Moja dziewczyna nie chce porannego seksu.

Witam wszystkich. Mam takie pytanie do Was dziewczyny czy Wy też nie lubicie seksu ze swoimi chłopkami rano, tzn zaraz po przebudzeniu Was obojga? Ja mam taki 'problem' i zastanawiam się czy tylko u mnie tak jest?

moja wręcz przeciwnie, budzi mnie żeby jeszcze coś podziałać przed pracą hihi

Ja właśnie dziś nie chciałam, a mąż zaraz po przebudzeniu tak i... się obraził. :(

halo?

a mojego nachodzi w nocy jak smacznie spimy. ok 2,3 nad ranem zaczyna sie do mnie dobierac, ale wtedy jest milutko tak z zaskoczenia a pozniej jeszcze do tej 7 mozemy dospac w objeciach..... mmmm dzis byl super.....

a nie seksić, a kutas po odlaniu opada i można cmoknąć tylko w dupsko swoją kobitkę.

dlatego w nocy najlepiej, zmeczenie wieczorne mija , sikac sie jeszcze nie chce, milutki sexik i pozniej znow piekny sen w objeciach... a wogole to ja mezowi nie odmawiam sexu, jakos sobie niewyobrazam zeby mi sie niechcialo albo zeby mnie glowa bolala... sex najlepszy na wszystko:)) i zawsze sie chce i potrzebuje:))

dziwi mnie to że Twoja dziewczyna rano niema ochoty bo ja tylko rano

na poranny seks , bo niby skąd jestem zaspana a do tego spiesze sie do pracy i wkurza mnie to, ze mój facet che sie bzykac rano

ja też wolę wieczorem czasem mnie najdzie ochota rano, ale to rzadko Fajnie jest za to w nocy :) no i w ciągu dnia :)

dziewczyna to nie dmuchana lalka dlatego ma swoje preferencje' http://www.youtube.com/watch?v=u-je21AZA_U

ja rano nie lubię:( powaga wolę wykorzystac te cenne minutki jeszcze na dospanie:D wieczorem w ciagu dnia jak najbardziej. Nawet jak w nocy mnie obudzi to oki ale rano za nic....zero checi!

zgadzam się rano odpada. wolę sobie dłużej pospać. dobrze, że mój mąż preferuje wieczory :)

Odwieczny konflikt SOWA-SŁOWIK, wręcz książkowy. My lubimy rano, one wieczorem. Natura dała tu troszkę ciała, my rano [namiocik ;)] a One patku... My wieczorem padamy z nóg a One świeżynki...