ludzie robią dzieci z najniższych pobudek

1. biologiczny instynkt mający zapobiec wyginięciu gatunku (akurat uważam że ziemia by odetchnęła gdyby ludzie wyginęli) 2. potrzeba bycia bezwarunkowo kochanym. to już lepiej kupić sobie psa, przynajmniej pies nie będzie kiedyś żałował że się urodził. 3. zapewnienie sobie opieki na starość. ja tam popełnie samobójstwo zanim się zestarzeje

Boże, ile Ty masz lat, że piszesz takie głupoty?

Narobia sobie dziaciakow, a potem wmawiaja tym, ktorzy nie chce miec dzieci, ze sa egoistami. Szkoda tylko, ze wlasnie posiadanie dzieci to czysty biologicznie uwarunkowany egoizm.

pogadamy za kilka lat jak nie bedzie komu zarabiac na wasze emerytury

Myśląc jak autor, ludzkość już dawno by wymarła.

tryreryt- wiesz, jednego cieszy siedzenie całymi dniami przed kompem i wymyślanie debilnych tematów z nudów. Innym sprawia przyjemność spacer z dzieckiem, zadowolenie z tego jak dziecko się bawi, uczy chodzić, mówić itp. Poza tym wiele bezpłodnych kobiet wypowiada texty w twoim stylu, ale wybaczam im (wam), bo są mega sfrustrowane.

jak ktoś naprawdę chcę pomóc dzieciom to je adoptuje a nie łazi z brzuchem.

mnie rozwala jak te dzieciate pojeby chcą żeby im medal dać za to robią dzieci, że to niby takie poświęcenie. nikt wam nie kazał i nikogo to nie obchodzi. a potem się zaczyna ładowanie kasy w dzieciaka żeby miał lepsze przedszkole, lepszy mundurek, lepsze zabawki, lepsze jedzenie, lepszą szkołę od pozostałych dzieci. i o co tu tak naprawdę chodzi?

stara nie wyskrobała i spusciła w sraczu o jednego durnego posta na kafeterii byłoby mniej