jak przywrócić miłość meża!?

Witam was! Mam problem. Mam 18 lat mój maż 25. Jesteśmy niecały rok po ślubie. Mamy 4 miesięczne dziecko. Zaszlam w ciaze nawet nie myslac o slubie. Wszystko ukladalo sie pieknie wspaniale jak w bajce do czasu gdy nie zalozylam mu obraczki... Czar prysl. Nie interesuje sie mna. Nie zwraca na mnie uwagi. Czulosc tylko i wylacznie w lozku. Nie okazuje milosci w zaden sposob. Coraz czesciej sie klucimy. Wazne sa dla niego tylko pieniadze i samochody. Co robic zeby zauwazyl ze mu sie malzenstwo rozpada!? Co robic jak to ratowac?

tez chetnie poslucjam odpowiedzi gdyz mam tak smao

terapia dla małzenstw.Inaczej koniec zwiazku.Za młodo i za głupio

wiek nie ma tu znaczenia , ja mam 27 a maz 30 i tez sie piepszy odkad zalozylam mu obraczke

dziewczyno ci sie troche priorytety zyciowe pomyslily. na wszystko jest czas. 18 lat to na pewno nie czas na bawienie sie w malzenstwo i rodzicielstwo. twoja glowe powinno teraz zaprzatac szkola i rozwijanie swojej osobowosci. ja teraz mam 22 lata i wcal nie uwazam sie za osobe dojrzala, a juz nie mowiac o tym jak mialam 18 lat. przez te lata bardzo sie zmienilam i teraz dopiero moge powiedziec czego chce od zycia i przede wszystkim jak je ulozyc zeby byc szczesliwym

dobra dobra teraz juz za póżno na poucznie dziewczyny;/ radz coś a nie sie wymadrzaj

więc inaczej...za młodo znaczy niedojrzale.Obustronnie,bo trzeba miec wiedze,zeby pakować sie w małżeństwo.Testami i rozmowami z psychologiem da sie określic typ człowieka

racja. Za pozno teraz na pouczanie. Gdyby nie wpadka to z checia siedzialabym w szkole. Nie planowalam nigdy tak szybko zycia małżenskiego. Ale mam teraz mała julke i ona daje mi sily zeby walczyc o jej ojca. Tylko czy to mozliwe

no wlasnie nie ma to jak milosc do dziecka :) twoj mąż ma 24 lata wiec moze tobie wydaje sie duzo starszy ale np dla mnie to jeszcze dzieciak, nie przejmuj sie - wyrosnie z tego i wkoncu zajmnie sie wami ;)

zadne porady specjalistow nie wchodza w gre. Dla niego jest wszystko ok bo on robi co chce a ja siedze non stop z dzieckiem.

tylko czy nie bedzie za pozno? Boje sie ze znajdzie sobie kogos. Bo kure domowa praczke sprzataczke opiekunke to juz ma

Mój mężczyzna długi czas miał kochankę i nastał ten moment, kiedy on do jej poszedł. Mi powiedział, żeby nie na co nie spodziewałam się, on nigdy nie wróci. Będzie podawał na rozwód. Zaczęłam poszukiwanie magów w internecie. Nie zwłaszcza wierzyła, prosto od rozpaczy. Znalazła jednego maga, zaufała jemu, on nazwał sumę swojej pracy, zapłaciłam. Przez kilka dni on mi napisał, że trzeba jeszcze przeprowadzić, inny rytuał i jeszcze zapłacić, ja - zapłaciła. Przez kilka dni on znów napisała, że jest potrzebny jeszcze rytuał i on kosztuje pieniędzy. Więcej, zwyczajnie, jemu nie płaciłam. Znalazła następnego fachowca w internecie, nie uwierzycie, sytuacja powtórzyła się. Już byłam w pełnej rozpaczy, kiedy mnie zainteresowały odzewy o magu, napisałam jej, zwłaszcza nie na co nie spodziewając się. Ona mi napisała koszt swojej pracy i terminy, do których zobaczę wynik. Ona napisała przez parę tygodniów, plus-minus 2-3 dnie. Ja,zwyczajnie i ucieszyła się i zlękła się rozczarowywania jednocześnie. Praca zaczęła się. Ani przez 3, ani przez 5 dni ona nie wymagała

za słabą mam głowę na ostatni post:-) jesteś Polką? magowie w dzisiejszych czasach? no są ale w ukryciu