Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brak_mi_dawnych_dni

co mam zrobić? nowa kobieta mojego przyjaciela mnie nie akceptuje

Polecane posty

Gość powiem moze tak i..
dziweczyna rekina Przecież to idiotyczne porównanie:D.Zastanów się co wypisujesz,to zupełnie inny temat:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pinkos
Kobieto jesteś już po trzydziestce, nie masz ochoty znaleźć WŁASNEGO faceta, stworzyć z nim związek, pomyśleć o dzieciach? Czy wolisz do końca życia zatruwać życie "przyjacielowi" i jego dziewczynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....mój facet
miał taką nachalną przyjaciółeczkę. Spotykał się z nią za moimi plecami, żalił, gdy, gdy zrobilam mu awanturę o te spotkania, wydzwaniala nam ta pipa do domu. Teraz skamle bidulek już od dwóch tygodni, bym pozwoliła mu do siebie wrócić. No i co? Pozwolę, a ona znowu będzie się nam w związek wpierniczać? Sama nie wiem, co mam robić. Jeszcze się zastanawiam, bo obiecał, że na tą pindę już nawet nie spojrzy, ale obawiam się, że ona nadal nie da nam spokoju. Takie pijawy rozwalające związki są czasem naprawdę nie do zniesienia. Nie chcę autorko zrobić Ci żadnej przykrości, bo piszę wcale nie o Tobie, tylko o innej dziewczynie. Zresztą mój facet po tym wszystkim, co przez nią wycierpiał i cierpi aktualnie tak jej nienawidzi, ze tetaz gdyby ją zobaczył, to pewnie by tylko na nią splunął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że przeżywa kłótnie z nią, więc po co mam ich dodatkowo skłócać powiadamiając ją o jego kłamstwach? No i macie rację z tym, że domyśliłby się, że ja ją powiadomiłam i miałby mi to za złe, przyjaciele nie robią sobie takich świństw, ja mu też nie zrobię. Poza tym..To jego decyzja że zdecydował się ją okłamywać, mi nic do tego. Pozostaje mi tylko czekać aż sam jej się przyzna, albo że będzie jakaś wpadka jak wtedy gdy został na noc, albo że zwyczajnie pojedzie, normalnie ją o tym powiadamiając - mam nadzieję że właśnie tak będzie w te wakacje i z wyjazdem pod namioty. Ona i tak nie będzie chciała jechać, a nawet jakby chciała, to pewnie by się tam bardzo nudziła, powinniśmy być w takim składzie jak co roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co będzie jak znajdziesz faceta, którego kochasz, a on znienawidzi twojego przyjaciela? co wtedy zrobisz? zostawisz pryjaciela." Na pewno nie. Mężczyzna który kazałby mi to zrobić, nie byłby wart związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie też myślę, że w tym wszystkim, to ten "przyjaciel" zachowuje się jak ostatni złamas, ciapa, ciepłe, miękkie kluchy; biedaczyna: jedna go nie puszcza, druga go ciągnie :) jakby facet miał jaja, to by postawił sprawę jasno: albo - źle mi z Tobą, moja dziewczyno, bo mnie ograniczasz, więc: adios; albo - droga przyjaciółko, mam kobietę, na której mi zależy, więc nasze relacje trochę będą inne niż dotychczas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem moze tak i..
