Facet 28 lat odpowiem na prawie wszystkie pytania

wróciłeś już do domu? zmęczyły mnie te święta...

cześć , chyba go jeszcze nie ma :) co Cię tak zmęczyło ?

No to tak: Spóźnione dzięki za fajne życzenia (niektóre niestety się nie spełniły, ale przynajmniej jest jakaś rezerwa na następne święta ;) ) i cóż - udanego wskoku w normalny tydzień (w sumie prawie normalny, bo bez poniedziałku)

W środę wychodzi pierwszy odcinek nowej serii South Park i będzie w nim beka z ludzkiej stonogi - tego filmu, który ostatnio oglądałem :)

Właśnie wróciłam do swojego mieszkania. suzie trochę za dużo gości mieliśmy w tym roku przez co non stop na nogach. Wreszcie zdjęłam te okropne szpilki... a ja ma jutro wolne :D

Romanistka zazdroszczę ;) Kurde Tytanik był dziś na Polsacie! Gdybym wcześniej wiedział ehhh ;)

A ja oglądałam Titanica i jestem maksymalnie wkurzona na te beznadziejne reklamy!!! Szału można dostać! Zero przyjemności z oglądania filmu:( A tak w ogóle to witam z powrotem:) super koniec świąt:) uff;)

Hello :) No tak, reklamy, zapomniałem o nich :) W dużej mierze dzięki nim nie oglądam tv :) W sumie też już miałem dość tych świąt, jakieś dziwne były, a wczoraj leżałem w łóżku z gorączką :/

Nie warto oglądać filmów szczególnie na Polsacie i Tvn:( masakra:( oj współczuję:( dopadł Cię jakiś wirus? Jesteś już zdrowy?

cześć , rolki dziś zaliczyłam

Nie wiem co to jest.. Na początku myślałem, że wzięła mnie grypa, bo przewiało mnie ostro w czwartek na motorówce, ale objawów grypy nadal nie ma, natomiast jestem strasznie osłabiony - z trudem pompki robię :/ W ogóle spać mi się chce, chyba zaraz spadam :)

Cześć suzie:) co tam słychać? Więc u Ciebie dzisiaj fajna pogoda musiała być:) u mnie padał deszcz i burza była:( tak samo wczoraj:(

cześć suzie, ha letnie łyżwy poszły w ruch :)

masz tego samego wirusa co moja pani Danusia pomoc...2 dni bez sił leżała :/

Lepiej tego nie lekceważ to może być coś poważnego:( idź prześpij się i porządnie się wygrzej nie myśl nawet o żadnej motorówce:) a tak poważnie gorącą herbatka z cytryną i do łóżka. Dobranoc i życzę bardzo szybkiego powrotu do zdrowia. Może idź do lekarza tak na wypadek, wiesz nigdy nic nie wiadomo. Słodkich snów.

u nas ładnie było , spotkałam moją pacjentkę jak jechała konno

No mam taki plan że wezmę prysznic a potem z herbatą do wyra ;) I zobaczę jutro :) Do lekarza jakoś nigdy mi nie po drodze. Dopóki sam mogę chodzić ciężko mnie zaciągnąć...

Skoro pani Danusi przeszło po 2 dniach, to mam nadzieję, że mi też, i że jutro w pełni sił poruszam się po świętach :) Moja p. stomatolog z lat dziecięcych też miała pomoc p. Danusię.

idź do łóżka , jutro poopowiadasz o świętach

No tak:) żeby tylko nikt nie musiał Cię wlec jak będziesz tak słaby, że nie będziesz mógł chodzić mężczyzno:) do niczego Cię nie zmuszę, ale ja na Twoim miejscu pewnie też bym nigdzie nie poszła tylko próbowała się leczyć domowymi sposobami:) ehh ale Tobie radzę znaleźć drogę do tego lekarza:)

:D

nic mu nie będzie , trzeba być twardym :D

Dzięki za troskę ;) Ja bym się tak sobą nie przejmował ;)

Tak wiem;) dobranoc suzie:) Jezu nie obraź się ale ja nie cierpię dentystów uff mam totalny uraz z dzieciństwa jak leczyłam się u takiej jednej to był kooooszmar:/ ała

A wiesz domyśliłam się, że jakoś się sobą nie przejmujesz:) do lekarza iść nie chcesz....Mężczyźni:)

A ja polubiłem ich, jak sobie dłutowałem ósemki pod aparat ;)

mówiłeś że zamków nie zakładasz

Proszę Cię już bym wolała mieć rękę z gipsie niż mieć powtórkę z tej jednej jedynej wizyty u tej koszmarnej baby:/ A może Twój lekarz był fajny i nie czułeś się jak na torturach niczym w średniowieczu;)

Bo nie zakładam, ale miałem takie plany i 8 mam wyrżnięte

ja np mam krzywe zęby :D