Gość Żżżmijaaa Napisano Luty 21, 2011 Jak pogadać z facetem żeby go nie urazić a żeby jednoznacznie dać do zrozumienie, że oczekuje zrzucenia przez niego zbędnych kilogramów?! Jakbym nie zaczęła to obawiam się, że będzie obraza majestatu.. Kilkakrotnie dawałam do zrozumienia, że wcale nie podoba mi się to, że mój ukochany przez zimie przytył ale jak się wczoraj okazało, mój partner nie odebrał tego tak jak chciałabym aby odebrał albowiem w towarzystwie na zarzut koleżanki, że robi się misiem, odpowiedział, że "mojej przyszłej żonie to nie przeszkadza" a jaaa, ze jak to, że jak nie przeszkadza jak przeszkadza.. Wydaje mi się, że moje aluzje, drobne sugestie, zalecenia trzymania diety, ciągłe4 mówienie o tym, że "ktoś tu chyba przytył" były zbyt małego kalibru i zbyt delikatne, muszę szczerze powiedzieć "chce żebyś schudł" ale jak to powiedzieć żeby nie urazić? Obawiam się, że on nie odbierze tego tak jakbym chciała..problemów z rozmową nie mamy żadnych ale taka rozmowa chyba trochę uderzy w jego męskie ego.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach