Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fajna żona

czy to też zdrada

Polecane posty

jaka przyczyne ty probujesz znajdowac??? on sie kurwa niech cieszy ze jeszcze z nim wogole sypiasz, ze sie do niego odzywasz.. wiesz jaka byla przyczyna? ze ma chuja zamiast mozgu. ty stawalas na rzesach, wiec nie dosc ze on sobie ruchal mloda dupe, to ty jeszcze latalas wokol niego jak piesek. osiolkowi w zloby dano, w jednym owies w drugim siano.. sama widzisz, kiepski seks, rozlazla cipa ale drugi raz tez usilnie staral sie w nia fiuta pakowac, co myslal moze ze cycki jej zaczely sterczec? nie daj z siebie robic ofairy kobieto!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to calkiem niewazne jak wysokie sa twoje czarne szpilki i ze jeczysz i rzucasz sie jak rasowa sucz kiedy on cie rznie na desce do prasowania i dajesz sobie wkladac fiuta az po jajca w ucho inne otwory. jezli facet chce cie zdradzic to zdradzi z mniszka z klasztoru siostr benedyktynek ktora nie polize bo sie wtydzi. kobiety wybijcie sobie z glowy konkurowanie za pomoca seksu. bo to tylko dla was ujma na honorze i nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona ma 21, a my obydwoje w tym roku skończymy 37 lat ja myślałam, że on teraz to będzie latał jak piesek i skamlał, a on próbuje mnie wkręcić, że to moja wina do Oli, może jestem dziwna, ale gdybyś kochała faceta( za 3 tyg. będzie już 18 lat), to tez byś była dziwna i miała z nim dwoje maleńkich dzieci, nie tak łatwo znienawidzić i wszystko przekreślić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giertaa..
Dopuki nas to nie dotyczy , to uwazamy ze wypieprzylybysmy gnoja i koniec , ale jezeli zetkniemy sie z taka sytuacja to okazuje sie cos innego . W gre wchodza uczucia , dzieci , przywiazanie , wszystko sie komplikuje . Wazne jest zeby zachowac wlasna godnosc i szacunek do siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gierta no właśnie , on mówi, że dla niego to był jednorazowy wyskok,(2 razy w jedna noc) , a dla mnie to zawalił się świat, strach zamknąć oczy, bo widzę ich razem, obwiniam siebie, że nie jestem zbyt stanowcza, mam równie wielki żal, że nie skruszał i niestara się tak jakbym tego oczekiwała, to on obrażony, że ja mam taki problem, jak tak dalej pójdzie czuję, że nam się już nie uda. hehe, łachę zrobi że sam będzie prał po sobie i prasował. acha, ona taka wspaniała, bo prawił mu dużo komplementów i doceniła go jako mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giertaa..
On jeszcze troche bedzie podskakiwal , ale jak Ty bedziesz stanowcza to usiadzie na dupie . Twoj maz ma teraz niebezpieczny okres ( wiek sredni ) , wydaje mu sie , ze mimo wieku nadal sie podoba smarkula , potwierdza swoja atrakcyjnosc . Postaw go pod murem , nie daj sie zastraszyc , jezeli ma zamiar nadal Cie zdradzac to lepiej niech odejdzie , a prawda jest taka , ze on nie zrezygnuje z rodziny . Zrozumialam , ze firma jest rowniez Twoja wlasnoscia , wiec masz wszelkie prawo do podejmowania decyzji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giertaa..
