Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ropucha26

Czy 43 funty wystarcza mi na sam poczatek w UK? Mam gdzie mieszkac itd.

Polecane posty

Gość ropucha26

mam znajomych, dach nad głowa i jedzenie. czy 43 funty wystarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazujoszi funaki
a prace masz?? Generalnie wedlug mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha26
tak, zalatwione na poczatku dorywcze prace. wiec ile? wiecej nie mam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli potrzebujesz na autobus to juz sobie nawet coli na miescie nie kupisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha26
wyszło, że będę miec 65f ale to i tak nie jest duzo. no ale w koncu jade do pracy a coli i tak nie piję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zartujesz dziewczyno
430 to moze by starczylo, ale 43????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ups, 43 funty to ja w pobliskim sklepie prawie codziennie zostawiam hihi Zalezy na co masz zamiar je wydac i na ile ma Ci starczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadnego ...
eeee na pewno nie brakuje 0 :D za 43 funty to ... a nie chce mi sie pisac - smiech na sali ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha26
a ja nie jestem wkurwiona, bo mnie fascynuje angielski, ich kultura i chce tam studiowac ale najpierw to ja musze zarobic :) No, coz nie mam zamiaru robic tam zakupow jak ciuchy, ksiazki itd (tzn nie na poczatku), mam nadzieje ze wystarczy mi to na bilety autobusowe itd. na 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha26
no, nie przesadzajcie, skad mam wziasc ta kase?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kultura? Oni tu nie wiedzą o istnieniu takiej sprawy jak kultura... zapytaja sie jak sie masz a szczerze piszac gowno ich to obchodzi... usmiechna sie do ciebie, a obrocisz sie i cie blotem oblepią. Jedyne co mi sie tu podoba, to za wszystko przepraszaja, a jak o cos proszą, to na koncu zawsze jest slowo proszę :-) fałszywe świnie. Jak zaczniesz tu zyc, mieszkac a oni wykorzystywac w pracy ( tak jak ja to robie ) to sie na nich poznasz szybciutko :D:D Powodzeniaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj... idz do pracy w polsce przyoszczedz tak z 500 funtow i dopiero mysl, bo inaczej jak zaliczysz bubla tu w tym kraju to za co wrocisz do Polski? o stopa jest trudno, bo na prom tez bys musiala miec kilka funciakow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha26
no to chyba za pozno bo jutro chyba lece. mam zapewnione jedzenie i dach nad głowa u znajomych, w przyszłym tygodniu juz mam pracowac jako baby sitter. mam nadzieje ze sie ulozy...to nie Londyn. to mała miejscowosc gdzie nie ma ani jednego Polaka. andy, wczesniej poznałam chyba innych ludzi niz Ty... dlaczego miałabym zaliczyc "bubla"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie licz na nikogo tylko na siebie!!!!!!!!!!!!!!!! 43 funty to za malo. to kwota ktora wydasz na bilety na jeden tydzien. a co jak sie skonczy kasa? bedzisz pozyczac od znajomych na to liczysz? mam nadzieje ze ci sie uda i powdzenia ci zycze;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha26
moi znajomi wiedza ze nie przywioze majatku z polski, ze jade tam zeby popracowac. jestem pewna ze w razie czego mi pomoga... wiem ze mam liczyc na siebie, ale na poczatek wiecej kasy niz 60 f wziasc nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"andy, wczesniej poznałam chyba innych ludzi niz Ty... dlaczego miałabym zaliczyc "bubla"?" tego zdania nie rozumiem, a zwlaszcza tego, ze poznalas innych ludzi niz ja... ja tu przylecialam do faceta, ja tu zyje od 5 lat, takze wiem na czym sie stoi maja 43f i nie mysl o tym nawet ze jak Ci baby sitter nie wypali to znajomi beda Cie utrztmywac przez caly czas, bo wkoncu cierpliwosc im sie skonczyc moze. A tak z ciekawosci to za godzine ile bedziesz pobierała? Bedziesz samozatrudniona i czy Bedziesz wogole zarejestrowana jako baby sitter?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryzykujesz straszobliwie. Ja bym nie wylatywala do UK nie maja wrazie czego na powrot do Polski, bo tu jak bilet do PL kosztuje ze 130 funtow w jedna strone to nie ejst trudno je zarobic ale w POlsce to juz jest jakas kasa, wiec szczescia zycze, a na znajomych tak jak powyzej pisza, poprostu nie licz, to moja rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha26
no tak, bo skoro mowisz ze sa fałszywi, niekulturalni itd.- ja tego nie poznałam, wiec wychodzi na to ze poznałysmy innych ludzi. Ty przyleciałaś do faceta, ja lece do znajomych... to 60 f to na pierwsze 2 tygodnie na bilety autobusowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Twoi znajomi jak wiedza, ze majatku z PL nie przywieziesz to to chyba logiczne, nikt z majatkiem do UK sie nie wybiera, ale zapewne liczą na konkretna sume jak i rozum, przeciez jak zobacza w twoim portfeli 43 funty to zaobserwuj ich mine, chyba ze dokladnie wiedza ile bedziesz miec pod poduszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha26
w razie czego z Polski ktos moze zabookowac mi bilet (odpukac). wiem ze mam liczyc na siebie, ale z ta rodzina spedzilam ostatnie wakacje pilnujac ich dzieci, teraz jade do innej pracy ale wieczorami bede pracowac jako baby sitter. Po prostu nie mam 400 funtow ot tak. Wydałam mnostwo kasy zeby przygotowac sie do wyjazdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj znajomych tak dla pewnosci ile masz im placic za pokoj za jedzenie. kasa ktora zarobisz jako opiekunka pokryje w sam raz koszty za pokoj i jedzenie. moze zostasnie ci cos na jakas szmatke tania lub wyjscie na piwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figggga
Ropuszko czy znasz dobrze angielski w pisowni,bo mam do napisania kilka zdań...pomorzesz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha26
oczywiscie ze byłam dłuzej niz miesiac. ostatnim razem pytali sie czy potrzeba mi kasy na bilet czy na cos na poczatek (wtedy miałam 100f). wiem ze teraz to moze ich guzik obchodzic no ale ja musze sie stad wyrwac a jedyne co mi zostało to te 60f.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn jak sie do wyjazdu przygotowac? Kupe kasy na kosmetyki wydac i solarium? czy jak? Tu angole bez makijarzu jak bedziesz to cie zarwą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha26
oczywiscie, dowiem sie wszystkiego jak do nich dotre. jesli chodzi o wynajem pokoju i jedzenie, to raczej na zasadzie wymiany: ja zajmuje sie ich domem, oni mi tez pomagaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figggga
sorry miało być pomożesz!!ale strzeliłam byka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha26
andy nie badz smieszna. kosmetyki i solarka? zainwestuj w slownik lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×