Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rrrr444444444444444

Rodzice mnie nie kochają

Polecane posty

Gość rrrr444444444444444

Zawsze najważniejsza dla nich była moja starsza siostra. Nie wiem dlaczego mnie tak nienawidzą, może nie jestem ich dzieckiem, może "wpadką", kto wie. I nikt mi nie wierzy w to, co się u mnie w domu dzieje. Szczególnie ciotki i wuje komentują moje narzekania : 'co ty, masz takich wspaniałych rodziców.' Szkoda, że są tacy tylko gdy są goście w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrr444444444444444
Nie wyolbrzymiam niesety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staszek - a co Ty możesz o tym wiedzieć ?:O ja Cię rozumiem , nie miałam rodzeństwa ale to jeszcze gorzej. Wszystko było zawsze moją winą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrr444444444444444
O nowe spodnie to lepiej w moim przypadku nawet nie pytac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrr444444444444444
A skąd ty o mojej, że uwazasz mnie za glupią nastolatkę z fochem ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała misia:)
a ile masz lat i siostra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrr444444444444444
Mama traktuje siostrę jak przyjaciółkę :O Mnie - jak wyrzutka. Często śmieją się ze mnie jakby były w jednym wieku. Pomińmy to że to jest żałosne. Siostra zawsze robi wszystko najlepiej. Tylko ona ma zawsze rację. Nie ważne jaki jest temat, ja jestem za mloda żeby wyrazić swoje zdanie. Lepiej żebym siedziała cicho i zniknęła im z oczu. A tata - on prawie w ogóle nie ingeruje w nasze życie. Jest bo jest. Czasem tylko gdy ma zły humor powyzywa mnie od najgorszych. Gdy w pobliżu są obecni inni ludzie - rodzice zmieniają się niesamowicie, nagle kochają nas obie. I jeszcze te pseudożyczliwe uwagi. W takich warunkach nie mam prawa narzekać na cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrr444444444444444
nie mam prawa narzekać - innym ludziom, świadkom tej całej sztucznej szopki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mieszkałam z mamą i dziadkami , dziadek z mamą i babcią był zawsze w kłótni , a mama z babcią obgadywały mnie jakby były w moim wieku :O no porażka, bardzo infantylni ludzie... w rodzeństwie zawsze jedna osoba jest odrzucana. Współczuję,ja na szczęscie wyprowadziłam się na drugi koniec kraju i mam już wszystko w doopie ,czego i Tobie życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×