W moim przypadku nie doszlo do zdrady fizycznej w calym tego slowa znaczeniu . Moj maz przycisnal sobie nieswiadomie telefon i automatycznie zadzwonil do domu , wiec ja wszystko slyszalam . W biegu wsiadlam do auta i pojechalam do niego , on jak mnie zobaczyl to wypierdalal w podskokach , a jego sekretarka miala niezly ubaw . Zdzire wypierdolilam z roboty , a do niego nadal mam uprzedzenie .On sie tlumaczyl w bardzo podobny sposob do Twojego meza , ale na mnie to nie zrobilo wrazenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym stawiala na swoim
bez natychmiastowego zwolnienia tej zdziry nie ma dalszej dyskusji, no on chyba sobie z ciebie kpi - ona zostanie w pracy to bedzie kolejny raz i za nim nastepne, tylko tym razem beda sie dobrze pilnowali, poza tym on chyba nie ma swiadomosci, jakie to byloby upokarzajace dla Ciebie, ze musialabys ja nadal widywac po tym co zrobili facet jesli by mu zalezalo na ratowaniu malzenstwa to wywalilby dzi**e na zbity pysk, skoro dzieki niej moze sie ono rozpasc, jeszcze do seks taki fatalny, normalnie by sie facet 5 sekund nie zastanawial, a on ma jakies wyrzuty sumienia wobec niej, dlaczego? w koncu to obca osoba, romans z nia narobil mu kolo d*py, wiec sie powienien jej pozbyc jak najszybciej, dlatego cos tu jest nie tak w jego zachowaniu, ze tak latwo ja tlumaczy, cos tu nie gra... jesli mu zalezy, wywali ja z roboty na Twoja prosbe, nie ma to tamto, nikt nie jest niezastapiony, na jej miejsce mozna przyjac kogos innego, badz twarda i konsekwentna, bo do tej pory widocznie bylas zbyt delikatna, nie chcialas biednemu mezusiowu wiercic dziury i niepotrzebnie okazywac zazdrosc: zobacz czym to sie dla was skonczylo, odczytal to jako pozwolenie na skoki w bok, jak sie teraz dasz urobic i panna zostanie w robocie, to zobaczysz co sie bedzie dzialo, tzn raczej juz nie zobaczysz, bo beda sie swietnie z tym ukrywac i zdesperowana zona swietnie tu zauwazyla: ponoc ona taka rozlazla i obwisla, ale jednak drugi raz sie w nia pakowal (tzn Tobie powiedzial o 2 razach, a moze bylo znacznie wiecej, skoro bylo tak fatalnie, to poco ten 2 raz, facet sam sobie przeczy :/) musisz okazac konsekwencje i stanowczosc, inaczej beda po Tobie jezdzic jak im sie bedzie podobalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giertaa..
Ja bym stawiala , masz dziewczyno racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem jak to się stało
że po jego zdradzie śpicie razem i to on stawia Ci warunki? halooooooo mój na pczątku tez się stawiał. Bardzo. Ale ja byłam bardzo stanowcza i szybciutko spuścił z tonu. nie daj się mężowi zastraszyć. To on zawinił i teraz to on musi zrobić wszystko, zeby uratować Wasz związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale....
02:18 fajna żona "....a on na to, że nie bo to on ją uwiódł a ona nie winna, i że dobrze pracuje, itp., ....... on oczywiście już mnie obarcza winą, że ja traktuje seks jako nagrodę że stawiam warunki, boże on chyba zapomniał co się stało, no szok...." ja pierdziu :O on Ci jeszcze stawia warunki?:O Albo to prowokacja, albo to Ciebie trzeba leczyć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale....
