Oto mój beznadziejny wiersz

Tyle bym dał, by ją znów zobaczyć Idącą chodnikiem koło bloku I żeby znów ją tak jak wtedy zahaczyć Będąc w totalnym amoku Delektować się jej uśmiechem i zaznaczyć Swoim rumieńcem że w tym roku Myśleć będę tylko o niej i straszyć Swoją urodą wokół Jej pięknej osoby, I płoszyć Samego siebie, Natarczywie w moim oku Będę szukał Jej mroku

i co to ma byc ? slabe

wiem, ze slabe nie mam talentu

no to jak wiesz to po hooy piszesz

ale konretnie to co mi nie poszlo?? temat? konstrukcja? pewnie wszystko

wszystko ale nie martw sie

ok nie martwie sie ;) ktos jeszcze sie wypowie czy szkoda wam czasu?

wiesz co to jest poetyka? stopy w wierszu? jak już nie zamierzasz przestrzegać zasad poetyki, to pisz wiersze wolne, bez rymów. dobry wiersz musi mieć przemyślaną konstrukcję, to nie jest tak że masz wenę piszesz i grunt ze się rymuje na końcu :)

rymy czestochowskie :D

czemu czestochowskie? :D

no szczególnie ty imiesłowy :) rymy częstochowskie właśnie charakteryzują się rymowaniem właśnie tych samych części mowy :)

właśnie mi się powtórzyło ;)