Ojciec mojego nienarodzonego dziecka chce mi przeszkodzić w wyjeździe z Polski

Czy ma do tego prawo? Moja historia w skrócie: Mam 25 lat. Zaszłam w ciążę z facetem, którego niestety nie kocham, ale mimo to postanowiłam urodzić. Moja rodzina za granicą zaproponowała, żebym przeniosła się do nich na czas ciąży, a kto wie - może i dłużej. Ojciec dziecka jak mu o tym powiedziałam wpadł we wściekłość i powiedział, że nigdzie z jego dzieckiem nie pojadę. Wyśmiałam go i powiedziałam, że nie ma tu nic do gadania, ale teraz się zaczęłam zastanawiać czy on faktycznie może mi to jakoś utrudnić... Jak uważacie?

terAZ NIE MOŻE CI ZABRONIĆ ,ALE PÓŹNIEJ BEDZIE WALCZYŁ O DZIEKO ZAPEWNE , DLA CIEBIE LEPIEJ BYŚ URODZIŁA ZA GRANICĄ sorry za te wielkie litery , tak jakiś niechcący wlączyłam, dziecko bedzie miało obywatelstwo kraju w którym urodziłaś.

uważam że ferie się już kończą i trzeba się wziąść za nauke

Taa. paszport Ci zabierze :o albo na granicy celników przekupi, żeby Cię z kraju nie wypuścili :o Nie masz się co oglądać, tylko jechać, jak chcesz i tyle.

Może Cię cmoknąć w zad na lotnisku :) Kretyn :(

No dobrze. A co może być potem? Jak juz urodzę za granicą i tam zostanę. Ma ktoś może tego typu doświadczenia. jak to wygląda pod względem prawnym gdyby on chciał widywac się z dzieckiem?

to już tylko sąd:(

Musiałabys sie zgodzic na badania DNA dziecka bez Twojej zgody on nic nie zdziała

Jakoś sobie nie moge wyobrazić sytuacji kiedy moje dziecko miałoby być wysyłanie do Polski i z powrotem...

taaaak w drugim półroczu nie będzie łatwo

troche po zagmatwane. Po pierwsz dziecko nie bedzie mialo ani obywatelstwa ani paszpotrku kraju w ktorym sie urodzi, no chyba ze to USA. Jezeli rodzisz za granica nie podawaj ojca. Ojcec niech bedzie nieznany lub cos takiego dlatego ze przy wyjezdzie do PL i przy uzyskaniu paszportu bedzie musil byc obecny!! jesli nie, to przy wyrabianiu dla malucha pierszego paszportu ( rocznego tymczasowego)bedzie musial byc obecny lub notarialnie bedzie musial wyrazic zgode na wyrobienie paszportu dla dziecka.

problem pojawi sie tez po pierwszym roku kiedy bedziesz zmieniala paszport na drugi, wtedy bedzie juz potrzebny nr pesel -z polski ktory jest nadawany przy rejestracji dziecka w Polskim Urzedzie miasta- twoim ostatnim miejscu zamieszkania. przez konsulat chyba mozna wszystko zalatwic ale dluuugo z tym schodzi. Co to za kraj ???

ojca jako NN-oszczedzisz sobie nerwow i klopotow

?

Może i macie racje z tym ojcem NN. Wyjeżdzam do Austrii.

jedz i juz, popierwsze niepodawaj kto jest ojcem dziecka bo jak ktos juz pisal trzeba zgody drugiego rodzica na paszport, po drugie jakie obywatelstwo innego kraju??(to niedo ciebie autorko) tylko w usa jest obywaltelstwo "miejsca urodzenia" a nie "krwi" potocznie mowiac. a tak jakbys kiedys chciala zeby ten koles byl oficjalnie ojcem to badania dna przez sad. ale moze poznasz kogos kto uzan twoje dziecko za swoje i je przysposobi. moj kuzyn poznal dziewczyne z dzieckiem i je przysposobil jego prawdziwy ojciec go olal.

najlepiej! tym bardziej, ze go nie kochasz i nie planujesz z nim zycia