Jeśli ma się cokolwiek naprawić, to nie ma opcji, żeby ona dalej u was pracowała... nawet taka myśl,że ona zostaje nie powinna Tobie ani jemu zaświtać w głowie - a jeśli jest taka chętna na seks, to ja na Twoim miejscu kazałabym jeszcze zrobi mężowi badania, czy mu nie podarowała dodatkowo jakiejś choroby ....itd... :O /mam nadzieję,że się zabezpieczali i że nie będzie musiał Twój mąż płacić za 9 miesięcy alimentów na nieślubne dziecko/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba się zabezpieczali
skoro w kurtce zużyta prezerwatywa była :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie spaliśmy razem nawet w jednym łóżku, ja z starszym synkiem. Leżeliśmy razem podczas próby rozmów, wyciągnięcia pewnych wniosków itp, ale to było takie obojętne. Warunek jest jasny między nami zacznie się układać jeśli definitywnie odsunie tą szmatę ze swojego życia i zawodowego i osobistego. Gdyby ja kochał, a ja kazałam mu się wyprowadzać, i nawet zmusiłam ja w nocy do przyjechania po niego i jego bety, to by z nią pojechał,ale on jednak nie chciał jechać z nią. Dzisiaj rano mówił , że kocha, że przeprasza i był miły, czuły, nie odrzucam tego przyjmuję za dobrą monetę ale konsekwentnie czekam aż ona zniknie z jego życia a z tymi badaniami tez kazałam mu zrobić jest mi smutno, mam mętlik w głowie i boli mnie całe ciało, mięśnie, głowa, tak jakbym miała grypę, to chyba stres. no i w sklepie usłyszałam , że strasznie schudłam, pani na pewno myślała, że się odchudzam dzięki z wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co tam sobie ustaliliscie??? mam nadzieje, ze dalas mu jasno do zrozumienia ze jeszcze jedno takie zagranie i sie moze chlop pakowac? ja rozumiem, ze mozna dac jeszcze jedna szanse ale tym razem badz konsekwentna. facet sobie bzykal inna i ma z tego zero konsekwencji. i tak tez moze taka mala dygresja, nazywasz ja "zdzira" ale ona nie ma zadnych zobowiazan, to twoj maz jest po slubie, to on jest tutaj owa "zdzira". to on a nie ona cie zranil. strasznie wspolczuje ci tego co przezywasz. trzymaj reke na pulsie i sprawdzaj jak sie da. ja bym go teraz nigdzie nie puszczala i caly czas powtarzala jak bardzo mnie zranil i zburzyl zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z ZDZ choc wg
mnie nawet jak mu dasz druga szanse to ten zwiazek juz nie ma szans.ale zrobisz jak zechcesz. kurcze jak to musi bolec po tylu latach razem,dostac nozem w plecy od kogos z kim sie dzieli wszystko-wlasnie dlatego uwazam,ze on nie zasluguje na druga szanse(tymbardziej,ze nie okazuje skruchy) skoro nie umial docenic co mial.Zeby dla jednej nocy stracic wszystko...no ale w tym momencie nie myslal ze ma ciebie. zastanow sie czy chcesz byc z kims kto nawet sam sie do tego nie przyznal.nie wiesz czy zrobil to tylko te 2razy,a poza tym ona ma 21 lat i juz taka rozepchana,szpetna???boze,nie wierze. a poza tym po tym co zrobil,powinien sie kajac,blagac na kolanach i nie jeden dzien ani miesiac tylko wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie.. powiedzial, ze taka rozepchana, ze cycki wisza.. no niemozliwe ze 21-latka ma cialo gorsze od ciebie.. wybacz. facet ci tak powiedzial bo co mial innego powiedziec, ze bylo zajebiscie, ze fajne ma cialo? powiedzial co chcialas uslyszec.. a ze to bylo 2 razy to tez w to nie wierz. nie dowiesz sie prawdy wiec po prostu za pewnik uznaj to, ze cie zdradzil. kazdy zasluguje na druga szanse. sama nie wiem czy potrafilabym dac szanse, ale ja widze ze ty chcesz wiec szanuje twoja decyzje, ze macie dzieci, staz, ze go kochasz i ze to wszystko jest trudne. ale brakuje tutaj w tym wszystkim konsekwencji!!! facet cie zdradza i uchodzi mu to praktycznie na sucho. to jest z tego najgorsze. myslisz, ze oplaca mu sie zdradzic cie znowu? ja mysle, ze tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze powiedziawszy się nie dziwię. "fajna żona" - tylko we własnym mniemaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaliban, pewnie, masz prawo do swoich opinii, a nawet jeśli masz rację, to ja zawsze stawiałam sprawę jasno, jak kiedyś będziesz miał dosyć, formalnie zakończ nasz związek i szukaj innej z która byłbyś szczęśliwszy, ..., no tak ale wygodniej jest huja umoczyć bez zobowiązań, a zostać tam gdzie mu wygodniej, jak odkryłam ten fakt wzięłam ją za fraki aby go sobie zabrała razem z jego betami, dlaczego nie poszedł, oknem do domu właził, a nie do niej na pusta chatę powtórzę co powiedziałam już mężowi, nie dam się wkręcić i pogrążyć w poczuciu winy, to on jest winny, to on musi teraz skomleć jak piec z podkulonym ogonem, a jak nie ma poczucia winy i uważa, że nie to do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ona może jest stanu wolnego, ale około 2 tyg temu jej facet zaprosił jej i swoja rodzinę do restauracji i oświadczył się jej, oświadczyny przyjęła i pojechał zarabia kasę do Włoch, a jej zostawił swój dom, który teraz służy jej do dawania dupy żonatym facetom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gierta..
