w jakim wieku mieliscie swinke??

ja mam20 lat jeszcze nie mialam... bolą mnie uszy i szyja tak jakby mnie przewiało... czy to jest swinka ? Matka mi wkręca ze zapuchłam..:o aaaaaa

to raczej masz niewielkie szanse na zachorowanie, szczególnie jeśli np. w szkole była epidemia świnki, a ty jej nie załapałaś. Miałam identycznie, siedziałam w sanatorium z 20-osobową grupą zaświnionych dzieci, a ja nic:P Lekarka mi powiedziała jak byłam w ciąży, że prawdopodobnie jestem na świnkę po prostu odporna. Idź do lekarza, mimo wszystko.

jak byłam mała to specjalnie siedzialam z bracmi jak byli chorzy(mialam wtedy 5 lat) potech chodzilam specjalnie do kolezanek w podstawówce i gimnazjum zeby sie zarazić i nic.. a teraz zaczełam pracować w sklepie i mam kontakt z ludzmi.. się boje:/

Nie dygaj, pewnie sie przeziebilaś. Idź do lekarza i zdrówka życze :)

A mnie świnka bardzo polubła,bo ją miałam dwa razy. pierwszy jako dziesięcioletnie dziecko a drugi raz zaraziłam się od mojej córki i miałam w wieku mocno dojrzałym.

Ja miałam w zerówce 4 razy:O wiem że to sie przechodzi raz ale naprawde miałam 4 ,pewnie była źle zaleczana:O

mam nadzieje ... dziś polipirynka.. ale nie mam masci rozgrzewajacych .. ale opatule sę szalikiem na noc..

świnka to nic strasznego, więc się nie martw, bo nie ma czym ;), ja przechodziłam świnkę jak miałam 21 lat, nawet nie wiem gdzie ją złapałam, bo nikt w moim otoczeniu nie chorował, kilka dni z szalikiem i po kłopocie ;), zdrówka życzę

dopiero zaczełam prace, nie moge wyskoczyc z l4... jestem na próbnej,,

ala jakie mialas objawy ? moze ten wirus w tobie tkwił i dopiero się ujawnił po czasie;)

ja mam do dzisiaj

Ja też nie miałam świnki w wieku 27 lat nic, nawet ospy wietrznej. Nie wiem moja mam, babcia tak samo. Nawet w wieku dojrzewania nawet jednej krostki na twarzy nie miałam...

modle się bym jutro się obudziłą nieopuchnięta :(

to połóż rączki na kołdre i wszysko będzie ok.

ehhhhhe bardzo śmieszne:).