Tak coś zaczynam podejrzewać,ze to on nie chciał byc z tobą w zwiazku ,ty nadal go kochasz i stąd twoje chore zachowanie. Pisałas,ze kilka razy spotkaliscie sie w trójkę i jej sie nie podobało,wszystko możliwe,ze zauwazyła twoje "awanse"wobec niego;).Kobiety często widzą dużo więcej niż tobie sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna rekina
tak czy inaczej nie mozna nikogo ograniczac!ta panna faceta tez nie powinna!trzymam za ciebie kciuki autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym byla wkurzona
"Na pewno nie. Mężczyzna który kazałby mi to zrobić, nie byłby wart związku." w zyciu jest pewna tylko smierc moja droga. Poczekamy az bedziesz w takiej sytuacji. zobaczymy co zrobisz. apropo jesli pojdziesz jednak swoim tokiem myslenia i i bedziesz wiecznei wybierac przyjaciela zamiast faceta z ktorym moglabys miec dzieci, zostaniesz w koncu stara panna. ockniesz sie jak juz bedzie na wszystko za pozno:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otoz ja prawdę rzeknę
zgadzam się z komentem wyżej, masz już 32 lata. jesteś stara a naprawdę głupia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozal sie do przyjaciela
ona tak pisze bo myśli , ze on zrobi tak samo a tu kiedys przyjaciel moja droga zrobi ci a kuku, bo powie --- wiesz nie możemy sie widywac bo moja dziewczyna sobie tego nie życzy :) ---- i zostaniesz wtedy z reka w nocniku :) nie bedzie ta, to inna sobie da z toba rade i z facetem też , bo widac cipa jakich mało jak ty mozesz miec na niego wpływ, to może miec i inna i to znacznie wiekszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna tu ja grab wzywam cie
trzeba bylo lepiej robic loda od niej to by z toba zostal jebana kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarot allegro - sprawdz!!
MASZ PROBLEMY? DYLEMATY? ZAWĘDRUJ DO MNIE NA MOJE AUKCJE I SKORZYSTAJ Z MOICH KART I WIEDZY JEŚLI W NIĄ WĄTPISZ KOMENTARZE WYSTAWIONE PRZEZ MOICH KLIENTOW O MNIE CIE UTWIERDZĄ ZAPRASZAM SERDECZNIE SZYBKO TANIO PROFESJONALNIE PYTANIE SYMBOLICZNA 1 ZŁOTÓWKA http://allegro.pl/tarot-1-pyt-najtaniej-zaplata-po-1zl-i1466133264.html WRÓŻBA ROCZNA PROMOCJA http://allegro.pl/tarot-wrozba-roczna-profesjonalnie-wplata-po-i1454757393.html Poleć znajomym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam podobna
Sytuację tylko że byłam na miejscu tej dziewczyny..skończyło się tak że z nią już nie ma kontaktu a my jesteśmy nadal razem.przyjaźnili się 17 lat,nawet razem mieszkali..Jeśli mogę Ci coś radzić to jako prawdziwa przyjaciółka odsun się od nich.Pomyśl sobie..czy jak urodzi się im dziecko to on będzie zostawiał ja z placzacym dzieckiem bo Ty akurat zadzwonilas że chcesz pogadać i on ma do Ciebie przyjechać?albo jeśli już dziecko będzie duże to jak będzie patrzyło na to że tatuś spotyka się potajemnie z jakąś panią?jako przyjaciółka powinnas się odsunąć.I NIE BĄDŹ TAKA PEWNA ŻE ON CIĘ NIE OKŁAMUJE!mój okłamywal i mnie i ja..przez co ja wyszłam na zazdrosna pannę a ona na zawistna sukę.Koniec końców ja nadal z nim jestem a ona nie ma z nim kontaktu.ale gdy słyszę tylko imię jakie ona ma zaczynam się trzasc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta przyjaciólka to
oksymoron, to tak jakby baran przyjaźnił się z wilkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy zawsze w pogotowiuu rolke
