Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

el_chulo

sex po 30-stce-paradoks płci

Polecane posty

Ogólnie dziwna sprawa,kobieta-odkrywa całą swoją seksualność,najwyższy poziom libido,chce się dużo kochać i myśli tylko o jednym,a facet? Facet w tym wieku chętniej poświęca wolny czas spełnianiu marzeń z dzieciństwa,hobby.itd.Wszystko na odwrót,kobietę fascynuje sex tak bardzo jak faceta w wieku lat 20-stu,a on jest już niestety "po".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest zaden paradoks...
to sie naukowo nazywa.... ZLOSLIWOSC LOSU !!!!! :) JA tam nie narzekam, za mlodu sie wyszalalem :) a zona...hmmm miala okazje a jak nie wykorzystala gdy tez miala 20 to niech sie teraz 'meczy' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlauch
po 30 czyli w wieku 45-50 lat? lekka przesada z tym wiekiem chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprykaaaaa
niestey to prawda, kobieta w okolicy 30tki jest naprawde jak wulkan a facet...nie wiem, mam starszego nie jest źle ale jeżeli chodzi o fantazję ta mam ją ja on się musi dostosować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetka wieczorową porą......
jejku ,co się ze mną wtedy działo ,masakra!:-p tylko jedno mi było w głowie :-p i te fantazje ...ale mój chyba był szczęśliwy i bardzo zadowolony ;-) na moje szczęście troszkę mi przeszło ale w całości moje życie seksualne zmieniło się i nie ma już czegoś takiego u nas jak nudny seks :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprykaaaaa
cieszę się, że nie jestem w tym osamotniona. tylko dziwi mnie to że faceci wolą 19nastki a w łóżku są lepsze 30tki-wiem to po sobie i swojej ewolucji w tych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakofonia liter
a kiedy się u was zaczęło apogeum tego libido... bo coś doczekać się nie mogę... plus minus 2 lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprykaaaaa
28-29 mi sie zaczelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba z moja zona jest cos nie tak nigdy jej sie nie chce zawsze to ja musze wychodzic z inicjatywa co do sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakofonia liter
mam to samo... mamy udane życie seksualne, różne fantazje czasem realizujemy itd, ale zarówno fantazje jak i normalny sex, wszystko trzeba wyciągać od niej... ostatnio robiłem eksperyment, ile minie czasu jeżeli ja nie wyjdę z inicjatywą zanim ona tego nie zrobi... minęły 3 tygodnie (!!!). Ale może to nie był reprezentatywny moment na taki test... Zaczynam rozważać odstawienie pigułek, bo zaczynam w nich się winy doszukiwać... w seksie jest gorąca, ale jak już go uprawiamy :/ Ja mam takie libido, że najchętniej uprawiałbym seks z 3 razy dziennie przez większość roku, a tak kilka razy w tygodniu... wiem, wiem, nie mam co narzekać, bo wielu by tak chciało, albo w ogóle mieć kobietę, ale taka ludzka natura że zawsze mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprykaaaaa
mój ostatnio powiedział, że jak tak dalej będzie to się będzie bał wracać do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkdka
trzeba brac sie za 30stki a nie jakies siksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37etka
ja ostatnio miałam seks z moim męzem pod prysznicem. Od samego dotyku odleciałam :P az mi sie w głowie kręciło,. Jak nastolatka :D Oboje gruuubo po 30tce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakofonia liter
paprykaa, a porównaj obecny poziom libido z tym z przed tą burzą hormonów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha :D mój ostatnio jak wchodziłam do sypialni ,to udawał że śpi :) bidny jego los :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka___lodu
Miałam podobny problem w swoim małżeństwie, aż w końcu postawiłam warunek albo coś się zmieni w naszej sypialni albo odchodzę. Dostał czas 3 miesiące, ponieważ jednak nie było rezultatu, wzięłam rozwód. Teraz mam kochanka 15 lat młodszego i już się nie chodzę taka napięta i zestresowana, skorzystali na tym również podwładni, jestem dla nich milsza i bardziej wyrozumiała obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja współczuje Twoim podwładnym prędzej :D :D mój osobiście nie narzeka ;-) ale czasem chyba już nie ma siły :-p chociaż ostatnio libido mi znowu spada .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka___lodu
Nie mają ze mna az tak źle teraz, nie chodzę już sfrustrowana.:) Teraz przymykam oczy na błędy i nie wrzeszczę a jedynie skazuję i każę poprawić:) A temu swojemu to może Rowerko zmień repertuar, może wtedy znów mu się zachce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha kostka lodu
jakbym mail taka szefowa to bym rzucil ta robote w pisdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio mu zasugerował w sumie to walnęłam prosto z mostu że rutyna nam się wkradła do sypialni :) oj ,szybko to odwołałam .....:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka___lodu
Rzuciłbyś robotę w której dostajesz 3,5 tys netto tak bez zająknięcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha kostka lodu
mam wiecej i bezstresowo ale nie w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka___lodu
A może Rowerko zmienicie miejsce kochania się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka___lodu
masz 10 tys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolor Purpury
No właśnie mnie dobija nuda w łóżku Jeszcze z rok temu to minimum było 3 razy w tygodniu a teraz jest 3 razy w miesiącu Nie chce mi się rozbierac tylko po to zeby na mnie wlazł poskakał,obrócił od tyłu potem trochę ja na górze i ........koniec. Wszystko trwa raptem 20-30 minut jest fajnie bo zawsze mam orgazm parę razy ale cholera czegoś mi brakuje,a on niestety jest zwolenniiem klasyki nie lubi eksperymentów CZEMUUUUUUUUUUUUUUUU????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha kostka lodu
nie chce mi sie gadac o pieniadzach bo to nudne ja nie narzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to gdzie mam to robić ? sypialnia była przedpokój był schody były , łazienka była ,nawet garaż był i piwnica ...:-p a łono natury też przebieralnia w sklepie była ,samochód norma ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie byłem aniołem
trza bylo przetestowac przed umowa.Teraz juz nie ma reklamacji bez konsekwencji;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprykaaaaa
kakofonia liter paprykaa, a porównaj obecny poziom libido z tym z przed tą burzą hormonów? w skali 1-10 ...-20stki to ok 3(tj troche chcę ale raczej sama sobie niż by mnie miał jakiś typ dotykać) 20-25 to ok 4pkt. (raczej ciekawość,jeżeli przyjemność to tylko takajak z masażu) 25-28 to ok 5pkt (nawet fajny ten seks) po 28 ok 8pkt (faceci są zajebiści dlaczego jak byłam młodsza się niepuszczałam) 30- to chyba 10pkt - (gdyby nie stały partner na 100% spotykałabym się zkimś tylko na seks, a może nawet nie tylko z jednym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakofonia liter
rowerka: może czas na nie gdzie ale jak;) bdsm przebieranie odgrywanie ról anal, podwójna penetracja fisting nawet recycling do wyboru do koloru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×