Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukająca rozwiązania

jak wyprowadzić się z domu i zrealizować plan? sytuacja skomplikowana

Polecane posty

Gość szukająca rozwiązania

Chciałabym się podzielić z Wami swoją sytuacją i prosić o komentarze. Mam 22 lata i studiuje dziennie na politechnice. Za rok skończę inżyniera. Póki, co mieszkam w domu rodzinnym, ponieważ miasto, w którym studiuje jest także moim miastem rodzinnym. Moi rodzice są po rozwodzie od niedawna. Od lat się nie dogadują i nie potrafią ze sobą żyć. Niestety są skazani mieszkać ze sobą pod jednym dachem. Około 10 lat temu postanowili wybudować dom(stoi tuż obok tego, w którym mieszkamy teraz, 50m :/ ) i wszystkie oszczędności jakie były szły w niego. Co ciekawe nadal nie jest wykończony i całkiem sporo mu brakuje, bo to aż 250 metrów kwadratowych. Sytuacja jest dosłownie beznadzieja. Matka choleryczka, ze wszystkiego jest niezadowolona, dręczy mnie psychicznie, wypomina wszystkie rzeczy i na dokładkę zawsze słucham, jakiego to ja mam ojca. Ojciec- pracowity alkoholik, nieporadny, zamknięty w sobie, zahukany przez matkę. Chcę uciec od nich obojga. Mój starszy brat- nieporadny życiowo, ale od roku siedzi za granicą. W moim mieście jest bardzo ciężko z pracą, dorywczo podłapuję pracę, ale zarobki nie sięgają 300zł. Chciałabym skończyć studia i do inżyniera jeszcze jakoś rok dotrwać w domu. Natomiast dłużej nie wytrzymam. Ostatnio bardzo intensywnie myślę o przeniesieniu się do innego miasta, konkretnie Warszawy. Dlatego chciałabym poprosić o Wasze opinie. Na pewno znajdą się osoby, którym udała się wyprowadzka z domu i utrzymywanie się na własną rękę Ale jak tego dokonały? Może znajdą się jacyś Warszawiacy i przybliżą mi sytuację z pracą w Warszawie? Czy łatwo jest znaleźć cos konkretnego? Przynoszącego znośne zarobki? A może ktoś umie mi podsunąć jeszcze jakiś plan? Proszę o Wasze komentarze, nawet te oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rozwiązania
rozpisałam się i ani widu ani słychu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no prorto nie będzie
co by tu mądrego.. hyymm.. pokaż cycki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosto*
miało być :( ale cycki pokaż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolo lolo
cieżka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×