drogie mamy i przyszłe mamy

jak to jest gdy dziecko się w Was porusza? co się wtedy czuje? :) zawsze mnie to ciekawiło:)

dlaczego nikt mi nie odpowiada kurde blaszka.

zignoruję tą odpowiedź :P

ja chce wiedzieć, buuuu!!!!!!!!!!!

super, fantastyczne uczucie chociaz czasem bardzo bolesne. ogolnie cudownie.trzeba zajsc w ciaze zeby zrozumiec opisywanie nic nie przedstawia tego.

ale da sie to z czymś porównać?te wczesne ruchy - z łaskotaniem, motylkami w brzychu?? głównie o to mi chodzi.

nikt tego nie jest w stanie opisać i tylko kobiety mogą to odczuć a te pieprzone chuje jakimi są faceci mogą tylko pozazdrościć

Nie da się tego opisać ani do niczego porównać. Owszem, na samym początku to jakby coś fruwało w brzuchu albo jak pękające bańki... Ale szybko to się zmienia, kiedy dziecko jest spore to zupełnie inne uczucie, ale nie wiem jak je opisać. Mnie prawie nigdy nie bolało, bo synek raczej się przekręcał i przeciągał, a mało kopał :-)

Jak zaczęło się we mnie dziecko ruszać to do niczego nie umiałam tego porównać... Było to baaardzo przyjemne uczucie :) Niekiedy straszliwie łaskotało ;P Pod koniec czasem i bolało jak dziecko kopniaka w pęcherz dało albo po żebrach się tłukło :D Ale w większości uczucie to jest przecudowne!!!!!!! Jak na początku wspomniałam nie umiałam tego porównać do niczego do póki dziecko się nie urodziło. Od narodzin córki miałam wiele razy wrażenie jakby dziecko mi się w brzuchu poruszało :) Moja siostra ma tak samo i jest to uczucie strasznie realne... nie wiem czy to jelita czy inne jakieś cholerstwo ale przed ciążą nie przypominam sobie takiego uczucia ;)