze ona ma tam meldunek to nic. Wlasiciel moze meldowac i wymeldowywac u siebie kogo chce. jedyna kasa na jaka moze liczyc to ta ktora ona sama wlozyla w remont ( ale na to potrzeba rachunki paragony faktury ) no bo jesli powie ja kupilam a tu rachunku ani dowodu zakupu nie ma to nikt jej nie uwierzy i moze byc potraktowane jako oproba wyludzenia co jest zagrozone kara pozbawienie wolnosci ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piooop
W tamtych latach nie myślało się o intercyzie. Teraz to jest modne i dzięki Bogu bo to wiele spraw rozwiązuje.Moja mama wszystko ojcu zostawiła, meble, rzeczy..i jedyne co chciała to alimenty na mnie. Sąd ustanowił w sumie śmieszną sume.. a on.. i tak nie płacił nigdy. Więc wszystko co ma to jest tylko dzięki niej. Jeśli by chciała to mogła by go do wiezienia za to wsadzić..ale ona powiedziała jedno " pieprzyć jego kase, damy sobie rade..ale jesli za pare lat..przyjdzie do Ciebie po kase to utne mu rece przy samej dupie" :) i faktycznie...dajemy sobie rade. Ale chcieć to móc.. ona utrzymywała dom, zajmowała się mną (byłam problemowym dzieckiem), i studiowała po nocach. A teraz sama jest z siebie dumna.. pomijając to że dla mnie jest najwspanialszym człowiekiem i jeśli miała bym kiedyś być mamą to tylko taką jaką ona była.. Bo to że nic nie zabrała sprawiło że tak ją cenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfjhgf
uwaga uwaga! bo za chwilę się tu zesracie! Autorka pytała czy należy jej się mieszkanie i już uzyskała informację że nie, więc może przestańcie się licytować kto jest bardziej bezinteresowną szmatą swojego chłopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasiciel moze meldowac i wyme
Wlasiciel moze meldowac i wymeldowywac u siebie kogo chce. NIE MOŻE. OSOBA ZAMELDOWANA MUSI SIĘ SAMA WYMELDOWAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrinkaaaaa
Do Kaaccia Właściciel nie może wymeldować kiedy chce.Jak ktoś ma zameldowanie na stałe.Jak chce wymeldować musi dać lokal zastepczy,przerabiałam ten temat wiec wiem. Mój były nie mógł nas wymeldować,choć chciał. Można sądownie kogoś wymeldować,jak nie zamieszkuje minimum pół roku,i nie dorzuca się do opłat.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie to chcialam podkreslic!!!! pytałam w razie zeby wiedziec co kolwiek co moge a co nie,bo nie zastanawialam sie nad tym nigdy ale jak zobaczylam jak sie stacza do czego doprowadza go wódka jak spi na klatce jak menel to zaczelam sie zastanawiac,i teraz wiem juz ze nawet jesli nie dostane nic to i tak juz z nim nie bede poczekam do wrzesnia az dziecko pojdzie do przedszkola znajde prace i stane na nogi.Niestety moi rodzice nie zyja,ojca moja mama zostawila jak mialam 2 lata bo byl pijakiem tez ale nie to sie przyczynilo zdradzal mame z byla zona mama tez zabrala mnie i poszla mieszkac do dziadków.Niestety zmarla rok temu! jestem zdana sama na siebie jak odejde od męża dlatego tez doo tej pory nie moglam podjac pracy bo dziecka nie mam z kim zostawic zeby pracowac a na prywatne przedszkole nas nie stac maz mi przynosi nie cale 2000 z czego oplaty wynosza 1300 zlz kredytem.Dodam ze platkik meza wyplate tez daje w samych ratach i wiecznie pieniedzy brakuje,na wekendy szukam chociaz do sprzatania mieszkania jak maz jest w domu i oczywiscie nie pije kidy moge spokojnie mu dziecko pod opieka zostawic ale to zadko bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz no a np jak sa mieszkania wynajmowane przez kompletnie obce osoby ( zameldowanie stalr i czasowe )to co obcy jak sie zamelduje to wlasciciele nuic z tym zrobic nie moze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko a Toi rodzicie nie mieli mieszkania?? Gdzie mieszkali cos musieli miec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama mieszkala w mieszkaniu spóldzielczym ja tu juz bylam zameldowana po smierci mieszkanie nalezalo juz do spóldzielni juz kto inny tam mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×