Z wizytą u bogatych znajomych

W weekend z mężem wybieramy się pierwszy raz do znajomych. Mąż pracuje z gospodarzem,a ja go znam tyle o ile. Słyszałam,że kasą trzepią na lewo i prawo. My nie żyjemy biednie,ale do nich nam daleko... Teraz mam 2 pytania- co im kupić na wejście,żeby później nas nie obgadali? I jak mam się ubrać? Jestem zwolenniczką luźnych,skromnych rzeczy. Pomóżcie

ja bym nie kupowała nic do domu, tylko kupiła wino i upiekła dobre ciasto

ubierz sie w lumpexie i kup im "Wiśnienkę Mocną" powiedz ze myslalas ze zapraszaja was na party w stylu bezdomnych

a co to za wizyta w jakim charakterze? jak tylko kolacja bez okazji to wino dobre kupcie , ubierz sie luźno i skromnie ale elegancko :D

Właśnie myslalam o jakims trunku typu whisky i bukiecie kwiatów dla żony kolegi. Nie będzie to zbyt skromnie? Nie piekę zbyt dobrze więc odpuszczę z ciastami

to nie idź

Bez okazji, kumple z pracy się ugadali i mają być z partnerkami

Nie chcę się wstydzic dlatego założyłam ten temat.

kup dobre wino i tyle

widzialam w TESCO wino "Zamkowe" nawet niedrogie po 3.50 plus kaucja myslicie ze moze byc?

ludzie, żeby takie durne pytania zadawać i po trosze sama sobie odpowiedziałaś dla gospodyni zawsze!!! kwiaty dla gospodarza alkohol (jeśli zamierzacie pić)

Tak myślę że może być! ieźle obeznanego mamy podszywa!

skromnie? to co Ty chcesz dać, skoro to jest tylko zwykłe spotkanie towarzyskie no tak, bo jak bogatsi od nas, to trzeba się pokazać durne baby

bez pojęcia...-Dzięki tobie wiem,że nie jest ze mną aż tak źle :)

jest z Tobą bardzo dobrze, tylko więcej wiary w siebie i bez wchodzenia komuś w dupę i będzie już bardzo OK. ;)

to teraz ide pod biedronke wyłudzac po 50 gr na to wino

Jeszcze raz dzięki za pomoc

bawcie się dobrze :)