Wkurwil mnie facet w sklepie - jak pozbyc sie zlych emocji???

Stalam sobei spokojnie w kolejce i zaczelam wykladac zakupy na tasme. Stojacy przede mna psychol wylecial na mnie z ryjem, ze za blisko polozylam jego zakupow :-O Odpowiedzialam, ze spokojnie, nic sie nie stalo, i dalej wykladalam swoje rzeczy. On cos tam mruknal jeszcze po czym wyzwal mnie od glupich i z wsciekoscia odsunal moje rzeczy i postawil barierke miedzy nimi. Normalnie tak sie zdenerwowalam, ze maialm ochote wybuchnac placzem, rece mi sie zaczely trzasc. Nie chcialam wdawac sie z nim w dyskusje, bo nie wiadomo co to za typek, moze kose mial w kieszeni, cholera wie, jak doczepil sie do mnie za nic. Zdusilam w sobie emocje,ale teraz ciagle o tym mysle. Jak pozbyc sie tego stresu z organizmu? Mieliscie kiedys podobne przejscia???

Zdusilam w sobie emocje,ale teraz ciagle o tym mysle. Jak pozbyc sie tego stresu z organizmu ? " wygadaj nam sie tutaj gadaj,płacz, i pisz ...pisz co ci do głowy wpadnie :P

Trzeba bylo mu przy***c.Ojjj niech by taki na mnie trafil...

nastepnym razem polozysz ta 'barierke' - wyciagaj wnioski z takich sytuacji, a nei beirzesz wszystko do siebie

wiesz co jakbym sie miała przejmowac niemiłymi ludzmi w sklepie to bym zwariowała:O zazwyczaj coś odpowiem i sie usmiechne do siebie z myślą kolejny debil:D:D a tobie sie płakac chce:O masakra

chce mi sie, bo kuzwa za noc wyzwal mnie od glupich.... jakim prawem? chyba swojego popierdzielonego łba... tacy ludzie sa jak trucizna... ja rozumiem mozna komus nawciskac, ale jak sa powody, a tu? wyzyl sie na mnie za swoje niepowodzenia, palant jeden...

może z żoną rano się pokłucił i wyładował się na tobie. Pewnie go po zakupy na ten mróz wysłała i stąd jego rozdrażnienie :)

* za NIC rzecz jasna ;-)

trzeba bylo isc do osiedlowego sklepu gdzie jest mila obsluga,i normalni klienci,a nie szlajac sie po sieciowkach

no jasne, jestem winna, ze poszlam do sklepu :-O mozna i tak... w osiedlowym tez bylam :-P wspolczuje jego rodzinie, o ile taka ma... chyba ze w domu siedzi pod miotla i zonka go tak traktuje jak on potraktowal mnie... no niewazne.... mam ochote sie wina napic, ale nie mam, wiec chyba melise zaparze sobie wrrr....

sypnij setke Whisky minie

Mi pomaga jak się wygadam komuś, a raczej wykrzyczę. Od razu napięcie ze mnie schodzi. Ale melisa, to też dobry pomysl. Możesz też porzucać poduszkami, iść pokopać coś na drodze, położyc się i spróbować głęboko pooddychać przy ulubionej muzyce, zrobić coś dobrego do jedzenia. Ja jestem nerwus, mam tak bardzo często. Mam zawsze w domu jakieś ziołowe tabletki uspokajające:P

to ja wpadne do Ciebie z tym winkiem:)

Kurcze, nie przejmuj sie tak nieistotnymi rzeczami.... Denerwując się robisz krzywde sobie.

my_sex_is_a_killer podziekuj rodzicom ze Cie tak ładnie zrobili:)

wal glowa w sicane :)

Dziękuję, ale nie chciałbys wiedziec ile rzeczy bym w sobie zmieniła :P

my_sex_is_a_killer ja wiem ze wam zawsze jest zle,i chcialybyscie od razu zmieniac.Taki efekt roznych kolorowych brukowcow i mtv,no i pornoli:)Dlaczego nie umiecie docenic naturalnego piekna,tego nie wiem,bc moze przez niektorych pajacow.

mikolajek....... Facet ewidentnie chciał się wyżyć , akurat na ciebie trafiło :-) Takich rzeczy nie bierze się osobiście, możesz być dumna, nie dałaś się SPROWOKOWAĆ do chamskich przepychanek. Spluń (dosłownie) i nie myśl już o tym :-)

nie, ja poprostu jestem obiektywna.

my_sex_is_a_killer odbierz @