jak chce zrobic stezenie 10% to czy musze dac 100ml wody i 10 ml octu?

czy 90 ml wody i 10 ml octu?bo juz zglupialam....

up

OMG - 90 ml wody i 10 ml octu

przecież ocet ma 10%

90ml wody i 10ml octu. :) Definicja stężenia procentowego mówi,że 'z' % roztwór zawiera 'z' gramów substancji rozpuszczanej w 100g roztworu. Czyli jeśli chcesz obliczyć ile gramów substancji musisz odważyć żeby otrzymać np. 250g roztworu 8% to wzór wygląda tak : z gramów substancji - znajduje się w 100 gramach roztworu x gramów substancji - znajduje się w 250 gramach roztworu Teraz obliczenia: (8g * 250g) / 100g = 20g I już wszystko jasne :) To działa w każdym przypadku,oczywiście jeśli substancja rozpuszczalna i rozpuszczalnik mają taką samą,albo chociaż zbliżoną gęstość :) Mam nadzieję,że Ci pomogłam i zapamiętasz ten wzór,bo rzeczywiście przydaje się dosyć często,choćby w kuchni ;) Pozdrawiam ;)

Oczywiście jeśli substancja rozpuszczana jest czysta,tzn. jej stężenie wynosi 100%

a jesli chce zrobic tonik octowy a ocet ma 6%?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ocet ale ocet jest juz 10%, chcesz zrobic rozcienczenie z tego 10%? jak mimo wszystko chcesz rozcienczyc ocet 10% to zmieszaj 10ml z 90ml wody. a masz czym odmierzyc?

hmm czyli jak mam ocet 6% a tonik mial byc 10%, to ten ocet moge walic na twarz bez rozcienczania?

a mozesz napisac przepis na tonik?

ekhem przepis to woda i ocet,stezenie 5-10 procent,dlatego staram sie dopytac jak mam osiagnac 10 procent jak moj ocet ma 6%?

przepis jest do bani, ocet spirytusowy ma 10% alkoholu. Są też inne rodzaje octu np winny z jabłek, winogron. Mogą mieć różną zawartość alkoholu. Najprościej rzecz ujmując na 9 kieliszków wody dajesz jeden kieliszek octu, chyba lepszy winny jak spirytusowy.

jak masz 6% a potrzebujesz 10% to kup 10%.

sam ocet spirytusowy śmierdzi gorzej jak śledź z puszki.

Czy to ma być na pewno tonik z octu? Dziwne to jest, gratuluję odwagi ! Bo ja nie odważyłabym się potraktować mojej twarzy octem, choćby rozcieńczonym... Ba , kiedyś próbowałam spłukać włosy wodą z octem, niby miały pięknie błyszczeć po tym zabiegu i pomimo, że octu było niewiele (bo ledwie 1 łyżka na litr wody), to jak po wyschnięciu głowa mi się rozgrzała i włosy lekko spociły , to śmierdziały tym octem okrutnie...