To jest twoje zycie i podejmoj decyzje najlepsza dla Ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale....
15:17 [zgłoś do usunięcia] moze jestem jeszcze gowniara "...choc z tego co widze,bedziesz z nim dalej,co nie ma sensu,on nie widzi ze zrobil zle,to nie byla byle zdrada po pijaku,on to planowal etc.twoje zycie ale pomysl co beda myslec twoje dzieci" "..juz nigdy nie bedzie miedzy wami dobrze,co to za zycie" Tego akurat nie możesz wiedzieć na 100% :) nikt nie może tego wiedzie, zanim się życie nie zakończy. Poza tym nie ma ideałów, nawet najbardziej ukochany i wspaniały facet może posunąć się do zdrady. A co do Twojej mamy, to może jest w jakiś sposób szczęśliwa i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj postawiłam się bardzo ostro, wyszłam z domu na noc, zostawiając mu dzieci, cały czas drążę temat i ciągnę go za język, obarczając winą, no i już chodzi skruszony, kochający itp. Mój mąż jest bardzo wylewny w słowach zawsze był komplemenciarz i codziennie zapewniał mnie, że mnie kocha, ale powiedziałam mu i już to wiem, że nie kocha mnie tak jak jak jego, ja bym nigdy mu tego nie zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale.... :O
....zostawiając mu dzieci na noc ....? :O to kolejna prowokacja ?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież to jego dzieci, i łachy nie zrobi jak się nimi zajmie, a w nocy jest dużo mniej obowiązków niż za dnia, niech wie jak to jest kiedy ja zostaje sama a on się łajdaczył. Różnica między nami jest istotna, mnie nawet jak nie było w nocy, to nikomu dupy nie dałam, nie trwoniłam pieniędzy, ani nie zrobiłam nic co było by nie moralne, a zostawić dzieci na kilka godzin z ich własnym ojcem, nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale.... :O
zostawianie dzieci z premedytacją, w celu zaspokojenia wlasnej zemsty, to najgłupszy pomysł, jaki znam :( była tu już taka sentero, która chciała podrzucić dzieci na kilka dni mężowi-zdradzaczowi i jego kochance :( chore:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna archanioła, nigdy nie kochałaś, albo sama wpierdalasz się w małżeńskie związki i takiej kochance to na rękę, zona wypierdoli z domu i skowroneczki legalnie razem strzebioczą. choć moja pierwsza reakcja tez taka była, wywalić na zbity pysk, w teorii wygląda to inaczej w praktyce też, nie życzę ci abyś była na moim miejscu, dylematy są, a myśli kotłują się i serce bije się z rozumem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale.... :O
Jeszcze raz piszę: zostawianie dzieci z premedytacją, w celu zaspokojenia wlasnej zemsty, to najgłupszy pomysł, jaki znam była tu już taka sentero, która chciała podrzucić dzieci na kilka dni mężowi-zdradzaczowi i jego kochance. Czy ty też żono masz zamiar zrobić to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd możesz wiedzieć czy nie kochałam co?Kochałam własnie takiego palanta jak Ty!Co najpierw przepraszał a później znów robił to samo na każdym kroku musiał kutasa umoczyć.I wybacz ale śmieszna jesteś,że go nie wypierdolisz właśnie z domu,bo niby nie dasz mu przyzwolenia hahaha :D.A teraz jak się bzykał z tą panną to miał pozwolenie od Ciebie?Myślisz,że nagle go kutas przestanie swędzieć?Buahaha.Nie ta,to inna ale dalej sobie bądź głupia i udawaj szczęśliwą żonkę.Ciekawe jakie dzieci bedą jak rodzice nie mogą patrzeć na siebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×