Czy istnieje realne ryzyko zajścia w ciążę przy tabletkach anty

i spuście obok? może jeszcze do tego prezerwatywa ? :O sama już nie wiem, widzę się z nim raz na kilka miesięcy ,a i tak mam stracha przed pierwszym razem :O

nigdy niema 100 procentowej pewnosci zapamietaj nigdy

wiem,że nigdy,ale powinnam się tak stresować?

bo podobno prawdopodobieństwo prawie takie jak trafienie 6 w totka :O

Jak zajdziesz w ciążę przy regularnym braniu tabletek to jest tak jak byś trafiła 6 w lotto :) więc się nie martw musisz jedynie pamiętać o tabletkach a w razie silnej biegunki czy wymiotowaniu pamiętaj o dodatkowym zabezpieczeniu przez 7 dni (prezerwatywa )

Tak nie ma nigdy 100 % Ale prezerwatywa + wcześniejszy wyskok niweluje znacznie ryzyko zajścia ;)

nie ma takiego ryzyka, jak sie denerwujesz uzyj jeszcze prezerwatywy

tabletki + prezerwatywa czy tabletki + wcześniejszy wyskok ? bo chyba wszystkie 3 na raz to trochę przesada jednak ?

po NK widzę ze te co brały anty 10 lat i wiecej nie maja dzieci bo biorą a te co oszukują zachodzą. taka prawda.

rznij sie bez .nic ci nie bedzie sex w kondonie to jak lizanie loda za szyba

Prezerwatywa + wyskok powinno wystarczyć ;), no chyba że cholerny pech...

wolałabym bez ,ale jak mam zamiar się stresować to wolę "lizać przez szybkę" :P przez ten strach jestem 22 letnią dziewicą :O

Załóż jeszcze na chłopaka worek i ocierajcie sie tylko o siebie, wtedy bedzie 100% pewnosci. Albo szklanka wody zamiast, jak sie tak strasznie boisz ciąży. Ciekawe ile masz lat.

ja też się dopisze,ze nie znam nikogo kto by wpadł przy braniu tabletek

22 lata, bierzesz tabletki i jestes taka niewyedukowana? Moze warto było wypytac lekarza a nie na forum zadawac takie idiotyczne pytania.

22 letnia dziewica :D a to dobre :D :D

wypytałam lekarza, ale wolę jeszcze popytać

sorry, ale prawda jest taka, ze ludzie z lekami podobnymi do twoich nie powinni rozpoczynac wspolzycia. naprawde nie widze sensu, to ma byc przyjemnosc, relaks, a nie....to co ty opisujesz poza tym zawsze jak sie rozpoczyna wspolzycie powinno sie byc przygotowanym na to, ze bedzie ciaza i weidziec ze jakos sobie z tym poradzimy jesli nie poradzimy nie ma co sie brac za seks

O co wam chodzi? Temat nie jest głupi... w niektórych szkołach o tym uczą ;)

wuzdawa nie pierdol, na pewno każda studentka przyjęłaby bejbika z otwartymi ramionami :O

Najgorsza jest w tym wszystkim brak wiedzy...

czyli nie powinnam się tym zadręczać , raczej mało realne??

tabletki plus prezerwatywa, śmiechu warte. Dziewczyno masz 22 lata i tak sie bronisz przed dzieckiem, ze uzywasz podwójnego zabezpieczenia??? Idz się lecz, bo masz jakąs fobie na punkcie ciąży.

jasne, zrób tak jak piszesz : tabsy + guma+ spust obok :O ciekawe ile twój chłopak wytrzyma

wystarczą Ci same tabletki, nie świruj tak.

Niwelowanie ryzyka niechcianej ciąży to podstawa, ale gwarancji nikt ci nie da ;)...

okurwajapierdole-- pisałam że tabletki + jedno z tych, nie wszystkie 3..

nie pierdole nie mowie ze kazdy chce miec dziecko skoro nie chcesz miec dziecka to wiedz co zrobisz jak zajdziesz w ciaze...to tez jest jakas forma przygotowania do poradzenia sobie z ewentualna sytuacja normalnie ludzie sie zabezpieczaja, i tyle...ale tu jest inny problem

Prezerwatywa dodatkowo niweluje w znacznym stopniu choroby weneryczne, to też ważna sprawa...

denerwuje mnie jak dziewczyny tak za przeproszeniem srają w majtki przed tą ciążą, a do sexu pierwsze.