Facet 28 lat odpowiem na prawie wszystkie pytania

Taaaaak można sobie naginać interpretację pytań do różnych potrzeb :D

kiedy ostatni raz kochałeś się z dziewczyną?

2 tyg temu. A przez ostatni tydzień w ogóle byłem wyłączony z większości wymagających wysiłku aktywności fizycznych, powoli dochodzę do pełnej sprawności po wydłutowanej ósemce hehe

zakładasz sobie zamki?

jesli dziewczyna mierzy np. 165 i wazy kolo 60 kilo -czyli szczupła juz nie jest, to bylaby dla Ciebie atrakcyjna? przy tym twarz ładna

Zamków nie zakładam - była ułożona poziomo i wjeżdżała mi na 7. więc wyrwałem chwasta :) Nie każdy facet gustuje w szczupłych kobietach. Dużo zależy od tego, jak te kilogramy są porozkładane, ja lubię takie powiedzmy bardziej kobiece kształty niż przechudzone bez wyrazu. Ale po liczbach zupełnie nie potrafię ocenić, kilogramy nic mi nie mówią :) Jeżeli ciało jest zadbane, kobieta jest w jakiś sposób aktywna fizycznie, to te kilka kilogramów nie gra roli.

ide na lód , pewnie się już dziś nie spotkamy , miłego wieczoru

Dzięki i wzajemnie :) Ja chyba jutro na łyżwy wbiję, dawno nie byłem. A tymczasem też spadam, miło się pisało cały dzień hehe Do zobaczenia.

Cześć , dopiero wstałam.

ja wstałam wcześniej , ale dopiero teraz przyszłam się przywitać:D AHOJ ! :D

A*H*O*J* ! MIAŁO BYĆ PO CZESKU!!! :D

Cześć wszystkim :) Nie widzę żadnych pytań, to może dla odmiany ja: jak spędzacie niedzielę? :)

Jestem facetem,ale o ile watki tutaj zakładane na kafe mnie zawsze bawią - ten mnie zainteresował. Powiedz, jak widzisz ta sytuacje ( gdybyś np. stał z boku): ja mieszkam w Poznaniu - Ona - Opole. Przyjaciółka z lat technikum...oboje mamy po 27 lat. Ja - samotny - Ona - zawsze mi się podobała - kiedyś ( czyt. w technikum) sama nie wiedziała czego chce - nie byliśmy razem, dzisiaj Ona jest z innym ,ale nie jest szczęśliwa. często ze sobą rozmawiamy - ale tylko na skypie lub telefonicznie. NIe widujemy się bo mieszkamy w innych miastach. Ja wiem ze ona darzy mnie uczuciem, ale nie jestem je pewien. Staram się nie stwarzać zbyt wielu okazji do rozmowy o uczuciach, ale tęsknię za nią... co byś zrobił na moim miejscu? Bo w tej sytuacji ona chyba decydując się na odejście od swojego faceta chyba musiałaby być pewna w 100% mojej osoby ? I czy taki związek ma szanse? Pisze jak popieprzony - ale tak mnie dzisiaj naszło... no brakuje mi jej i czasem ta tęsknota jest silniejsza jak np. dziś.

Czy facetom podoba sie , podnieca kobita majaca własne zdanie broniaca go, o charakterze przywódczym czy odstrasza? Jaka według ciebie jest taka dziewczyna w łózku? Czy zwiazalibys sie z taka laska?

sam wróciłeś?

Corle Hmm patrząc z boku wydaje się oczywiste, że powinieneś zadziałać. W Twojej sytuacji lepiej chyba szczerze porozmawiać i spróbować coś z tą tęsknotą do niej zrobić niż poprzestać na zastanawianiu się, co by było gdybyś to zrobił. A wtedy wóz albo przewóz... Albo wyjdzie, albo nie. Jeśli nie to będziesz mógł zamknąć ten rodział i rozejrzeć się w Poznaniu :) Sprawa jest utrudniona przez dzielącą Was odległość - niełatwo ten dystans zniwelować, nie łatwo się do siebie zbliżyć. Przez odległość rozlatują się super związki, ja wiem co się u mnie działo gdy z pewną kobietą rozdzieliliśmy się na raptem 3 miesiące, a jak tu stworzyć coś, co można nazwać związkiem, który przecież wymaga bliskości, obecności itd. Sprawa nie jest łatwa, ale warto spróbować. hkj coś tam ;) Na pewno jest bardziej z górki, gdy zdania się pokrywają i nie trzeba ich bronić ;) Przyciągające się przeciwieństwa wg mnie można włożyć między bajki. Jeślibym z tym zdaniem kategorycznie się nie zgadzał, to ciężko byłoby się z kimś takim związać. Oczywiście to zależy czego to zdanie dotyczy, jeśli jakaś błachostka to nie ma problemu, a (jak podejrzewam o to CI chodzi) jeśli mowa o czymś poważnym, to byłaby to poważna przeszkoda. Generalnie jeśli z kimś nie mogę się dogadać, to bardziej mnie to irytuje niż podnieca :D Mimo że lubię dyskusje, zwłaszcza merytoryczne. Najgorzej gdy ktoś nie ma argumentów, a i tak zajadle broni swojego zdania i nie przyjmuje do siebie oczywistych argumentów przeciwnika... Myślę że własne zdanie w życiu codziennym i cechy przywódcze nie muszą mieć żadnego przełożenia na sprawy łóżkowe. Taka kobieta może równie dobrze być ostrą dominą, jak i posłuszną i uległą stroną zdominowaną. Tak mi się wydaje :)

