Koniec związku przez gazetę

Ja się zgadzam w każdym razie z Kolorzem. Kurestwo bije zewsząd po oczach. Dlaczego? Bo na świecie są tacy faceci którzy bez obcych cip żyć nie potrafią i ty się autorze do takich zaliczasz niestety... Ostatnio słyszałam w tv,że jest w Polsce organizacja zajmująca się tępieniem i tego i nawet dobrze jej idzie. Niestety wyleciała mi nazwa. Szukam jej i kiedy znajdę na pewno się do niej zapiszę.

hahahahaha, ale sie usmialam, jestes frajer i tyle! nie dosc ze laska sie k*rwila z innym i pozwoliles jej wrocic, to jescze on ci warunki stawia?! to jest czyste frajerstwo, pomijajac juz fakt ze gazety nie mozesz przeczytac, haha to sie usmialam, rozumiem gdyby to jakis swierszczyk byl ale "towje imperium" :D

WTF?? :D

autora mnie szanuje. Gdyby tylko spojrzał na jakąś inną tak bym mu przywaliła w łep,że by się okręcił ze dwa razy. Ciekawe czy większość tych wyśmiewających tę dziewczynę puściło by swoich mężczyzn lub panów, którzy tu siedzą zostało by puszczonych na striptiz? Wątpię czy chociaż jeden :D Ale teraz i tak pewnie każdy powie,że by to zrobił :D

powiedz mi dlaczego miałeś nie oglądać tv czy czytać gazet bez niej? o co chodzi bo nie rozumiem?

może ona ma mediofobie :D

frajerem. wszyscy ja dymaja ty masz awantury swietny uklad

Mam głęboko w dupie czy jestem frajerem czy nie.Ciekawe czy Ty też byś był taki kurwa cwany gdybyś kogoś kochał ponad wszystko a takie pierdoły przewracały by Ci życie.Ci co tak nie mieli nigdy tego nie zrozumieją i zawsze będą się śmiać.Ona mimo tego że jest piękną dziewczyną,powiedziałbym że nawet Boską to ma w cholerę kompleksów.Mimo tego że przez lata pokazywałem jej jak mi się podoba to Ona i tak miała swoje zdanie i zawsze twierdziła że ją kłamię.Taki coś potrafi człowieka wykończyć psychicznie uwierz..Dziewczyna 175cm,ciemna karnacja,szatynka,świetna figura,duży biust,zadbana,bielutkie zęby jest zakompleksiona na całego, czy to kurwa normalne ??? A ona "rywalizuje" z szarymi myszami,mało atrakcyjnymi dziewczynami twierdząc że One są lepsze,piękniejsze i na pewno bym chciał być z taką a nie z nią.Szkoda tylko że nie bierze pod uwagę że siódmy rok z nią jestem i jakoś nie miałem od tych siedmiu lat żadnej innej dziewczyny.

W takim razie oboje jesteśmy frajerami:) Chłopie wiem co masz bo moja żona też jest piękną kobietą,a przy innych czuje się jak nic. Nie da się takiej przemówić. Możesz tylko wiecznie ja zapewniać o tym i być bardzo cierpliwym,okazywać jak bardzo ja kochasz. Tylko,że to wymaga czasu,dużo czasu i jeszcze więcej cierpliwości. Tak to już jest,ja sam zauważyłem,że piękne kobiety zwykle są zakompleksione. Zresztą z moją córką jest tak samo. Ma urodę po matce,jest bardzo ładną dziewczyną,a przez swoje szare koleżanki które robią z siebie modelki ma zerową samoocenę. Kochasz ją,to widać. Okaż jej to i odpuść te parę głupot. W końcu to tylko gazety. Ja to robię i nie czuję się ograniczany,nigdy nie żałowałem. Wypracujcie kompromisy,a jeśli coś obiecujesz dotrzymuj słowa. Nie bij jej tez!!! Nawet jeśli ona się wścieknie i podniesie na ciebie rękę. Na pewno ma mniej sił i bardziej zaboli ją niż ciebie. Przytul ja lepiej wtedy i nie puszczaj póki się nie uspokoi,wtedy kobieta odczuje,że nie chcesz,żeby się denerwowała,powiedz coś uspokajającego. Nie ma nic gorszego niż dyskutować na temat tego o co się pokłóciliście.

