Dostałąm za darmo sterylizator i mase uzywanych butelek,wyrzucic czy kupic nowe?

Ja tez mialam szklane butelki dla corki. Innych bym nie kupila.

Aga1979 sorry, ale g.... wiesz a się udzielasz :O restauracje mają obowiązek wyparzania naczyń w bardzo wysokiej temperaturze w specjalnych maszynach. Naczynia najpierw trafiają do jednej komory, w której są opłukiwane, w drugiej komorze są myte, w trzeciej płukane, a następnie trafiają do wyparzarki.

Nie wiem, czy gowno wiem, ale za czasow studenckich pracowalam w gastronomii i swoje widzialam.

Czy Wy nie przesadzacie z tymi butelkami szklanymi? A w szpitalach to niby każde dziecko ma swoją i wymieniają je po 3 miesiącach ? .Wygotuj je pierwszy raz i używaj .I nie przesadzajcie z tą sterylnością ,bo tylko skrzywdzicie Wasze dzieci .Czystość to nie tylko sterylność .

Poza tym w warunkach domowych butelki tez mozna wyparzyc, wygotowac, oplukac i umyc. W czym problem? Tak czesto czytam, ze w Polsce jest tak zle, ze rzeczy dla dzieci drogie, a tymczasem wiekszosc Polek musi kupic dziecku wszystko nowe. ... Dla mnie to zaden problem, wyrzucajcie, kupujcie, jak was stac.

a kto powiedzał ze jestem w Polsce :O

ja tez nie jestem - i co z tego? I wlasnie dlatego widze, ze na zachodzie nikt nie ma fiola na punkcie kupowania wszystkiego nowego. Nie bez przyczyny jest tyle bazarow z rzeczami uzywanymi dla dzieci oraz dzieciecych second-handow. Nikt sie nie wstydzi, ze tam kupuje, kazdy odwiedza takie sklepy, sasiadki sprzedaja sobie wzajemnie ubrania i inne rzeczy po swoich dzieciach.... Stad tez nie rozumiem problemu - jesli butelki sa szklane. Plastykowe sama bym wyrzucila- ba! nawet nowych bym nie kupowala.

Bez przesady, butelki nie są aż takie drogie, można pozwolić dziecku na ten "luksus" i dać mu coś nowego. http://www.akpolbaby.pl/5-karminie-piersia-i-butelka Szczoteczki do zębów też się nie daje nikomu, nawet wyparzonej.