Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniouekkk

Teściowa to mój wróg !!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Aniouekkk

Może powiem coś o sobie i o niej Ja mam 20 lat, jestem żoną od niedawna bo od końca grudnia. Moja teściowa ma 3 synów, 2 z jednym facetem i mojego tż z mężem swoim (późno wyszła za mąż) Tż był oczkiem w głowie swojego taty dopóki tata nie zmarł kiedy Tż miał 8 lat. Dostają po ojcu niezłą (wg mnie) rentę. Ja swojego tż poznałam ponad 4 lata temu u jego brata (był to sąsiad mojej siostry do której przyjeżdżałam) , co prawda jego mamę znałam wcześniej (nie wiedziałam że to jego mama nawet jak zaczęłam się z nim spotykać) i nazywałam ją "rozdarta Ewka", jako matkę Tż poznałam ją po raz pierwszy gdy był u mnie (tzn u mojej siostry, ona mieszkała w 3 pokojowym domu gdzie były 3 rodziny) i ona wpadła bez pukania o północy do pokoju siostry z gębą na Tż wyzywając go m.in. "ty sku***nie zaj***bany taki z ciebie kawaler zaj***bany"itd ja byłam w szoku u było mi szkoda Tż (znaliśmy się dopiero parę dni, poza tym że w pokoju nie byliśmy sami, a ją słyszał cały dom i goście którzy byli)Tż się nią nie przejął poszedł do domu, na drugi dzień mi powiedział że ona taka już jest. Może na początek tylko tyle ja opowiadań z teściową mam bez liku i w miarę rozwijania się wątku będę je opisywać. Najwięcej mnie denerwowała z związku ze ślubem i teraz po ślubie, ale to opowiem później. czekam na was dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniouekkk
my mieszkamy w jednym domu, mamy jedną lodówkę w domu, (tak było już zanim Tż poznałam u nich w domu) w kuchni lodówka by się zmieściła gdyby piec kaflowy zburzyć ale teściowa powiedziała że puki żyje nie pozwoli na to bo było 2 razy w życiu że popsuł się piec centralny i ona wtedy paliła w tym kaflowym. Mam nadzieję że kiedyś wprowadzę zmiany w tym domu ale dopiero chyba jak ona kopyta wyciągnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważaj bo znam taką co kopyta wyciągneła przed teściową a dokładnie zmarło jej się ale to zła kobieta była a takie plany miała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniouekkk
ja mówię prawdę, do ludzi ona mówi że możemy robić co chcemy a naprawdę to nam nie pozwala. nawet pokój przemalować, tz ma zawsze niebieski pokój i chciał żeby był choć trochę ciemniejszy zgodziła się, a farbę kupiła taką samą! ona zawsze wie wszystko lepiej nawet jak nie ma racji to broni się do końca i nie ustąpi. ja mogłabym się wyprowadzić do mojego rodzinnego domu (100km dalej)ale tż by się nie przeprowadził bo ja tam mam pokój z kuchnią a do spania tylko łóżko i fotel, poza tym on ma tu uczelnie. i wiem ze jak bym się wyprowadziła to by się z matka bardzo pokłócił o to ze przez nią się wyprowadziłam. kłócimy się głównie przez nią i dobrze o tym wiemy. jak wyjechaliśmy ze znajomymi na wakacje to było super żadnych kłótni. ona teraz ciągle przebywa w pokoju pod nami (nigdy tam nie siedziała dłużej niż trzeba jakieś dokumenty wyjąć) a teraz tam przesiaduje. tż to denerwuje bo nawet nie mamy żadnej intymności bo na dole wszystko słychać jak na dłoni i czekamy aż pójdzie spać a potrafi tam siedzieć do 1 w nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniouekkk
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściowa też człowiek a ty co myślisz że ma iść spać z kurami bo ty tak chcesz?????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co.......
po co braliście ślub już teraz?? nie mogliście poczekać i potem czegoś wynająć skoro wiedzieliście, że ona jest taka a nie inna i nie da wam spokoju..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniouekkk
jakos wczesniej chodzila spac z kurami, a teraz wysiaduje do 2 w nocy i podsluchuje ??? A wzielismy teraz, bo chcielismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniouekkk
jak jest i zejdę na dół (mamy pokoje na górze) to się wtrąca chociaż przed ślubem ze sto razy mówiła że po ślubie idziemy na osobny garnuszek żebyśmy sobie robili co chcemy i nie będzie wtrącania się i będzie miała nas wreszcie z głowy (bo ona gotuje a my nie jemy jak ona np gotuje krupnik a ani ja ani Tż go nie lubimy, a poza tym gotuje coś czego nie lubimy w jej wykonaniu, tylko jak sami sobie zrobimy) a teraz po ślubie jak idę do lodówki (mamy bardzo małą kuchnie i lodówka jest w jej pokoju) to się pyta co robię i jak mówię że np gyrosa to ona że kapusty nie mamy no to ja(J) że kupi Tż w sklepie to znów ona (T) że w sklepie na pewno nie ma (J) jak nie będzie to zrobię z piersi jutro kotlety (bo piersi zamrożone wtedy wyjmowałam) (T) ja już wyjęłam mięso na rosół dla nas na jutro i na obiad to mogę te piersi schować. Ja piersi nie schowałam, ona obiad nagotowała dla całej 3 , my jej nie jedliśmy zrobiliśmy sobie osobno, bo ona jak jej się zachce i gotuje obiad to gotuje dalej dla całej trójki i mówi żebyśmy jedli albo je jedzenie ze słoików (flaki jak podgrzała to śmierdziały jakby się zepsuły ale ona twierdziła że są dobre, a bigosu ja nie jem bo jak jadłam to się natknęłam na kawałek spory kieliszka i w dodatku ja go nie widziałam i poczułam go w buzi!! nie chce myśleć co by było jak bym to ugryzła). wkurzające to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfddf
a co to do kurwy nedzy ma znaczyc to "Tż" CO ZA BZDURA gowniaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdsnhfksdf
towarzysz życia idioto :o wszędzie tak piszą a ten sie teraz obudzil;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×