czy polscy studenci to bydlo i holota?

zapraszam do dyskusji

Nie wszyscy-np ja :P

Zależy jakich kierunków, ale dużo jest bydła, nie uczą się, bo nie potrafią tylko ryją żeby zaliczyć, ściągają, piszą plagiaty, uprawiają dziki seks z kim popadnie, prawdziwych profesorów też jest mało, wykładowcy czasem też są na poziomie bydła.

ty to sprdalaj

wlasnie czemu ja mam placic na tych nierobow niech sie za robote wezma a nie tylko cpaja

te, antyplagiat, idź być reklamą gdzie indziej

tak

Nie. Pisze o tych z UW.

Nie, nie uważam tak. Dwa dni temu w centrum miasta dwaj studenci pomogli mi(Dziękuję Panowie!) Jechałam z dzieckiem na rowerze i spadł mi łańcuch. Było ich dwóch, jeden z nich kosztem umazania się smarem zakładał łańcuch a drugi trzymał rower. Sami zaproponowali pomoc. Wstyd zakładać takie topiki!