NISKA SAMOOCENA :(

Nie wiem nawet dlaczego, ale mam strasznie niską samoocenę. Kiedy mówię o tym komuś, po prostu mnie wyśmiewa, mówią, że to niemożliwe i w ogóle, że nie wiedzą dlaczego tak sądzę. Powiedziałam o tym tylko najbliższym mi osobą. Kiedy widzę jakąś dziewczynę, naprawdę ładną, chce mi się płakać, że ja tak nie wyglądam, czy ogólnie, jakoś spadło mi poczucie własnej wartości, sama nie wiem dlaczego, kiedyś uważałam, że jestem ładna. Co mogło się stać, że tak myślę? Dziewczyny, jak mogę to zmienic?

50 zł. Następny!

zgaduje - brak faceta?

Mam wspaniałego chłopaka, jesteśmy razem od 2 lat, jest dla mnie kochany. Mowi mi ze jestem dla niego najpiekniejsza i wgl, ale ja nie wiem jakos tak nie dociera to do mnie,wydaje mi sie, ze kazda dziewczyna jest taka

dziewczyno skoro tak mówi to mu uwierz bo nie mia przecież powodu aby kłamać :)

Takie rzeczy kumuluja sie czasem latami az w koncu lapiesz sie na tym na czym ty sie zlapalas. Mysle tez ze to wynika za zdrowego spojrzenia na swiat. Mozesz robic cuda zeby probowac to zmienic, nie wiem w czym lezy powod (uroda, ale co, zbedne kilo czy ogolnie ?) Co z tego jak ktos jest pewny siebie i ma duza samoocene, jak np. wazy 100kg i wciska sie w biodrowki albo mini ? Niczym sie nie przejmuj, po prostu naucz sie z tym zyc :)

Tzn nie jestem gruba, bron Boże! :) wydaje mi sie ze to dlatego, ze przerzedzilam sobie ok. rok temu wlosy, mialam ich naprawde duzo, moja wlasna glupota to spowodowala, ze postanowilam uczynic ten krok. Teraz mimo, ze odrosly, wydaje mi sie, ze dalej mam ich malo jak po tamtym zabiegu i jak widzę dziewczyny z takimi super wlosami to mysle sobie, ze wygladam beznadziejnie, czuje sie jak lyska i wydaje mi sie ze pozbyłam się tego co dla dziewczyn powinno byc najwiekszym atutem.