CZYM WIĘKSZE PIUERSI TYM MNIEJSZA MOŻLIWOŚĆ KARMIENIA NATURALNEGO

niestety własnie sie o tym przekonałam , mam miseczkę E, nie mam mleka wcale , ani mały nie moze złapać brodawki , moje siostry tez tak miały , a kolezanki z miseczką A karmiły po 2 lata swoje dzieci -- i gdzie tu sprawiedliwosc??!! po co ta mleczarnia pod nosem?!

Jakieś bzdury. :) Jak możesz nie mieć wcale mleka? Pojawi się, nawet jeśli na początku masz problemy. Skoro nie umie złapać brodawki, widać masz wklęsłe. To Twoja wina, nie dziecka.

to nie jest wina miseczek , a co do brodawki to moze masz za male lub wklesle?

tez to zaobserwowalam

miałam DD - w tej chwili chyba E i mnóstwo pokarmu - to nie wielkośc piersi decyduje - czasami to geny, czasami stres czy choroba...poszukaj profesjonalnej pomocy jak Ci zależy na karmieniu

wiesz to troche bez sensu piersi w wiekszosci skladaja sie z tluszczu i nie ma on nic do tego jak dzialaja kanaliki mleczne ja mam D i karmilam 10 miesiecy a drugie tylko 3 bo pokarm zanikl ze stresu.

w szpitalu w pierwszej dobie połozna rzyszla podczas karmienia i powiedziala tylko"nic z tego nie będzie" , duzo osob mi mowilo ze to stres,ze jak pojde do domu to bedzie ok , ale wrocilam do domu , kupilam kapturki , mały łapał ,ale mleko nie płynęło , zaczęłam ściągać laktatorem , to najwiecej udalo mi sie sciągnąć 30 ml z obu piersi, wiec chyba to nie moja wina?!

eeee...ja mam duże G i dawałam radę bez problemu, nie denerwuj się to Ci zacznie wychodzić

można było dalej przystawiać dziecko, ja przez 2 dni odciągnęłam 2 kropelki , a potem mleko już było, choć nigdy tyle żeby naściągać na zapas, ale na bieżąco starczało

a ściągnąć też nigdy nie mogłam więcej niż 10-20ml, ale mleko było, bo córa się najadała

werka po pierwsze - nie denerwuj się! przystawienie ssaczka :D do piersi nie jest proste, czy masz miseczkę A czy Z ;) nie wiesz czy masz mleko, bo mały się nie przyssał poprawnie :)