Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gittowar888666

DLACZEGO PRACODAWCY NIE CHCA ZATRUDNIAC KOBIET KTORE MAJA DZIECI?!

Polecane posty

Gość gittowar888666

chociaz dzieci maja opieke zapewniona(przedszkole,tata,dziadkowie ,opiekunka)???mam 2 dzieci,4 i 2 letnie i od roku pracy szukam i nic nawet do sklepu mnie nie chca zatrudnic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jeśli dziecko ma katar
to nie tata bierze zwolnienie. A tak nawiasem mówiąc, to dlaczego w ogóle mówisz o tych dzieciach na rozmowie o pracę? Nie masz obowiązku nikogo o swojej sytuacji informować, a skoro sama uważasz, że wpływa to negatywnie, to tym bardziej nikomu nic nie mów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwniczna
a czy ci pracodawcy pytają o dzieci? wspominałaś o opiekunce? Tak jak toś napisał wyżej, to nie tata bierze zwolnienie. Ale z drugiej strony, odchowałaś dwójkę dzieci, masz jakieś doświadczenie w pracy? chociażby na kasę fiskalną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U nas w pracy kobiety z
dziecmi nigdy nie zostawaly po godzinach, bo dzieci - niewazne ze ktos mial np chora mame staruszke ktora sie opiekowal. Urlopy musialy byc w wakacje, bo dzieci, zawsze sie zwalnialy na wiele dni jak dzieci byly chore. Moze Ty taka nie jestes ale skad szef ma wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gittowar888666
mam kursy porobione itd tak nie mam obowiazku ale w urzedzie pracy jest to odnotowane wiec i tak sie dowie prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gittowar888666
no wlasnie heh gdybym znalazla prace zwolnien bym nie brala mieszka ze mna moja siostra i jest gotowa dziecmi sie zajac,maja babcie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwniczna
Kursy masz, a doświadczenie jakieś? Teraz jest ciasny rynek pracy i nawet na miejsce kasjerki wybiorą tą z większym doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza janki
gittowar A chrzan tych pracodawców,przeciez my razem w lotto dzisiaj wygramy i otwieramy pensjonaty.Ja tez mam 2 letnie dziecko,synka to się bedą razem bawić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwniczna
wiesz, ja powiem szczerze od serca, wolę zatrudnić faceta niż kobietę miałam taką jedną delikwentkę, która na zwichnięty mały palec lewej ręki wzięła 2 miesiące zwolnienia. Praca biurowa, kobieta praworęczna. Faceci takich numerów nie odwijają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutalna.prawda.
może dlatego, że taki pracownik nie jest elastyczny po godzinach nie zostanie, na delegacje ciężko taką osobę wysłać, częstsze L4 no i pracownica po pracy zamiast myśleć o pracy to myśli o dzieciach faceci tak nie maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwniczna
i mamy w rezultacie 2 miesiące zwolnienia lekarskiego, miesiąc urlopu i za co tu kurcze płacić?? Gdyby była jakaś marna pensja to bym przeżyła, ale płacisz komuś 4 tys. na miesiąc za siedzenie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez się wcale nie dziwię, widzę jak się zachowuja kobiety z którymi pracuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gittowar888666
eh jak trafie dzis w lotka to otwieram swoje pensjonaty i zatrudniam mamy z dziecmi;)ktos musi nie;) nie jestem taka bezduszna jak inne;p i do wszystkich ktorzy nie chca przyjmowac do pracy kobiet z dziecmi:postawcie sie w odwrotnej sytuacji!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Ok, ty masz siostrę, która dziećmi się zajmie. Ale niby skąd pracodawca ma to wiedzieć? Ja pracowałam kiedyś w biurze i byłam wtedy jedyna bezdzietna, a pozostałe panie non stop albo brały zwolnienia, bo dziecko chore, albo wychodziły wczesniej "bo dziecko". Ja rozumiem te kobiety, bo wiadomo, że dziecko jest najważniejsze, ale też rozumiem, że pracodawca mając do wyboru pracownicę bezdzietną i z dwójką maluchów wybierze ta pierwszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutalna.prawda.
czemu sama sie nie postawisz w odwrotnej sytuajci prowadz firme i zatrudnij kogoś kogo nie ma wiecznie w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do piwniczna
a ja mam 1500 na umowe zlecenie i z grypa chodze do pracy bo nie ma mnie ktos zastapic w zyciu nie mialam awansu i 2000 a takie lenie maja wysokie pensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gittowar888666
