Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość płaczącaa

Jestem zakochana w żonatym..

Polecane posty

Gość płaczącaa

Czy kochać mężczyzną, którego wcześniej pokochała i usidliła inna kobieta to grzech? Czy za to, że spotkałam go zbyt późno należy mi teraz zapłacić..? Poznałam go kilka lat temu... widywaliśmy się raz na jakiś czas (pracowaliśmy w firmach które są ze soba powiązane, czasem nasze spotkanie było nieuniknione) , ale nasza znajomość nie miała wyrazu seksualnego. Spotyklamiśmy się jako koledzy z pracy, bo nawet nie przyjaciele. Fizycznie pociągał mnie od zawsze... Kiedyś pojechaliśmy jednym samocchodem na wyjazd służbowy. On był w kiepskim stanie psychicznym. Jechaliśmy wiele godzin bez słowa, w końcu zapytałam. Od razu się przedemną otworzył, co mnie troche zdziwiło... Opowiedział o problemach. Potem zaczęliśmy spotykać się regularnie i romzmawiać o trudnych rzeczach. Zaczynałam pragnąć go coraz bardziej, zauważyłam że on też zerka na mnie już w inny sposób. Kiedyś na podobnym wyjeździe służobowym kiesy siedzieliśmy w moim pokoju i rozmawialiśmy on nagle poderwał się i wyszedł.. Gdy następnego dnia zapytałam go co się stało on odrzekł, że nie potrafi patrzeć na mnie i nie myśleć o moim biuście...że strasznie chciałby go zobaczyć, ale nie chcę mnie skrzywdzić, bo jestem dużo on niego młodsza, nie znam życia.. Przyjęłam to do wiadomości i udałam spokój i nawet zdziwienie zaistniałą sytuacją. Ale bolało mnie to bardzo. Gdy wyszedł długo płakałam... Kilkia godzin później napisał mi smsa "chcesz tego?" odpisałam, że bardzo... Nie musiałam długo czekać, za chwile był już w moim pokoju i rozbierał mnie namiętnie mnie całując.. Było cudownie, seks wrzech czasów, najlepszy w moim życiu. Niczego sobie po nim nie wyobrażałam, wiedziałam , że ma żoną, dzieciaka. Wiedziałam, że nigdy nie zostawi rodziny... Ale wiedziałam już też, że go kocham.... Od tego czasu spotykamy się czasem w hotelu, lub na wyjazdach służbowych.. Nie boli mnie to, ze w domu pewnie robi to z żoną bo wiedziałam w co się pakuję, ale boli to, że przeszkadzam mu w rodzinnym szczęściu, że coś mu w życiu rujnuje, że przezemnie nie jest szczęśliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtu
Gdy następnego dnia zapytałam go co się stało on odrzekł, że nie potrafi patrzeć na mnie i nie myśleć o moim biuście...że strasznie chciałby go zobaczyć, ale nie chcę mnie skrzywdzić, bo jestem dużo on niego młodsza, nie znam życia.. ale zalosny tekst, dziwne ze poszlas z nim do lozka, z takim tanim szmaciarzem co wali tanie teksty jestes mega zalosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczącaa
Jestem załosna bo poszłam do łóżka z mężczyzną w którym kochałam się od wielu lat i którego pragnęłam? Chodzi o poradę... czy nie powinnam skończyć tej znajomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtu
tak jestes zalosna bo poleciec na taki tekst to porazka zycia facet mowi jej o cyckach a ta sie podnieca ,boze co za ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on odrzekł, że nie potrafi patrzeć na mnie i nie myśleć o moim biuście...że strasznie chciałby go zobaczyć Nie musiałam długo czekać, za chwile był już w moim pokoju i rozbierał mnie namiętnie mnie całując.. Ale wiedziałam już też, że go kocham.... a teraz przeczytaj to jeszcze raz i zastanów się nad sobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JohnM
Od tego czasu spotykamy się czasem w hotelu, lub na wyjazdach służbowych.. Nie boli mnie to, ze w domu pewnie robi to z żoną bo wiedziałam w co się pakuję, ale boli to, że przeszkadzam mu w rodzinnym szczęściu, że coś mu w życiu rujnuje, że przezemnie nie jest szczęśliwy... pewnie jesteś gruba i szczerbata :D a rodzice telewizor do pokoju ci wstawili:D:D:D ale głupie to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszla od lozka z chlopem bo byla chemia i potrzeby. Teraz naszla ja refleksja ze to chyba dobre nie jest. Moja podpowedź, zakonczyc to i zapomniec. Jesli oczywsice dasz rade bo to moze latwe nie byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta znajomosc i tak sie skonczy bo On nie zostawi dla Ciebie zony,a Ty bedziesz nieszcześliwa. Z czasem to minie ale troche pocierpisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JohnM