Taaak wróciłem sam, miałem mocno ironiczne nastawienie i byłem zbyt zajęty rozmową ze znajomymi, żeby nawiązać bliski kontakt z nową osobą :) Ale trochę sobie potańczyłem też :)

niedziela mija mi byle jak, lenię się , zrobię obiad , coś poczytam , popatrzę w tv zadzwonie do koleżanki , pojdę na łyżwy (muszę sie najeździć , bo niedługo zamykają) za długo śpię

ironiczne nastawienie?

Kurcze te łyżwy... Nakręciłaś mnie na nie :) Dobrze jeździsz? Dzisiaj chyba odpuszczę, bo nie lubię chodzić w weekendy - za duży tłok, chyba że z samego rana, kiedy wszyscy jeszcze śpią :) Zresztą mam inne plany. Ale jutro... Czytasz coś ciekawego? Ja śpię za krótko, zawsze szkoda mi czasu na sen jakoś, ale od czasu do czasu nadrabiam :D

W sensie trochę zbyt szydercze :)

Corlejoone w 100% pewnym chyba nikogo nie można być. No może swojej matki i ojca, jeśli ktoś ma szczęście mieć dobrych i kochających rodziców. Każda życiowa decyzja to jakieś ryzyko, ale tak jest ciekawiej, można sobie rozważać różne rozterki :) A na pewno warto działać i, jak to mówią, żałować, że czegoś się spróbowało, niż że się tego nie zrobiło - gdyby tylko to było takie proste w realizacji, jak w napisaniu takiej pseudo-porady! :)

jakoś ogarniam , umiem przeładanką do tyłu :) czytam Powrót do Brideshead, leniwe, o anielskiej arystokracji na początku xx wieku

Ooo to wymiatasz :D Ja po prostu walczę o przetrwanie ;) Do tyłu jak żółw, przekładanka tylko do przodu, ale bardzo późno założyłem pierwszy raz łyżwy :) Anielska arystokracja, to zapewne jakaś serafinowa saga ;D

nieee to nie saga , sagi są dla bab musze iść do sklepu , nie wiem jak to zrobić bo wczoraj nie umyłam włosów, będę potem

mieszkasz sam?

Nie, mieszkałem sam jakiś czas i wiem, że wolę mieć do kogo się odezwać.

co myslisz o dziewczynie ktora robi loda z połykiem swojemu facetowi? czy dla faceta ma znaczenie , bardziej podnieca fakt ze laska łyka czy wrecz to odrzuca. jak lubisz byc w ten sposob pieszczony?

mam 20 lat ze swoim facetem jestem od poł roku jestem jeszce dziewica . nie kochałam sie z nim boje sie tej inicjaacji. facetom ktorych spotykałam a mam dosc duze powodzenie chodzilo głównie o to zeby mnie przerznac i teraz mam uraz . jest mi z nim dobrze i widze ze jest to dory facet ale nadal mam wizje/ przeswiadczenie ze po seksie wszystko sie zmieni ze wszystko szybko sie skonczy . na razie zostajemi przy pieszczotach oralnych. mozesz mi cos poradzic . czy to jest normalne?

mam pytania mam chlopaka w twoim wieku a wloasciwie w moim tez niby jak sie kochamy jest wszystko ok stara siemnie zaspokoic ja jego tez i gra ale od jakiegos czasu nie czuje juz tej satysfakcji jak tylko zaczyna pieszczoty marze by skonczyl bo z mojej strony to jest jedno wielkie udawanie jak mi przyjemnie jak z nim rozmawiac zeby go nie urazic