Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość corka takiej mamy....

czy wasze mamy rozmawilay z wami o ginekologu, okresie i takich tam?

Polecane posty

Gość corka takiej mamy....

bo moja mama nie...ani o okresie, ani o ginekologu, jak zrobilam makijaz w wieku lat 18 to mi zwrocila uwage " czym Ty sie wymalowalas!!" kurcze mam teraz 26 lat ale mysle, ze to przede wszystkim mama powinna rozmawiac z corka o takich sparawch, powinna zabrac ja do ginekologa albo chociz zapisac na wizyte powiedziec co i jak, zachecic do dbania o siebie o higiene. Ze mna nigdy o takich rzeczach nie rozmwiano, jak mialm kilka lat to rodzice nie pilnowani zebym co rano i wieczor umyla zeby itp bo przeciez ja sama powinnam o tym wiedziec...rodzice swoje a ja swoje. Wazne zebym swiadectwo z paskiem przynosila. Nie dbali o mnie ale wtracac sie w sprawy osobiste wiecznie muisieli...tez tak mieliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski policjanttt
twja matka napewno głosowała na pis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpolczuje;(((ja jestem taka
osoba ze wstydze sie z mama o takich rzeczach gadac..jak dostalam okres to powiedziala co i jak, czasem cos w tyle pamietaj zeby sie zabezpieczac ..nie lubilam takich rozmow ale zawsze cos tak powiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka takiej mamy....
no ja tez takich rozmow nie lhbie ale ogolnie to chyba wina rodzicow ze wstydzimy sie z nimi o takich sprawach rozmawiac bo gdyby od dziecinstwa z nami rozmawiali o wszystkim to bysmy sie nie wstydzili - tak sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nigdy z mamą o takich
rzeczach nie rozmawiam. Nie powiedziałam jej o tym, że dostałam okres itd. Kiedyś powiedziałam jej, że chciałabym dostać stanik (to była 6 klasa podstawówki i jako jedyna w klasie jeszcze nie nosiłam, a miałam już jakiś niewielki zarys biustu) to zaczęła się śmiać jak opętana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka takiej mamy....
no wlsnei ja tez nie powiedzialam mojej ze dostalam okres, ale stanik sam mi kupila...no wlsnie dlaczgo nie powiedzialysmy im ze dostalysmy okres? ....ja chce byc inna matka dla moich dzieci. Moje 2 przyjaciolki z mammi rozmwiaja o wszystkim...ja o niczym ;/ i to sie juz nie zmieni, bo jest za pozno...tylko ze ona by chciala zebym jej teraz wszystko mowila, ale gdy bylam mlodsza to nie bal o to, chciala miec spokoj....wiec teraz tez go bedzie miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dxfghfdf
Ja tam z mamą rozmawiam o wszystkim, O okresie, o ginekologu, sama mnie zaciągnęła do lekarza jak miałam 18 lat. Mówię jej jak spóźnia mi się okres, heh zawsze ostrzegam że mogę byc w ciąży:) Mama rozmawiała ze mną o takich sprawach może dlatego że jest położną i może jej łatwiej jest rozmawiac na takie tematy. Heh nawet mamie mówiłam że na wagarach byłam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111
moja mama ze mna nie rozmawiała, ale ja z córka rozmawiam, woła mnie jak zobaczy krosteczkę, byłysmy z tym u ginekologa, tylko nie zgodziałm sie na badanie doodbytnicze (jest bolesne i mogłoby ja zrazic do lekarza) zawsze kupowałam jeden rodzaj podpasek, teraz mam w szafie sklep, wszystkie trzeba spróbowac;) ale pamietam , ze nie chciała stosowac żadnych środków na noc ( na poczatku) wiec byłam taka wredna, ze kazałam jej prac:) poskutkowałao, i zaczeła stosowac duzo was jeszcze czeka... z synem tez rozmaiwiałam.... mial 19 lat i jak go cos niepokoiło, to mi mówił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nigdy z mamą o takich
Ja nie powiedziałam, bo nigdy nie rozmawiałysmy na żadne intymne tematy, więc się wstydziłam i w sumie sama nie czułam takiej potrzeby. Ale najgorsze było kupowanie pierwszy raz samej podpasek...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka takiej mamy....
ja tez sie wstyzilam. Chce zeby moje zieci sie nie wstydzily i zeby przychodizly do mnie z problemami. Ja sam musialm sobie radzic...zreszta rodzice zamiast mnie wspierac zawsze krytykowali itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitchie
Booże... współczuje,ja zawsze z moje mama o wszystkim,zawsze,nawet jej mowie jak uciekam ze szkoły,nawet czasem jak z przyjaciolka,szczegóły jak tam z chłopakiem.. nawet czasem co robilismy :) ale niektore matki takie sa,nie rozmawiaja o niczym a to troche w sumie potem wpływa na dziewczęcą psychike. Dziewczyna co ma słaby kontakt z matka, jak coś sie stanie to niema mowy o jakiejś super szczerej rozmowy bo poprostu niema więzi i zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam córkę
w wieku pięciu lat ona już dziś wie co to okres i wie do czego są podpaski czasem nawet wybiera je ze mną w sklepie (głównie po opakowaniu)jest to dla niej bardzo zwyczajne zabieram ją ze sobą gdy idę do swojego ginekologa(czeka z tatą w poczekalni )ale wie co to za lekarz i od czego niestety mała ma już wizytę u gin dziecięcego za sobą ale to może i dobrze nauczy się że ci lekarze nie gryzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitchie
Też jak byłam mała temat seksu,okresu itd był dla mnie kompletnie jasny. Niestety też miałam wizyte u gina jak byłam bardzo mała i teraz jakoś mi sie tam nie spieszy.. a powinnam w sumie,17 lat i nie bylam od może 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111
uważam, że dobrze robisz, moja córka ma 13 lat, syn 21 ... wiem że jak cos ich zaniepokoi, to nie bedą zadawać pytań na forach, tylko przyjdą z tym do mnie, bo tak już było ale jak mieli po kilka lat, to czytaliśmy ksiażeczki o dojrzewaniu, od tego sie zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111
jeżeli nie masz upławów (brudne majtki po całym dniu) to nie musisz isc do ginekologa ja pierwszy raz poszłam znia jak miała 11 lat, bo miała upławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam córkę
ale mi teraz podpowiedzieliście zupełnie zapomniałam o książeczkach muszę jej kupić bo jeszcze nie ma właśnie dziś zapytała się dlaczego urodziła się dziewczynką opowiedziałam je o chromosomach x i y trochę posłuchała a te książeczki muszę kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam córkę
ja jak dostałam okres to ryczałam że umrę nie chcę popełnić tego błędu i uświadamiam córcię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111
miło mi że się przydałam... 2 lata temu kupiłam córce ksążkę juz dla starszych dziewczynek , wszystko o miesiączce , potem troche o niej rozmawiałyśmy, sama sie trochę rzeczy dowiedziałam..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×