Skóropodobna kurteczka- wejdzcie

No wlasnie... kupilam sobie piekna skoropodobna kurteczke koloru ni to nude, troszke szare.... to taka do noszenia zamiast marynarki czy swetra I kurcze kupilam jakies dziadowskie dzinsy.... i rekawy tej kurteczki mam cale granatowe od dzinsow i nie moge tego domyc.... co ja mam zrobi? Nawet nie wiem co do reklamacji... kurtki nie moge zareklamowac bo to od spodni, a jak spodnie zareklamuje to i tak kurteczka za 2,5 stowe pojdzie na smietnik.... czym mam to sprac?

skóropodobne spodnie np http://allegro.pl/a-m-n-madness-national-skorzane-spodnie-i1466465106.html

kobieto!!!!idź z kimś kto ma kartę do selgrosa lub makro tam z prawdziwej skóry kurtki za 300zł!!!!i ciało nie poci się jak pod plastikiem!!

kurcze troche znam problem choc od nieco innej strony. moja kolezanka ma kremową, skorzana kanape na której pewnego dnia spedzilam kilka godzin ubrana cala na czarno. kiedy wstalam niemal oczy wyszly mi na wierzch - w miejscu gdzie siedzialam byly czarne slady od ciuchow :O oczywiscie za zadne skarby nie dalo sie tego odprac a probowalysmy wszystkiego - od plynu do naczyn przez proszki do prania i rozne inne chemikalia :( i nic! sprzedawczyni w sklepie powiedziala ze kanape trzeba reklamowac i ze to wina kiepskiej jakosci skory (tak na marginesie kanapa byla tak tania ze podejrzewamy ze wcale nie jest to skora naturalna). w kazdym razie zmierzam do tego by powiedziec Ci ze takich plam praktycznie nie da sie zlikwidowac. sprawa ze mną i "moją plamą" miała miejsce w styczniu, dzis jakby wyplowiala i nie widac jej tak mocno jak wtedy, wygląda raczej na przybrudzoną - nie sądze jednak aby Cie to pocieszylo :O

nie barwia sie...

o kurde ale chujnia. mialam kupic taką kurteczke ale w takim razie chyba jednak szarpne sie na skore:( dobrze wiedziec.

Gucio prawda ze skora lepsza...... Fotel w pracy mam wielki z prawdziwej skóry bezowy i az mi wstyd, caly tylek odbity od tych dziadowskich spodni.....

Są chyba jakieś pasty do czyszczenia takiej skóry lub może idź do pralni to coś wymyślą.

A próbowałaś zmyć tłustym kremem?