Ja ja rozumiem, tez tak mialam. Troche mi przeszlo, taka chora zazdrosc. Zreszta na szczescie moj chlopak nalezy do wiernych kolesi, a nie tych co sie napalaja na kazda babe. A najbardziej na te slawne co to kasy maja w hooj na operacja makijaze itd. Moj chlopak malo komplementow mi mowi, ale widze po nim jak mu sie podobam...Nigdy nie podwala sie do dziewczym, nie oglada sie za nimi itd mimo tego ja mialam chore jazdy;/ to z milosci... Moze z czasem minie twojej dziewczynie, pokaz jaka jest dla CIebie wspaniala i juz. Fajnie, ze jest tu jedna madry facet jak KOLORZ:)

Dziękuje. Jednak mądry,nie mądry... Nie wiem. To po prostu doświadczenie tych ponad 20 lat bycia razem. Można mieć w dupie uczucia kobiety,olewać ją, ale warto? Nie warto. Możesz się nie odzywać,możesz obrażać i robić podobne rzeczy ale to tylko was od siebie oddali. Zawsze warto postarać się wczuć w skórę drugiej osoby. Warto zastanowić się głębiej i czasem ustąpić. Oczywiście jeśli nie chce się na starość być parą tylko z nazwy.... Z początku kiedy miałem te 20 parę lat też wydawało mi się chore uspokajanie kiedy ma fochy.Mi doradził to ojciec. Ale po jakimś czasie zauważyłem,że kiedy przytulę i powiem "jesteś dla mnie najważniejsza-kochanie nie kłóćmy się,źle to odebrałaś/nie masz powodu do strachu/Nie ma dla ciebie żadnej konkurencji/itp" Ona szybciutko się uspokaja i jest dobrze. Chyba warto prawda? Zycie wygląda wtedy inaczej. Pamiętaj,że kobiety zawsze przejmuję się i biorą dom siebie wszystko bardziej niż my. Taka już ich natura i nic nie poradzisz. Lepiej jej kupić czasem kwiaty bez okazji,zabrać na kolację,poświecić dzień tylko jej. Mówiąc bankowym językiem to inwestycje które procentują. Poza tym sądząc po tym co piszesz jesteście młodzi. Z czasem trochę się uspokoi,zapewniam. Ale potrzebuje do tego twojej adoracji. Poza tym my faceci lubimy gonić króliczka prawda? Dlaczego tym króliczkiem nie miałaby być nasza żona/partnerka? Tobie też skoczy samoocena kiedy kobieta będzie zapatrzona w ciebie jak w obrazek jeśli się o to postarasz.

po 1sze naska nie tylko do dam nie nalezy, ale ma nierowno pod sufitem, nie wstyd Ci sie z taka pokazywac?? po 2gi jej zachowanie jest wynikiem zanizonej samooceny, braku pewnosci siebie (jej codzinne zachowanie zapewne temu zaprzecza) dlatego jest zazdrosna nawet o kobiety w TV czy gazecie... to sie leczy....

Też taka byłam. Bardzo wtedy nieszczęśliwa. Teraz jestem sporo starsza i trochę mi przeszło choć nadal czuję zazdrość. Ja uspokoiłam się po ślubie kiedy miałam już pewność,że mój facet chce się ze mną zestarzeć. Takiej dziewczynie powinno się pomóc,a nie obrażać czy robić cokolwiek na złość. Ona ma problem i zastanówcie się ludzie zanim kogoś zjedziecie jak wy byście się czuli gdyby dla was było czymś strasznym to co dla niej. Ja wiem co ona przechodzi i współczuję jej,Tobie autorze również

do Amój facet w przeciwięńswie do ale tu nie mam mowy o striptizie, ale o patologii jaka jest zabranianie czytania JAKIEJKOLWIEK gazety, czy tez ogladania TV bez nadzoru w obawie, ze wypatrzy tam atrakcyjniejszą. Bo moze przypadkiem na widowni u Drzyzgi bedzie siedziala blondyna z ladniejszym biustem... nikt tu nie mowi o striptizach, flirtach, ogladaniu xxx w necie...

I co? Rozmaiłeś z nią o tym?

ja nie zabraniam facetowi wchodzic ani na neta ani ogladac telewizji ani czytac gazet poki to sa normalne rzeczy a nie jakies porno. uwazam,ze skoro chce byc ze mna i mnie szanuje,chce zebym dobrze sie czula,piekna,wartosciowa,to nie powinien tego robic.sa wazniejsze rzeczy niz ogladanie i podniecanie sie jakimis szmatami. zaraz ktos powie ze to nic nie znaczy i kazdy facet to robi.ale skoro ja nie ogladam i nie podniecam sie innymi to to chyba nie jest jakies wyrzeczenie. kobiety tez sa wzrokowcami i wiele kobiet uwaza ze ogladanie porno,podniecanie sie inna kobieta to taka zdrada niby nie fizycznie,ale porpostu jakis zachwyt inna. ogolnie ja uwazam ze skoro on nie szanuje mnie i ma inne priorytety to ja tez moge go zdradzic np.flirtujac,albo umawiajac sie z kims.

Z powyższym wpisem zgadzam się w 100%!!! Sama tak do tego podchodzę.

Daj znać jak się to dalej potoczy. Jestem ciekaw.

ona jest zakompleksiona pod wzgledem IQ baranie! wie ze jest ladna, ale zdjae sobie sprawe tez z tego ze jak otowrzy gebe to czar pryska ot co :)!

To co napisałeś wyżej jest bez sensu.