NIE WYTRZYMAM tego dluzej

Moja mama od poczatku czepiala sie narzeczonego a przy temacie wesela jest masakra On chcial duze wesele ja male przyjecie do 22 z dj moja mama chciala male ale wesele z oczepinami itd jest tak jak moja mama chciala teraz orkiestra narzeczony stwierdzil ze jak ma byc wesele a nie przyjecie to zamienil dj na dwoch grajkow znowu afera bo mama chce jednego i o polowe tanszego gdzie my mamy umowe podpisana no nie wytrzymam ona ciagle sie wtraca cos chce rzucajac ze placi to wymaga nozesz nie prosilismy o to zaproponowala ze sfinansuje polowe zeby to wesele jakos wygladalo i zrobimy jak chcemy a teraz tylko rzadzic by chciala twierdzac ze to narzeczony rzadzi jestem miedzy narzeczonym a matka ona wiecznie na niego nadaje ciagle sa jakies konflikty ja sie nie wtracam bo mnie zwisa to wesele ja chcialam zostac zona ukochanego a reszta mnie nie interesuje mam juz dosc tych wojen i wkurza mnie to wszystko wesele i tak bedzie tanie 25 osob ok 10 tys samochod fotografa transport zalatwiamy za darmo znajomi sie ttym zajma takze chcialam zeby chcociaz narzeczony mial tych glupich grajkow za 1800 zl skoro mu sie podobaja tez macie takie przeboje??

nie;) sami sobie finansujemy wesele i mamy spokój;)

pozatym nie tylko mama placi narzeczony polowe doklada w koncu to nasze wesele i chyba my powinnismy miec troszke wiecej do powiedzenia biorac pod uwage ze i tak oszczedzamy na innych rzeczach

eee ja tam ze swoim zamieszkałam po zareczynach rok przed slubem, mamy wspolna kase i sobie sami odkładamy na wesele i tyle

fajne myslenie masz nie uznaje mieszkania przed slubem pozatym my stawiamy na zakup mieszkania mama zaproponowala ze dolozy pol zeby bylo jakies wesele chocby male to byl tez jej pomysl zebysmy odlozyli na mieszkanie a o wesele sie nie martwili zreszta POLOWE sie doklada a zachowuje sie tak jakby to bylo JEJ wesele i jakby CALOSC placila

to jak nie uznajesz dorosłosci to nie jecz ze sie wtrącają;) wkoncu dziecmi trzeba kierowac;)

i jeszcze jedno jak sie chce komus pomoc to moim zdaniem z zyczliwosci a nie zeby miec w tym interes jak kupuje komus prazent albo wreczam kase w postaci prezentu to nie dyktuje obdarowanemu co i kiedy ma z tym zrobic bo to juz nie jest pomoc czy prezent a handel

fajne myslenie masz wybacz nie jest dla mnie dorosloscia zcazynanie od dupy strony i zbabwy w dom bo mieszkanie przed slubem jest dla mnie zabawa w dom dla mnietyjestes niedojrzala mieszkajac przedslubem zreszta nie o tymtemat i jeszczejedno o doroslosci nie swiadczy zasobnosc portfela bo 75 % polakow musialaby byc niedojrzala

nie zasobnosc portfela tylko sposób realizacji swoich planów;) za czyjąs kase robia to tylko dzieci w takim razie 75% polaków którzy mieszkają przed slubem razem jest według ciebie niedojzała;)

a co Ty języka w gębie nie masz??? powiedz o tym matce.

nie ma nic za darmo...jak chcesz zeby ci sie nikt nie wtrącal w wesele to finansujcie je sami...proste

fajne myslenie masz widze ze nie ogarniasz tamatu i nie rozumiesz o co chodzi no trudno

raczej ty nie chcesz zrozumiec co sie tobie pisze ale dziecko jeszcze jestes wiec ci wybaczam ;)

popieram :D

popieram słowa ambramy :D

fajne myslenie masz pozdrawiam a jak przeczytasz jeszcze raz temat to zapraszam do wuypowiedzi w temacie bo nawet nie rozumiesz o co mi chodzi i prosze nie wmawiaj mi niczego a jak nazwalas mnie dziekciem to tylko o tobie swiadczy jakim pogardliwym czlowiekiem musisz byc

a co jej do tego ze on chce sobie zapłacić za grajka? on płaci nie ona i powiedz jej to

To jest wasze wesele więc róbcie jak chcecie, jeśli sama się zdeklarowała że zapłaci powinna to uszanować, ona już swój dzień w życiu miała więc albo niech się dostosuje albo opłaćcie sobie sami z pieniędzy które dostaniecie na wesele

jeśli pracujesz zacznij oszczędzać, a mamusi podziękuj za pomoc

październik11 pracuje ale malo zarabiam tak wyglada start mlodych w pracy i tak szczescie ze mam prace w zawodzie koncze jeszcze sie doksztalcac place za szkole stac mnie jedynie zeby kupic suknie dodatki itp i za to faktycznie place

P.S. pozatym w pazdzierniku przenioslam sie z dziennych na zaoczne i pracuje od listopada natomiast oszczednosci z wczesniejszej pracy niestety juz dawno stopnialy a do slubu pol roku

do autorki sory ale ja tez popieram poprzedniczki, ja na miejscu twojego faceta zla byla bym na ciebie ze go nie wspierasz gdy twoja matka go jedzie ja za mojego oczy bym wydrapala. moje wesele sponsoruja rodzice i nie dla tego ze mnie nie stac tylko dla tego ze stwierdzili ze nigdy nic od nich nie chcialam urodzin 18 sek niczego wszystko skromnie wic teraz mam byc ksiezniczka, z narzyczonym tez mieszkam przed slubem, i jestesmy dojrzali skoro sie na to zdecydowalismy sami sie utrzymujemy anie u rodzicow na garnuszku