Polska służba zdrowia

Witajcie czy u Was też jest tak strasznie z terminami do lekarzy na NFZ? Dzwoniłam wczoraj żeby umówić Syna na usg bioderek i najbliższy termin to 23 maj!! Nawet gdyby dziecko urodziło się wczoraj to i tak nie dalabym rady zarejestrować przed upływem 3 miesięcy :o Nosz kurcze to kiedy te matki umawiają się na to badanie?! Dzwoniłam też do poradni alergologicznej bo w końcu dostaliśmy skierowanie od pediatry i co?! Za przeproszeniem g*wno :o Mam dzwonić w maju, to będą rejestrować na drugą połowę roku :o

no niestety tak to u nas już jest :/ ja w zeszłym roku w maju dostałam skierowanie na rezonans magnetyczny i co kazali dzwonić w listopadzie to na 2011 zarejestrują dzwoniłam jakoś 23-25 listopada (jak wyszłam ze szpitala z małym) i co się dowiedziałam? że za późno dzwonię i termin mam na październik :D:D:D:D śmiech na sali

do kardiologa dzwoniłam w grudniu na kwiecień, poszliśmy prywatnie do neurologa dzwoniłam w listopadzie na luty, poszliśmy prywatnie, usg bioderek we wrześniu na marzec, też prywatnie a na usg główki które mieliśmy zalecone w szpitalu w ogóle nie przysługuje nam na fundusz!!!!!!! na NFZ udało mi się tylko dostać do okulisty i to dlatego , że mąż stał w kolejce do rejestracji o godzinie 5 rano!!! potem pojechaliśmy na 8 bo od tej przyjmował okulista a dostaliśmy się o 13!!

40 zł placiłam. nie chcialo mi się pół roku czekać a stwierdziłam ze więcej na telefon wydam dzwoniac i dowiadując się czy ktoś nie zrezygnował. Za to na alergologa czekałam 7 miesięcy, a on wypisał dziecku receptę na zyrtec który cały czas bierze b o pediatra to zlecił. Pieprzyć ich.

tak było już 3,5 roku temu i wszedzie chodziłam prywatnie

Dlatego ja wykupiłam sobie abonament w prywatnym szpitalu płacę 200 zł miesięcznie i wszystkich lekarzy mam od ręki na rezonans magnetyczny czekałam cały 1 dzień. Jeśli macie w swoim mieście taki szpital polecam z całego serca ja od tego czasu nie wiem co to NFZ

noc tak ale składki pobiera pracodawca i to nie małe

jak mam płacić miesiąc w miesiac 200 zł to wolę isc prywatnie tylko jak mi potrzeba i taniej mi to wyjdzie. Wiadomo ze nikt co miesiac nie potrzebuje wizyt lekarza.

ja bioderka robiłam prywatnie - 50 zl ale okulista, dermatolog, laryngolog - na nfz od ręki bez kolejki przyjęli

Widzisz jak kto woli ja wolę płacić 200 zl miesięcznie i mieć każdego lekarz na zawołanie dla swojej rodzinki.

w skarbonkę co meisiac odkłądac i jak trzeba wezwać lekarza to też będe miala i to na zawołanie. A tak to powiedzmy ze dziecko zachoruje w lutym i potrzebuje lekarza a potem aż do października jest zdrowe wiec po co mam placić za coś z czego nie korzystam?

no obdzwoniłam wszystko co się dało i jest tylko gorzej :o Znowu pójdziemy prywatnie i tyle tylko mam już tego dość :o

Ja korzystam jestem w ciąży więc u lekarz jak i wyniki robię co 3 tyg. Potem wykupie dla synka.

usg bioderek - tydzien czekania :)

ale jak ktoś nie ma pracy to prędko zapierdala do posredniaka żeby mieć ubezpieczenie problemy z nfz? leczyć sie prywatnie bo i tak za niedługo wszystko będzie prywatnie

Patrzcie tutaj - http://jelenka.pl/agonia-lekarze-i-pacjenci-w-stanie-krytycznym-pawel-kapusta/ Książka Pawła Kapusty opisująca to, jak wygląda sytuacja w służbie zdrowia, a raczej opisująca ofiary tej służby. Niestety - niektóre opisy są aż szokujące...