brutalna prawda-czemu mierzysz wszystkich jedna miara?to ze jedna kobieta wiecznie bierze zwolnienia itp nie znaczy ze druga to samo robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w pracy są poszukiwane matki. Czemu? Bo nie zmieniają pracy jak rękawiczki. Nie mają wymagan i nie mają aspiracji. Sa zawsze na czas nie spózniają sie nie stawiają warunków. Nie romansują:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda że nie każda
kobieta musi cierpieć za to, że inne biorą dużo zwolnień. Po to wymyślono przepis, że pracodawca nie pyta na rozmowach o pracę o sytuację rodzinną. Nie pyta o męża, dzieci, narzeczonego, staranka itp., bo mu po prostu nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
No ale niestety spora część kobiet jednak te zwolnienia bierze. Mnie osobiście szlag trafił, jak moja znajoma z absolutnie niezagrożoną ciążą polazła na zwolnienie od razu jak się dowiedziała, bo "jej się nalezy i ona chce sobie te pół roku odpocząć". A potem przez takie właśnie przypadki normalne, uczciwe kobiety nie mogą znalezc pracy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CCC ...
zapytaj siebie czy bedac pracodawca zatrudniulabys kobiete obarczina malymi dziecmi? najpierw obiecuja ze maja opieke zapewniona ale po lekarzach musi latac matka bo lekarze nie chca rozmawiac o stanie zdrowia z babciami/dziadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W mojej pracy matkom na
pracy nie zalezy. One chca odchalturzyc swoje, poplotkowac i jak najszybciej isc do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooo.o.o yes
Bo zapobiegliwi pracodawcy już węszą,że jak dzieci to zwolnienia,to więcej dzieci może ,i nie daj Boże macierzyński ,wychowawczy.Niedługo okres u kobiety będzie stanowił problem.A ja się pytam-kto ma te dzieci rodzić?karmić jak świat karze piersią?(przy takim ssaku wrócić od razu nie ma szans).Ja wiem, że co to kogo obchodzą cudze bachory ,że facet bezproblemowy,ale jest wyraźna nagonka by jednak łapały się matki etatów.Bo to sprzątać za kasę-chwała i cześć ,a wychowywać dzieci 3 lata ,to brak ambicji i lenistwo:).Źle to jest wszystko wymyślone ,bo pracodawca powinien przynajmniej nie tracić na przyjęciu kobiety z dziećmi-wtedy na pewno doceniłby taką jako pracownika(bo mamuśki są świetnie zorganizowane-szkoła życia:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda że nie każda
A ja nadal nie rozumiem, czy piszesz sobie na czole, że masz dwójkę dzieci w wieku 2 i 4 lata? Nie mam dużego doświadczenia, ale byłam w zyciu na czterech rozmowach o pracę i nikt mnie nigdy nie pytał nawet o stan cywilny, że nie wspomnę w ogóle o dzieciach ani planach z tym związanych. Pytano mnie za to o studia, które robiłam wtedy - co też mogło wpłynąć negatywnie na opinię o mnie, ale w tym zakresie przecież prawo mnie nie chroni, a Ciebi tak. Po co im mówiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W mojej pracy matkom na
Ale wiesz, to nie problem matek z dziecmi. Problem to to, ze polski pracownik tobi na poltora etatu, przez co jest 1/3 miejsc pracy mniej i ze kwitnie nepotyzm, wiec szans nie maja nie tylko matki, a swiezo upieczeni absolwenci, starsi ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FG54478
jestem kobieta i szczerze - nie zatrudnilabym babki z dzieckiem ciagle zwolnienia, choroby, kobiety wiedza jak sie ustawic, kombinuja ... tez mi sie wydaje ze faceci tacy nie sa z kobietami z dzieciakami jest klopot i straty finansowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonic water
Narzekanie, że 8 godzin to za długo, bo jak się tak późno kończy to się nie ma czasu na nic Ciężko jest zwolnić pracownika (prawo) nawet jak jest beznadziejny, czyli ciągłe zwolnienia lekarskie, narzekania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bo nie o !@!
nie zatrudniam lasek bo. - jak ma ciote to marudzi - moe rowniez przechodzic ciote ciezko ze nie da rady lazic bole brzucha itd. nie nadaje sie wtedy do pracy nawet jak w niej jest. - albo zajdzie w ciaze, pozniej w nastepna i musze szukac nowego pracownika. - jak ma juz dzieciaki to breda chorowac i ciagle zwolnienia. jedyna korzysc jest taka ze na wyjazdach sluzbowych jest co poruchac i nie trzeba daleko szukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można narzekać na system
ale wystarczyłoby np. umówić się z mężem, że bierzemy zwolnienia na zmianę. Nawiasem mówiąc to jestem zdania, że w przedszkolach powinny być izolatki dla lekko chorych dzieci, bo za coś w końcu się płaci, kiedy dziecko jest w domu 2 tygodnie np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×