milosc, zwiazek dwojga ludzi ZAWSZE jest ponad przyjaznie i inne sojusze albo to zrozumiesz albo dasz se siana nawet jesli znacie sie od podstawowki, to to TYLKO przyjazn, a jesli on znalazl KOBIETE ZYYCIA to ty jestes TYLKO jakas tam przyjaciolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestes prawdziwa przyjaciolka, gdybys byla, mozna by Ci cos radzic. ale samo to ze piszesz ze na wyjazd powinniscie pojechac w takim samym skladzie jak zawsze, bez niej, swiadczy o tym jaka "przyjaciolka" jestes. gdyby zalezalo Ci na jego szczesciu odsunelabys sie troche na bok, mielibyscie kontakt, ale dziewczyna nie mialaby poowdow do zazdrosci, z czasem moze sama uznalaby ze jestes naprawde przyjaciolka i to nieszkodliwa. ale Ty nie jestes prawdziwa przyjaciolka wiec nie ma o czym mowic. a co do tego ze jestescie na tym samym miejscu to zebys sie nie zdziwila. :D moj maz ma kolezanki i ja mu zadnych zakazow nie robilam i nie robie bo wiem ze to sa tylko kolezanki. one mnie chetnie poznaly i ja je tez. moj maz utrzymuje nawet sporadyczny kontakt z jedna ze swoich bylych ( i jeszze z jedna dziewczyna z ktora sie kiedys krotko spotykal) i nie przeszkadza mi to bo wiem ze zadna ze ston nie dazy do niczego wiecej. po rozstaniu jakis czas sie przyjaznii, potem kontakty oslably. ta dziewczyna dobrze nam zyczyla od samego poczatku i nie mam nic przeciwko ich sporadycznemu kontaktowi. ale byl jeden wyjatek, jego ostatnia byla. rozstali sie, dziewczyna ma problemy ze soba. moj zawsze ja rozumial i umial jakos pomoc. dlatego po rozstaniu ona do niego dzwonila ciagle ze swoimi problemami, pomimo ze miala juz nowego faceta. nie spotkali sie nigdy, a jak raz jej powiedzial ze ze mna podjedzie oddac jej jakies rzeczy ktore zalegaly u niego od dawna to sie wkurzyla ze jak to ze mna. na poczatku nic nie mowilam bo wiem ze ona naprawde ma problemy ze soba. ale z czasem zaczelam sie wkurzac. w koncu rowno rok od czasu jak zaczelismy sie spotykac, postawilam warunek albo ja albo ona. jak chce ciagle pomagac jej rozmowami o jej problemach to koniec z nami. final: 2 dni pozniej mial juz zmieniony nr. telefonu i byla to jego decyzja. od ponad 4 lat nie mial z nia zadnego kontaktu. a sprawdzilam to pare razy o czym on nawet nie wie, bo taka jestem wredna baba :P tak ze zebys sie nie zdziwila bo jak facetowi na niej naprawde zalezy to moze sie okazac ze jednak wybierze ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczeeeeraaaaa
AUTORKA - PIERDOLNIĘTA NA ŁEB! TAKIE BABY POWINNO SIĘ IZOLOWAĆ OD NORMALNYCH LUDZI!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po Imprezie
Wmawianie sobie i innym przyjaźni w sytuacji, gdy wcześniej było się w związku z tą osobą jest nieporozumieniem. Nie jesteś przyjaciółką - jesteś BYŁĄ DZIEWCZYNĄ tego faceta i tak traktuje cię jego NOWA dziewczyna. Co jest w tym dziwnego, że nie chce aby się z tobą spotykał? Żadna zakochana kobieta tego nie zaakceptuje. Nie komentuję zachowania faceta - jest poniżej krytyki. Pieprzenie o przyjaźni jest w twoim przypadku SAOOSZUKIWANIEM. Warto, abyś to wreszcie dostrzegła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za roznica czy sie
kluska serowa - i tak trzymac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za roznica czy sie
mnie tez by wkurzyly telefony po nocy i nocowanie faceta u innej, bez przesady w taksowke bym go wsadzila i do domu odeslala, a nie jeszcze lozeczko proponowala wiedzac jaka jest sytuacja autorka jest jak pies ogrodnika i to bardzo zly pies, a zlego psa to tylko na lancuch i do budy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po Imprezie
Autorka nie rozumie, że przyjaźń, taka prawdziwa , jest przeszłością. Z jej strony na pewno - prawdziwy przyjaciel nigdy by się w ten sposób nie zachowywał. Tkwi w dziwnym trójkącie, tutaj nie chodzi o przyjaźń, ale o udowodnienie , że jest NAJWAŻNIEJSZA. Rozumiem, że dotychczasowe "nowe kobiety" przyjaciela nie miały z tym problemu? Ta jest pierwsza "problemowa" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha a mozna wiedziec
