Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Śpiąca_Królewna

jest ze mną, kocha byłą...

Polecane posty

jesteśmy razem rok, mamy maluśkie dziecko a on nadal kocha swoją byłą z którą mieszkał 2 lata. Przeczytałam jego wiadomości do niej w których wyznaje jej miłośc, znalazłam na płytach pochowane zdjecia jej i ich razem, a on nadal twierdzi że to mnie kocha a ją tylko ,,wkręca"... chociaż ostatnio stwierdził że tego uczucia do niej nigdy nie zapomni. co robić, zapomnieć o tym i życ dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaunkaa
ja jestem "taką"byłaa no cóż podejrzewam,że wpadliscie i dlatego jest z toba.Nie martw sie oni do siebie i tak wrócą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jesteś pewna...
Ja bym nie miała tyle siły.. Ja miałam tylko przypuszczenia, a nie dałam rady.. a on marzył o naszym dziecku itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chiałabym byc
w takiej sytuacji facet ma cos z psychika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladylulka
a po co ja wkręca? dziwne to...skoro ona nie nic od niego nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwaa
dziewczyno, rozumiem cię doskonale. mam ten sam problem. moj facet jest ze mna prawie 5 lat, zaręczylismy sie a on ciągle myśli o byłej, kocha ja po prostu, wiem to. i teraz pewnie myślicie dlaczego dalej z nim jestem, no własnie dlatego, ze ja go kocham. nie będe sie rozpisywac dlaczego twierdze ze ja kocha, ale mam duzoooo dowodów. oni byli ze soba jakies 2 lata i tez byli zareczeni,a moim zdaniem czlowiek nie zarecza sie z przypadkowa osoba, tylko z kims kogo sie bardzo kocha. i tak bylo z nim kochał ja bardzo i nadal kocha!! tylko dlaczego jest ze mna??? wiem, ze zareczyny ze mna nie maja dla niego zadnego znaczenia!!!!!!!!!! nie wiem po co to zrobil... zeby było jak dawniej? moze potrzebuje byc zzareczony, a ze z nia nie moze to zrobil to zze mna, mimo ze wcale tego nie chcial. Ciezko jest tak zyc, moje zycie straciło sens. Kocham go ale kiedy sie kochamy zastanawiam sie czy teraz mozze mysli o niej itd. to jest straszne !! Ciagle mysle o samobójstwie, i boje sie ze naprawde jestem w stanie to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×