jeszcze tylko tydzień ferii :P :D:D:D:D:D i do firmy trzeba wrócić i lektury czytać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oboje - i Ty i on jesteście siebie warci tyle samo - czyli zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej...ludzie zachowujce sie na poziomie. Dziwczyna ma klopot, niestety prawdziwy, szuka tu porady bo po rade do mamy raczej nie pojdzie a wy ja z blotem.. Autorko ile masz lat ile on ma...to tak na wstepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale nie jestes żałosna tylko sie zakochałaś o ten facet to wykorzystuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JohnM
facet wyjątkowy pisze że chemia i potrzeby :D:D hłe hłe no chemia w szkole a potrzeby w sraczu:D:D autorko koniec z wciąganiem mody na sukces już lepiej setę sobie strzel;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczącaa
Wydawało mi sie ze to powazne forum. Liczyłam na zrozumienie i poradę, a tu jest tylko osmieszanie... dziekuje i dowidzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim skromnym zdaniem powinnas to zakonczyc.i tak nic z tego nie bedzie...on nie zostawi rodziny,a ty bedziesz nieszczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczącaa
A lat mam 24.. on 37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcialabys zeby tobie
ktos tak meza odbil? skoro on nie mial rozumu to moglas ty go miec.. ;/ jestes egoistka. jego zona tez go kocha. jego dziecko, tez. chcialabys zeby twoj tatus ruchal inna panienke? a on to skonczony palant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkopałaś się w niezłe bagno i nie oszukujmy się jesteś kochanką żonatego mężczyzny, on nigdy nie zostawi swojej żony, jesteś dla niego tylko maszynką do seksu, odskocznią od życia codziennego, a więc worem na spermę a Ty przeżywasz. mało to wolnych facetów na świecie? Ty szmata, on kurwiarz, nadaliście się razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to forum nigdy poważne nie było.. a na serio to facet znudzony żoną, problemy, rutyna, nuda. a ty pewnie młoda i naiwna, dałaś się urobic i zaczęłaś myslec ze to na powaznie. twój błąd ze dałas się złapac na słodkie slówka. on zony nie rzuci a zależy mu na twoim ciele, czegowcale nie ukrywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczącaa
I tu jest własnie mój problem. Totalnie mam wyrzuty sumienia w stosunku do jego żony tym bardziej ze ją znam i nawet ją wczesniej lubilam.. wiem ze tak nie powinno byc, dlatego tu pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JohnM
tak autorko to poważne forum :D:D:D:D:D dla dorosłych:P i pamiętaj za tydzień powrót do firmy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młodziutka jestes a facet potrzebował czegos nowego bo pewnie troche czasu w tym swoim związku... nie ciągnij tego dalej. Pocierpisz,ale poznasz kogos innego ,kogos kto tez bedzie cie kochał...ten chce tylko sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz johm ..za dlugo na tym forum przesiaduje zeby sie jakiemus pryszczatemu szczyliwi dac sprowokowac... Kolezanko autorko nie wyglada to dobrze, on kryzys wieku sredniego a Ty masz to czego on potrzebuje, mlode cialo. Koncz to, zmien prace i poszukaj kogos wolnego. On od rodziny nie odejdzie a jesli odejdzie to bedziesz ta najgorsza rozbijajaca rodzine, wiec daj sobie z nim spokoj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JohnM
że wy to pelikany łykacie:O:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JohnM
facet :D:D:D:D byś się zdziwił:P jeszcze pewnie kompa nie miałeś:D:D łykaj łykaj te pierdoły to nie pierwsza którą chłoniesz jak bibuła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczącaa
Ja doskonale wiedzialam ze on rodziny nigdy nie zostawi... Było to jasne od począttku, za duzo o sobie opowiadal, za bardzo ich kocha... wiem to. I rozmawialismy pare razy o nas, mowilam ze to bez snsu, ze mu tylko rozbijam zwiazek, on zawsze zparzeczal. Mowil, ze jestem dla niego wazna, ze z zona problemy, ze chce miec mnie przy sobie.. probowalam juz go ignorwac, ale gdy znow napisze do mnie, nie umiem mu odmowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczącaa
Jeżeli uwazacie ze to prowokacja i ze tu są same prowokacje to po co wchodzicie na to forum? ja chcialam tylko uslyszec zdanie innych,,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0101
masz 24 lata ale pracujesz z nim od wielu lat? :) no i slabo zmyslasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×