rzeczywiscie to nie jest normalne zeby poswiecac tyle samu czasu swojej dziewczynie i jakiejs tam przyjaciolce.. bo jednak macie swoje lata to nie gimnazjum... zreszta nie wiem co chcesz zyskac? chcesz zeby sie prez ciebie rozstali? ty nie bedziesz rzadzic nią co ona moze czego nie, czy moze jechac z wami czy nie, bedziesz zadowolona jak przez ciebie go zostawi? Albo hestes zazdrosna ze ty nie masz faceta a on sobie kogos znalazl;p w kazdym badz razie jestes glupia i tyle ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, ta jest pierwsza problemowa, poprzednie były zawsze na krócej i zawsze im zależało żebym je polubiła, jak i inni jego przyjaciele. Z tamtymi się rozstawał bo zawsze było coś nie tak. Nie jestem "jakąś tam przyjaciółką". Jestem jego najlepszą przyjaciółką z którą przyjaźni się od dziecka a w sytuacji gdy był sam widywaliśmy się właściwie codziennie. Sam powiedział że obie jesteśmy dla niego równie ważne, więc źle mu z tym konfliktem, on nie chce wybierać, nawet sobie tego nie wyobraża. Ale skoro spotkania ze mną muszą być okupowane kłamstwami to on przecież nie ma wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karooooooooooolinna inna
do brak mi... Przeczytalam wiekszosc twoich postow i szokuje mnei, ajk bardzo jestes pewna siebie i jak bardzo wydaje ci sie, ze jestes wazniejzsa od partnerki twojego przyjaciela Wierz mi, to nie dziala. JA tez bylam kiedys taka narzucajaca sie przyjacioleczka i tez mi zalezalo, zeby moj konkakt z przyjacielem sie nie urwal. NA szczescie facet byl dojrzaly i dal mi do zrozumienia, ze zdecydowanie musze sie usunac, poniewaz jego kobieta mnie nie akceptuje. DZis musz epowiedziec, ze mial racje. ona nie maila obowiazku mnie lubic, a to ze sie znamy cale zycie, niczego nie tlumaczy. wypracowaliscmy sobie inna plaszczyzne kontaktu, spotykalismy sie w duzej grupie i ja nie staralam sie narzucic swojej obecnosci. I tobie tez zycze, zeby to do ciebie dotarlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"NA szczescie facet byl dojrzaly i dal mi do zrozumienia" Po jakim czasie ich związku? Ich związek trwa już rok i jakoś mi tego nie powiedział, tylko wymyka się do mnie i ją okłamuje. Nie mam ambicji być najważniejszą. Nie mam żadnych ambicji pod tym względem, bo to fakt - nie najważniejsza, ale równie ważna jak jego kobieta, sam to mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie skopal cie tylko kopnal
jakbym sie na jej miejscu dowiedziala o jego klamstwach, to bym go kopnela w dupsko ino by furczalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karooooooooooolinna inna
po kilku miesiacach. Powiedzial mi wprost, ze nie bedziemy sie juz tylko we dwojke spotykac, bo bedzie mial "trzecia wojne siwatowa" w domu, I zebym nie dzwonila do nich do domu. REszty domyslilam sie sama. Pi prostu zredukowalam nasze kontakty na jakis czas, a potem u nich pojawilo sie dziecko i w naturalny sposob zaczeli miec mniej czasu itp. Ja uwazam, ze to bylo ok z jego strony i nawet troche niezrecznie sie czulam, kiedy uswiadomilam sobie, ze te spotkania w trojke byly dla jego dziewczyny meczarnia. Mysle, ze nie masz racji, nie mozesz byc rownie wazna dla przyjaciela. jak jego kobieta. TAk samo jak najukochansza siostra nie moze byc rownie wazna, czy matka. Sa tez wazne, ale w inny sposob. Jesli naprawde jestes rownie wazna, to z tym facetem cos jest nie tak. nie chcialabym byc na miejscu jego dziewczyny. Nie chce miec partnera z *gratisem" w promocji, w postaci " najlepszej przyjaciolki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karooooooooooolinna inna
swiatowa mialo byc. I to bylo z przymrozeniem oka, ale do mnei dotarlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×